Czy Wasze dzieci jezdza na rowerach biegowych?

w jakim sa wieku, jakie maja rowery? moj ma teraz 12 m-cy i chce mu kupic puky wutsch

Chyba przesadzasz lekko ;) Jeżdżą. Córka już nie bo za duża i przerzuciła sie na zwykły (ma 5l ) synek 3,5 i jeździ. Zaczał jak miał 2,5 i myślę, ze to rozsądny wiek. Nie wyobrażam sobie Zosi na rowerku biegowym jak ona nawet na jeździku nie potrafi się odpychać.

dzieki, puky wutsch jest od 18 mcy, latem jak bedzie mial no. 16 m-cy to chyba dalby rade.

Moja córka ma 2 latka i ledwo co daje radę . Ma najmniejszy z możliwych i uczy się utrzymywać równowagę . Dla takiego malucha możesz kupić jeździk np. fisher price (oni mają mniejsze i bardzo lekkie)

http://allegro.pl/niemiecki-rowerek-biegowy-pukylino-12m-krakow-i2193161319.html o tym piszesz? Bo jeśli tak to myślę ze spox jak dla 15-16 miesieczniaka dalby radę Na takim tradycyjnym rowerze biegowym to nie jestem pewna. Każ mu stanąć na jednej nodze. Jak będzie potrafił stać stabilnie przez jakiś czas to myślę ze i na bikerze sobie poradzi.

Przejrzałam allegro i jeden sprzedawca faktycznie sobie zamieścił haslo "18 miesięcy" ale w aukcji już pisze ze świetny powyżej 2 roku życia ;) Dla mnie to zwyczajny trik żeby ludzie kupowali bo fajnie na ilustracji wygląda. Takie rowerki moim zdaniem dla bardzo dobrze rozwijających się ruchowo dzieci po 2 roku życia albo dla średniaków od 2,5-3 l.

moj blad, to sie nie nazywa rower biergowy tylko jezdzik, chodzi mi o cos takiego http://www.youtube.com/watch?v=qMg6nl4M0Rs

. Puky tez sa bardzo dobre.

moj ma prawie 3 latka, ma hudore i pomimo ze jest na najnizszej pozycji siedzenie to mi i tak sie wydaje ze jest za wysoko, przymierz dziecko w sklepie do rowerka i po sprawiel-) wiosenna ja myslalam ze twoja najmlodsza latorosl ma na imie karolina nie zosia;-)

mój syn ma 3,5roku, dostał rowerek biegowy wczoraj i ciężko nam go przekonać korzystania z nowego prezentu. Jest akurat takiej wielkości, że jak opuścimy całkowicie siodełko to dosięga do ziemi. Córka ma dwa lata i też raczej jest do niego anty nastawiona. Roczniaka to sobie na czymś takim absolutnie nie wyobrażam.

To co wkleilaś jest fajne- też o tym pomyslalam i wkleilam Ci link do aukcji z tym :) Na tym na pewno sobie da radę :) Młoda to Karlina Zofia

Ja córę gdy miała półtora roku zabrałam do sklepu z rowerami i pozwoliłam się pobawić. Nie chciała mieć nic wspólnego z biegowymi. To oznaczało że jest za mała i prędzej się zrazi do jazdy niż kupienie jej roweru za wcześnie cokolwiek jej da. Nie ma sensu na siłę przyśpieszać rozwoju bo to przynosi więcej szkody niż pożytku. Zobacz jak dziecko reaguje na takie rowerki i wtedy się zastanawiaj nad kupowaniem i wyborem konkretnego modelu.