Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość konkaska

on nie rozumie, że ja musze się uczyć...

Polecane posty

Gość konkaska

mój facet by chciał się wiecznie ze mną widywać, dosłownie codziennie wczoraj się nie widzieliśmy ponieważ wybrałam się na cały dzień na rower z przyjaciółką (walił mi fochy, że niby wole koleżanke od niego..) no i dzisiaj tez mu napisałam, że nie dam rady się spotkać bo musze się uczyc, ponieważ jutro mam kolokwium.. to znowu mi zaczął jakieś fochy walić, że wiecznie nie mam dla niego czasu, że a to koleżanka ważniejsza, a to szkoła (argumentując, że przecież i tak zalicze znając życie na 5...) ehh czy wszyscy faceci są tacy durni i wiecznie chcieli by się spotykać z dziewczyną? nie mają swoich zajęć.. tylko uzależniają się od dziewczyny :/ jezu jak ja bym chciała aby on kiedyś mi napisał "słuchaj marta.. w weekend się nie spotkamy, wybieram się z kolegami do klubu.. chcemy troche się zabawić" albo żebym mu napisała głupiego sms-a "co porabiasz? moze przyjedziesz do mnie?" i żebym choć raz dostała odpowiedź w stylu "dzisiaj już nie dam rady, własnie wrocilem z treningu i jestem potwornie zmęczony, do jutra" :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożena34
A co on robi? Uczy się, pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożena34
A co on robi? Uczy się, pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konkaska
też jest studentem... ale lepiej nie mówić co studiuje bo aż mi wstyd :O pedagogike...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czegos nie rozumiem
facet zapewne cie kocha, zalezu mu na tobie, chce sie z toba spotykac a ty narzekasz?? i zrozumieć tu kobiete.. po co ty w ogole z nim jestes skoro faktycznie wolisz kolezanke czy jakas nauke od niego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożena34
Rozumiem Cię, też kiedyś miałam takiego chłopaka. Aż mnie mdli na samo wspomnienie. Natrętny rzep :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konkaska
oj to nie tak, że wole koleżanke od niego.. po prostu lubie czuć się wolna i robić to co chce codzienne spotkania z facetem szybko się nudzą, o czym można gadać widujać się codziennie przez pare godzin? ja bym wolała np aby tylko raz w tygodniu szkoły się spotkać i raz w weekend.. to by mi wystarczyło, w tym mogła by być nocka u mnie (bo w weekendy mam zawsze wolną chate) a ten by chciał codziennie do mnie przyjeżdzać, albo zebym ja przyjeżdzała ja bym chciała faceta o którego musze troche zabiegać.. a nie, pisze smsa i za 5 minut on jest pod moją klatką:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konkaska
miałam wcześniej chłopaka , w którym byłam dużo bardziej zakochana studiował, w weekendy pracował do tego trenował sztuki walki, chodził na siłownie, było bardzo często zajęty.. kiedy mogłam się z nim spotkać to byłam bardzo zadowolona, właśnie z tego powodu,, że np tylko 3x w tygodniu miał czas dla mnie miał też swoich znajomych, miał pasje , zajęcia i nawet kase na drobne wydatki... a kiedy przychodził np weekend to mnie potrafił tak przelecieć, że modliłam się już o następną noc z nim a teraz? on by mógł to robić codziennie, nie musze oczywisice dodawac, że kończy po około minucie, czasem zaszaleje i z 5 minut mu to zajmie, kocham się z nim od 3 miesięcy i chyba tylko 2x miałam orgazm do tego jego zajęcia ograniczają się do pójscia na nudne wykłady pedagogiki i to wszystko.. no czasem pójdzie sobie na jakas tam siłownie czy rower, ale to nic specjalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożena34
Jak nie ma swojego życia, to żyje Tobą. Normalka. Koleś jest po prostu nudny i na dłuższą metę zabije i w Tobie radość życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wonjownik
oby jak najszybciej zdał sobie sprawę z tego ze jestes szmata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożena34
Czarno-biały, naucz się czytać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konkaska
czarno biały.. a umiesz czytać? pisałam chyba 2x, że studiuje dziennie pedagogike on tam ma raptem po maxymalnie 2 wyklady dziennie, więc załóżmy, że koło 12 godziny jest już w domu każdego dnia i nic nie robi, nudzi się i czeka tylko aby się ze mną spotkać a ja bym chciała aby on miał zorganizowany czas na każdy dzień, aby spotkanie ze mną było wciskane gdzieś między moje i jego zajęcia, abyśmy widywali się maxymalnie 3x w tygodniu, w tym tylko jedną noc wspólną.. abyśmy sie sobą nie znudzili i każdy miał swoje zycie, ale z nim to jest nie możliwe :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalafiorowa na kościach
dziewczyno, pieprzysz takie głupoty, że się słabo robi. pedagogika to taki sam kierunek jak każdy inny, jest sporo ćwiczeń i wykładów, więc nie ciśnij takich bzdur, że on codziennie o 12 już ma wolne. pochwal się, co Ty studiujesz skoro pedagogika to według Ciebie taki wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juyygt
