Wizyta u ginekologa a piersi

byłam dzis u ginekologa bo wyczułam guzek w piersi a on mi powiedział ze chyba gabinety pomylilam i powinnam isc do onkologa, nawet mnie nie zbadał :-/

Jeśli wyczułaś guzek to idź jak najszybciej do onkologa! A ginekolog u którego byłaś to jakiś....słów mi brak:-0

czyli on powinien zbadac mi piersi???

Powinien!!! Szczególnie jeśli wyczułaś guzek.

Konował. Idź do innego ginekologa, poproś o zbadanie piersi oraz o skierowanie na usg piersi i mammografię. Jeśli Cię stać to usg piersi możesz zrobić prywatnie, w Warszawie to koszt ok. 100zł. I nie panikuj. Nie każdy guzek musi oznaczać coś złego.

oczywiście ze powinien zbadac ci piersi i jeszcze zrobić usg

Ginekolog jak najbardziej powinien zbadac piersi jesli pacjentka zgłasza swoje obawy!!! Ja jak wyczułam zgrubienie w piersi i powiedziałam o tym mojemu lekarzowi to odrazu mnie zbadał bez zadnych problemów

Myśle że ginekolog ma rację. Co prawda nie powinien odpowiadac w tak chamski sposób ale onkolog będzie w tym lepszy bo na co dzień bada chore kobiety i potrafi rozróżnić, która zmiana jest niepokojąca a która nie. Co ci z badania wykonanaego przez lekarza, który bada rzadko i nie ma tego wyczucia w ręku?

Tak. Latajmy z każdym guzkiem do onkologa, wtedy na pewno czas oczekiwania na wizytę będzie króciutki.

bywalam nieraz, czulam dyskomfort, pod pacha mnie bolalo i do tego czulam stawrdnienie, balam sie i oczywiscie poszlam do ginekologa, nie dosc ze zrobil mi badanie usg , dal antybiotyk (przeszlo i do dzis nie boli) i skierowanie na mammografie, a mam 28 lat, i zrobilam mammografie, nic zlego nie wykazala, ale mam cos takiegow ich budowie,ze juz co jakis czas mamje kontrolowac, mammografia itp

zeby isc do onkologa trzeba miec juz jakies konkretne objawy, badania itp, z czym pojdziesz, ? nie kazdy guzek to rak i lekarz pierwszego kontaktu powinien cos okreslic i ew dac skierowania na dalsze badania, onkolog leczy juz rozpoznanego raka raczej, a nie definiuje guzki, no a jesli jednak lekarz sie nie wyzna inny to wtedy onkolog, nie wiem , tak mysle, so rozne torbiele, zwpanienia , niegorzne zupelnie

Do onkologa mozna iśc bez skierowania więc nie pisz bzdur.

Moja ginekolog podczas KAŻDEJ wizyty bada piersi ( no chyba, że jest to monitoring cyklu i pojawiam się u niej co 2-3 dni ;) )

Skierowanie nie ma tu nic do rzeczy. Jak każdy będzie leciał z byle czym to ludzie, którzy będą naprawdę potrzebować wizyty u onkologa będą długo czekać na wizytę. Od tego jest ginekolog, żeby zdiagnozował w czym problem, zlecił konkretne badania. I tak jak ktoś wyżej napisał dopiero kiedy naprawdę jest potrzeba udać się do onkologa.

w piersi i ginekolog nie wie co to to powinien jej dac skierowanie na usg a nie do onkologa wysyłac nawet jej nie badając. W takim razie ja bym była juz u onkologa z 5 razy zajmując miejsce tym którzy naprawde go potrzebują