Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamany chłopak

Dowiedziałem się co było przed kilkoma laty, czuję sie jak wykorzystany smiec

Polecane posty

Gość załamany chłopak

moja dziewczyna z która jestem 6 lat, wyznała mi ze kiedyś kochała się w pracy z gosciem z biura(sama pracowała na magazynie) który miał i zył z dziewczyną która była w nim w ciąży. w tym samym czasie ona tez miała chłopaka z którym jej sie nie układało i ze ja zmuszał do seksu którego z nim nie chciała(ruchała sie z nim tylko po to zeby mogła wyjść na dysk, zeby poszedł z nią do restauracji i na zakupy pojechał). oprócz tego raz sie przespała z takim mechanikiem, i oni wszysty 3 pracowali w jednej firmie wszysty myśleli ze ona jest tylko z tym jednym chłopakiem, z tamtymi była potajemnie to były tylko podejrzenia. Mówiła ze nie wie jak sie to zaczeło ale on się jej bardzo podobał, i sie kochali 2-3 razy w tygodniu przez około 2 lata, w trakcie pracy w jego biurze albo na magazynie pomiedzy paletami i traktowała go tylko jako partnera do sexu i nic wiecej, nie robiła tego poza pracą. (dodała ze lubiała sie z nim kochać, jej sie to podobało i jak by teraz nikogo nie miała i jak by go gdzies tam spotkała to pewnie znowu by sie kochali) ale mówi mi, ze wszystko zakonczyła jak mnie poznała i ze on nadal chciał ale ona powiedziała mu ze nie bo ma juz partnera. po paru latach byliśmy razem u niej na impreziae firmowej i jak sie spodkali to się usmiechneli przywitali i ucałowali w policzek (wtedy jeszczenie wiedziałem ze ona to z nim robiła). i otóz to ze ze mną nie chciała i nie chce sie kochać rano przed pracą i ciągle czuję sie gorszy i pokrzywdzony bo ona nie ma ochoty sie ze mną kochać, robi to tylko po to zebym do innej nie odszedł. wogule nie chce mi robić loda, denerwuje się, wybucha, krzyczy po mnie itd. pare razy chciałem odejść ale ona stawiała duży nacisk zebym nie odszedł, juz nawet mieszkałem u innej, a ona nadal mieszkała w moim mieszkaniu i zapraszała mie na sex i robiliśmy to, robiła to tylko po to zebym wrócił. a z tego powodu ze ta nowa nie była wcale lepsza to wróciłem. jak mam ją traktować? mam jej słodzić, i niańczyć dalej? czy moze poprostu z nią mieszkać kochać sie kiedy ona chce, a jak mi nie da to chodzić do innej tak całkiem legalnie? co sądzicie o takiej dziewczynie? jest normalna czy poprostu jest zwykłą dziwką? czy moge jej ufać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mottoaaaaa
czlowiek oczywiscie moze sie zmienic ale traktuj ja raczej jak laske do seksu nie wiaz z nia nadzieji bo albo juz masz albo zaraz bedziesz mial rogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany chłopak
dodam ze ja wtedy jak ją poznałem byłem młodym prawiczkiem miałem 19lat, a ona miała 27, zwiezyła sie z tego paru przyjaciółkom, a ja przez te wszystkie 6 lat o niczym nie wiedziałem, zrobili ze mnie frajera. tylko trudno mi od niej odejsć, poprostu bardzo potrzebuję sexu i nie moge sobie wyobrazić chwili bez, a z nową poządną dziewczyną to wiadomo trzeba być singlem i chodzić conajmniej z pół roku zanim by do sexu doszło, a te całkiem porządne to do ślubu cnote trzymają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany chłopak
dodam ze ja wtedy jak ją poznałem byłem młodym prawiczkiem miałem 19lat, a ona miała 27, zwiezyła sie z tego paru przyjaciółkom, a ja przez te wszystkie 6 lat o niczym nie wiedziałem, zrobili ze mnie frajera. tylko trudno mi od niej odejsć, poprostu bardzo potrzebuję sexu , minimum 2 razy dziennie po ok. 20minut penetrowania i nie moge sobie wyobrazić chwili bez, a z nową poządną dziewczyną to wiadomo trzeba być singlem i chodzić conajmniej z pół roku zanim by do sexu doszło, a te całkiem porządne to do ślubu cnote trzymają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany chłopak