dziwna jestes.. gdybym nie widywała sie ze swoim chłopakiem codzien to chyba bym oszalała, on zreszta tez by nie wytrzymał.. ja pracuje do 15 on do 17 i odrazu po pracy jedzie do mnie siedzi do 1 ,2 i jeszcze nam mało. nawet jak sie ucze to i tak u mnie siedzi , ma tez czas na wyjscie z kolega, pojscie na mecz czy cos ..ale wieczorem i tak zawsze jest u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shshshhshhsh
Ona nie jest dziwna. To po prostu jeszcze nie ten facet. Tez tak mialam z jednym. Wnerwial mnie na calego, tym przesiadywaniem u mnie codziennie. Az poznalam swojego meza i z nim spotkan nigdy nie bylo mi dosyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odranaZpytaniem
ten temat doskonale potwierdze teorie jaką głosze już od lat.. otóz, kobiety nie kochają tych facetów, którzy kochają je.. tylko kochają takich facetów, którzy je olewają, mają swoje życie a one same, sa tylko dodatkiem do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karulia
ja kompletnie nie rozumiem dlaczego z nim jesteś. nie szanujesz go, uwazasz za nudziarza bez zainteresowań i życiowych perspektyw, który siedzie ci na głowie non stop, kiepskiego w łóżku, z pogardą i lekceważeniem odnosisz się do jego studiów.. dlaczego jesteś z kimś o kim masz tak złą opinię? ja ci powiem, że to mówi więcej o tobie niz twoim chłopaku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karulia
nie rozumiem dlaczego jestes z osobą, której nie szanujesz, uważasz za nudziarza bez zainteresowań i ambicji, nie posiadającego własnego życia i siedzącego ci na głowie, kiepskiego w łóżku, o którego studiach wyrazasz się z lekceważeniem i pogardą. dlaczego jesteś z facetem o którym masz tak negatywną opinię? i zastanów sie co to mówi o tobie samej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konkaska
hmm no jestem znim bo juz tak się jakby troszke przyzwyczaiłam, chociaz nie jestesmy jakos bardzo długo zawsze lepiej jest mieć kogoś niż byc samemu i to tylko napewno nie wiąże z nim wspolnego zycia do konca zycia... ale on niestety chyba jest mocno zakochany i obawiam sie ze predzej czy później mocno go zranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam co piszesz i jedyny wniosek jaki widzę to "nie chce mieć chłopaka, ewentualnie mógłby być taki na pół etatu". Zastanów się co ty piszesz... Na waszym etapie związku powinniście stawać na głowie by zamieszkać ze sobą, by móc widzieć się każdego dnia po obudzeniu, a tobie już teraz za dużo. Ty go w ogóle kochasz? Zależy Ci na nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@konkaska Czyli nawet przyznajesz, że go oszukujesz... Zerwij z nim, niech poszuka dziewczyny z która będzie mógł coś zbudować sensownego, by nie miał potem "kaca" typu "zmarnowałem tyle i tyle lat".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinia;*
Nawet nie wiesz co mówisz. Powinnaś się cieszyć, że masz faceta, który Cię kocha, tęskni, potrzebuje i chce z Toba spędzać każdą chwile. To wielki skarb. Założe się, że gdyby to on tak nie miał dla ciebie czasu to czułabyś się o wiele gorzej. Wiadomo, że nie musisz z Nim spędzać wszystkich chwil, ale doceń to, że masz takiego chłopaka, który chce po prostu obecności swojej ukochanej dzieczyny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorka to jakaś idiotka. Nie kocha chłopaka i tylko mu marnuje życie. Zerwij z nim jak najszybciej i w ogóle nie powinnaś się była z nim wiązać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konkaska
ale co to za facet, który stawia na pierwszym miejscu swoją dziewczyne i nie ma po za tym zadnych innych zajęć? jestem jego jedyną rozrywką.. a ja tak nie chce ja bym chciała faceta który uczy sie, pracuje, ma jakas pasje, zainteresowania, robi cos, trneuje itp.. i w miedzy czasie, gdzies tam jestem ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pije wode codziennie
nie pomyśleliście o tym, że jak ona z nim zerwie to chłopaka bardzo zrani? juz z dwojga złego lepiej zeby z nią był.. przynajmniej sobie porucha chłopaczyna póki może.. bo pewnie jak go rzuci to zbyt szybko nikogo nie pozna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zakochany facet. Lepiej żeby się z nim nie wiązała, albo zerwała jak najszybciej. Po co ciągnąć tę farsę. I tak się rozleci, albo się tak będą męczyć do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konkaska
mi się wydaje, że mimo wszystko ja mu robie przysługe, że z nim jestem cały czas.. więc po co mam go rzucać? jeszcze obecnie nie mam nikogo innego na oku, więc lepiej zawsze kogoś mieć niż być sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×