kobietki duże i bardzo duże w ciąży - termin na wakacje 2012

Ja byłam duża w dwóch ciążach. W pierwszej startowałam z wagą 88 kg , w drugiej z 95 kg. Przy 172 cm. W pierwszej uważałam na to co jem, nie żarłam słodyczy, nie objadałam sie na wieczór, duzo się ruszałam a jednak 24 kg przybrałam. W drugiej z kolei na wszystko sobie pozwalałam, ulegałam zachciankom a "tylko" 11 kg przytyłam :) Także nie reguła

to w sumie racja...trzeba się ruszać...w sumie jak na takiego grubasa to teraz wyglądam lepiej niż przed ciążą.. ale brzuszek już rośnie..:D

witaj ;) ja się też wypowiem . Tylko, że nie mam terminu na wakacje ale jestem już 5 dni po terminie. Przed ciążą miałam 110 kg, jak zaszłam w ciąże w pierwszym trymestrze schudłam 10 kg tak samo od siebie wyszło. Teraz po terminie mam 110 na wadze a zaczęłam dopiero przybierać w 6 miesiącu ciąży a pod koniec 8 dopiero brzuch zrobił się ciążowy. Teraz pod koniec mam niestety opuchnięte nogi i podwyższone ciśnienie, ale tak to wszystko jest . No i pod koniec to już bardzo ciężko jest ;) trzymam kciuki i życzę powodzenia ;)

jesli chodzi o tycie w ciązy,rozmawialam Wlasnie z mama, ma 3 dzieci za kazdym razem tyla zaledwie po 7- 9 kg, siostra ma 3 dzieciaczkow i tez tyla do 10 kg nie wiecej, wiec zgadzam sie z .Paulinka. ze to kwestia genow i tego jak kobiety w rodzinie przechodzily swoja ciaze:)

edyta_89 to trzymaj się ciepło i daj znać "jak było" :D będzie dobrze.... a więc pewnie i mnie czekają opuchnięte nogi..i nadciśnienie :/

dam znac jutro juz mnie zostawia chyba w szpitalu ;p no ja ogolnie nie mam nadcisnienia ale czasami sie podwyzsza , nie koniecznie musisz miec ja mam to po rodzicach

no to wygląda na to, że niektórym z Was - mi niestety nie :-/ na genetycznej ruletce się poszczęściło :) faktycznie na początku z powodu wymiotów schudłam z 3kg ale potem szybko z własnej winy odzyskałam to z nawiązką!pocieszam się tym, że będę miała syna i kiedy jego koleżanki rozpoczną walkę z cellulitem on zje kolejnego batonika :-P

Dziewczyny nie zamartwiajcie sie tak strasznie tym czy przytylyscie 10 czy 15 kilo w ciazy. Wiadomo ze im mniej tym lepiej ale nie ma sensu smucic sie za kazdym razem kiedy wskazówka przesuwa sie o kolejny kilogram. Czasami to jest nasza wina, czasami wina okolicznosci (np. ciaza na lezaco i zero ruchu). Dbajcie o siebie, odzwiajcie sie zdrowo i czekajcie na dzidziusia :-) Ciaza to tak naprawde jedyny okres w zyciu kiedy mozemy zjesc kanapke z zóltym serem i nie musimy analizowac ile miala kalorii :-) Ktos kto odmawia sobie normalnych posilków w ciazy robi wieksza krzywde swojemu dziecku niz ta kobieta która w nocy po kryjomy zje 2 kostki czekolady. Trzeba jesc zdrowo i do wszystkiego podchodzic ze zdrowym rozsadkiem. Teraz w ciazy nic nie mozemy juz poradzic na to ze mamy nadwage. Nie mozemy tez powodowac bysmy mialy z tego powodu kompleksy i musialy sie tlumaczyc na kazdym kroku z kazdego kilograma który nam przybedzie. Ja znam chudziny które w ciazy przytyly po 30 kilo bo objadaly sie wszelkimi smieciami jakie tylkomozliwe i kobietki przy kosci które przytyly 8 kilo w ciazy.

ŚWIĘTA RACJA! SKORO DO TEJ PORY NIE SCHUDŁAM, TO TERaz nie będę się odchudzała, poza tym nie ja jestem teraz najważniejsza... mój lekarz uważa, że ciąża i okres po porodzie to dobry start na zmianę nawyków żywieniowych na zdrowe :) tak też robię :D

Mówilam wam ze jak szlam do porodu to wazylam 107 kilo. Po porodzie wychodzac ze szpitala wazylam 106!! Nie wiem jak to bylo mozliwe biorac pod uwage utrate wód plodowych i urodzenie 4kilowego dziecka ale niestety takpokazywala waga. Tyle ze po orodzie przez 2 tygodnie bylam strasznie opuchnieta. Potem waga zaczela powoli spadac.

jak jak pomyślę o porodzie to....sama nie wiem bać się czy nie bać :D może to i lepiej, że póki co się nie boję ;) a dziś już się wyspałam, o 4 wstałam bo dzidzia się chyba rozbudziła i lała mnie :D dziś idę do lekarza :D ciekawe czy ciśnienie mi skoczy....codziennie sprawdzam jakie mam, i mam w granicach 120/80...a u lekarza 135/85...nerwy i biały fartuch ;) zawsze u lekarza miałam więcej niż w domku :)

W pierwszej ciąży startowałam z 60 i doszłam do 78 przy wzroście 166. Nie wyglądałam na grubą ani tak się nie czułam. Normalna, ciążowa sylwetka. Ale nie jadłam słodyczy ani śmieciowego jedzenia, przestrzegałam zalecanej diety. Zaczęłam ćwiczyć dopiero, kiedy lekarz mi pozwolił (cc) i bez problemu zrzuciłam nadwagę. Typowe ćwiczenia jak brzuszki, wyszczuplające talię, biodra i uda. W drugiej podobnie, ale dziecko zachorowało, wymagało biegania po lekarzach - schudłam wtedy i wyglądałam tak, że wszyscy sądzili, ze jestem poważnie chora. Karmiłam piersią - to rzeczywiście sprzyja chudnięciu.

witajcie!!! WŁAŚNIE WSTAŁAM :D U LEKARZA OK, TYLKO ZA DUŻO PRZYTYŁAM W CIĄGU MIESIĄCA...BO AŻ 3 KG...POZWOLILI MI TYĆ NIE WIĘCEJ NIŻ 1 KG NA MIESIĄC :) CIŚNIENIE OK, TĘTNO BOBASKA TEZ OK :) JUŻ NIE MOGĘ DOCZEKAĆ SIĘ ŚWIĄT :D