dodam ze ja wtedy jak ją poznałem byłem młodym prawiczkiem miałem 19lat, a ona miała 27, zwiezyła sie z tego paru przyjaciółkom, a ja przez te wszystkie 6 lat o niczym nie wiedziałem, zrobili ze mnie frajera. tylko trudno mi od niej odejsć, poprostu bardzo potrzebuję sexu , minimum 2 razy dziennie po ok. 20minut penetrowania i nie moge sobie wyobrazić chwili bez, a z nową poządną dziewczyną to wiadomo trzeba być singlem i chodzić conajmniej z pół roku zanim by do sexu doszło, a te całkiem porządne to do ślubu cnote trzymają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany chłopak
dodam ze ja wtedy jak ją poznałem byłem młodym prawiczkiem miałem 19lat, a ona miała 27, zwiezyła sie z tego paru przyjaciółkom, a ja przez te wszystkie 6 lat o niczym nie wiedziałem, zrobili ze mnie frajera. tylko trudno mi od niej odejsć, poprostu bardzo potrzebuję sexu , minimum 2 razy dziennie po ok. 20minut penetrowania i nie moge sobie wyobrazić chwili bez, a z nową poządną dziewczyną to wiadomo trzeba być singlem i chodzić conajmniej z pół roku zanim by do sexu doszło, a te całkiem porządne to do ślubu cnote trzymają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany chłopak
byłem młody i głupi, nie wiem na co ja wtedy patrzałem poprostu, chciało mi sie mocno, spróbowałem. To było takie spontaniczne, o tak znalismy sie byliśmy na cześć, była przez pierwszą noc sama (jej chłopak pojechał na pare dni do matki) i wskoczyłem jej do łózka i juz tak od tamtej pory zostało, wziołem ją, znalazłem mieszkanie, zamieszkaliśmy razem i 6 lat szybko przeleciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No coz! Patrzac na ciebie jej oczam jestes zwyczajnym "frajerem" Nie ludz sie ! Ja bym z nia zerwal bo tak naprawde to ona cie nie szanuje i ma cie za zabawke ! co to skacze na kazde jej kiwniecie palcem. Mysle ze wszystko to co napiasales wskazuje ze ona nic do ciebie nie czuje a jedynie bawi sie twoim przywiazaniem i pozadaniem.Jestes zabawka ! Rzuc ja pod najdrobniejszym pretekstem i powiedz jej to co ci napiaslem powyzej :) A dziewczyny sa dla takich jak ty! nie przejmuj sie brakiem seksu a potraktuj to jako wyzwanie .Pamietaj ze dziewczyny sznuja i leca na facetow ktorzy sa silni wewnetrznie ,ze jak powiedza "tak" to jest "tak".Jelsi brak ci takiej stanowczosci to cierp ! Pamietaj ze lata leca i pora znalezc sobie stala partnerke bo tylko z nia odkryjesz znaczenie i smaczki prawdziwego seksu z kobieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany chłopak
ale moze ona naprawde sie dla mnie zmieniła i juz nie jest taka, w sumie to odkąd z nią jestem to mnie nie zdradzała. chce wyjść za mnie za mąż i miec ze mną dzieci. a ja juz sam nie wiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chętna kocica
powiem ci z swojego doświadczenia ze ja chcę z kazdym, dla mnie to obojętne biore tego co jest pod reką i nie przejmuję się ze mówią na mnie szmata i dziwka, na mnie to nie działa, ty pewnie sie jej znudziłeś, ja tez tak mam, ja lubie mieć co chwile nowego zbierać nowe doświadczenia, tylko boje się tych świrów i gwałcicieli co krzywdzą i pózniej chodzą za mną i mnie prześladują, chętnie bym sie z tobą umuwiła i cie przetestowała. to co jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×