Duszności po wódce z sokiem.

Wypiłam jeden kieliszek wódki z sokiem jabłkowym i teraz mam wrażenie, że umieram. Serce mi wali jak oszalałe, czuję jakbym miałam mocno ściśnięte gardło i do płuc wpadało zaledwie 50% powietrza, które wdycham, do tego głowa mi pęka, dlaczego tak jest? :o Często tak piję tyle że zawsze z sokiem pomarańczowym i nigdy nic mi nie jest, czy ten sok jabłkowy z wódką to jakaś zabójcza mieszanka?

Ja tak zawsze mam po alkoholu-on niestety podwyzsza cisnienie-ale i tak lubie se wypić:-)

Żubrówkę pije się z sokiem jabłkowym. I nie kieliszek a 100 gram

Nie myślałam że aż tak mocno, więcej nie piję

A to ja sobie dojebałam jakieś trochę aż za dużo Lubelskiej Grejpfrutowej plus resztę zalałam sokiem jabłkowym. Tak tragicznie to się nie czułam nawet na moment przed zgonem i na kacu, chyba dostałam znak od losu, że czas zakończyć picie codziennie po kielichu :o

Grejfrutowa to syf. Spróbuj pigwówki .

Wiem, że syf, bo to z grejpfrutem to ją jedynie zapach łączy, ale tylko to było pod ręką, a współlokatorka ją uwielbia. O tej pigwówce nie słyszałam, ale zorientuję się w temacie :P

Soplica pigwowa bierzesz setkę i sączysz bez popitki. Prawdziwa rozkosz dla podniebienia.

Na pewno się rozejrzę za tym, bo sporo dobrego słyszałam o tych smakach z Soplicy, więc następnym razem nie będę raczyła się jakimś syfem dla meneli. Dziękuję za podrzucenie pomysłu :)