Po co zawodówka?

szczególnie w zawodach typu kasjer albo fryzjer? Przecież Kasjerką po liceum mozna byc :O A fryzjerką po technikum

a w zawodowce to tylko holota :O gorzej niz w gimnazjum

Kiedyś po zawodówce człowiek miał zawód i umiał wykonywać swoją pracę, zresztą teraz też tak jest tylko nikt go niechce, ponieważ wolą po średnim jak nie wyższym wykształceniu. Ja wolę żeby fryzjerka obcinała mnie po zawodówce, przynajmniej wiem, że miała więcej praktyk niz ta po technikum!!!

A jakie masz wykształcenie ?

a ja ide w przyszlym roku do zawodowki, tzn od wrzesnia ;)

na gimnazjum sie wiesza psy ale zawodka bije gimnazjum na glowe :O Tam to dopiero papierochy, alkohol litrami, co drugie slowo kurwa :O

Nie, w technikum tak nie jest.. jest gorzej.. puszczaja sie po kiblach i w ogole, poracha :O

Ty dziecko masz najwięcej do powiedzenia na temat ludzi z technikum. Od września zaczynasz zawodówkę więc skąd wiesz jacy ludzie uczęszczają do technikum? :o I wokół jakich Ty się obracasz? :o Chodziłam do technikum, znam stamtąd mnóstwo fajnych ludzi i to co piszesz nie miało nigdy miejsca.

Nie mowie ze w kazdym tak jest, ale w moim takie rzeczy sie wlasnie dzieja, a jest na calkim wysoki poziomie, jest nawet klasa (technikum) najbardziej prestizowa w szkole, czy cos takiego..

adsda, niby taka madra, a jakie byki wali :D

ludzie z technikum :o zalllllll tez myslalam ze technikum to nie wiadomo co, a to gowno :D sama patologia i dno :p

ciekawska zmijka jakie błędy? :o Nie zrozumiałaś i tak co do Ciebie napisałam :o Zawodówka to dobra szkoła dla Ciebie, masz braki. Powodzenia!

do niaaaaaaa A jakie masz wykształcenie ? Ekonomiczne, ale skończyłam zawodówkę, technikum i studia, mam trochę lat i znam życie, wiem jak teraz ludzie podchodzą do zawodówek, że nikt do nich nie chce iść bo sam margines. Ale naprawdę po zawodówce więcej się umie. Mam znajomą co skończyła technikum fryzjerskie i sama stwierdziła, że żałuje że nie poszła do zawodówki, ponieważ zna koleżanki które właśnie skończyły zawodówkę i mają dużo większą wiedzę niż ona i po praktykach też więcej umieją.

Moze i mam i tak jestem nikim wiec co mi szkodzi.. a bledami walisz, nie chce mi sie czytac twoich postow, sama je znajdz PROSZE PANI

dla chlopakow to jest na prawde bardzo fajna sprawa ta zawodowka, maja zawod, a teraz jest bardzo duze zapotrzebowanie, np na mechanika czy budowlanca... a taki po studiach przeciez na budowe nie pojdzie bo szkoda mu lat i siedzi i kwiczy

Gimnazjum skończyłam z czerwonym paskiem, zachowanie wzorowe i nagroda od dyrektora za dobre wyniki w nauce. Poszłam do szkoły zawodowej, żeby mieć zawód. Jestem kucharzem, jest to moją pasją. Zarabiam w tym momencie 14zl/h netto. Nie wiem skąd Wy bierzecie przeświadczenie, że człowiek z zawodówki to tylko chlanie, fajki i patologia. Tak naprawde to te osoby wiedzą co to prawdziwa praca i muszą ją jeszcze pogodzić z nauką. Liceum skończyłam zaocznie(matura z wszystkich przedmiotów powyżej 70%). Teraz jestem na drugim roku studiów. Pracuję odkąd skończyłam szkołę zawodową. A Wy idźcie sobie do liceum, potem studia, a dopiero potem szukajcie doświadczenia. I jeszcze wielkie buczenie, że nikt Was do pracy nie chce przyjąć. Ja jeszcze nie skończyłam 30, jest mi tam daleko, a już jestem ustawiona na rynku pracy.

afsrcad, bo widze :O mieszkam obok szkoły

Mój mąż jest po zawodówce, z wykształcenia elektryk i powiem wam że niejednego inżyniera zagina, na projektach zauważa ich błędy! Oczywiście lata praktyki robią swoje, ale jakby skończył technikum nie miał by od razu takiej wiedzy jak po zawodówce, a po studiach tylko znają teorię, a z teorii nie zawsze wyżyjesz!

afscrat, masz racje... potem siedzą i płacza ze pracy nie ma... i dyskryminuja tych po zawodowce... nie wszyscy po studiach sa tacy inteligentni, po prostu kuli i tyle...

a ja poszedlem do techniku gdzie poznalem fajnych ludzi, codzienn cos cpalimy :D a to feta, a to kwas sie przyjebalo, a to maryche zajaralo :)