dała dziecku PULPETY Z MIĘSA MIELONEGO córka ma 8 miesięcy

kurcze zostawiłam córkę która ma 8 msc z moją mamą i ona nakarmiła ją pulpetami z MIĘSA MIELONEGO + sos pomidorowy (śmietana koncentrat pomidorowy) ogólnie tak jak się robi to dla nas dorosłych boję się że coś jej będzie po tych pulpetach przecież tam jest jako pieprz itd czy raczej przesadzam ? w tej chwili córka śpi zjadła to "dorosłe" danie jakieś 45 min temu

nic jej nie będzie ale lepiej żeby jeszcze takich wynalazków nie jadła :)

Jeśli wszystkie składniki były świeże , nic jej nie będzie. Nie martw się. Mój synek od dawna je " dorosłe " jedzenie.

nic jej nie bedzie:) nie panikuj..

Oczywiście że jej nic nie bedzie. 8 miesiecy to już czas na poznawanie normalnego jedzenia ;-)

ufff dzięki dziewczyny :) ja ją do tej pory faszeruję słoiczkami z bobovity ;/ mama twierdzi że przesadzam że już powinnam dawać jej nasze jedzenie i teraz powiedziała mi że w niedziele dała jej rosołu z kluskami no i nic jej do dzisiaj nie jest :) ale nie iwem czy może jeść już makaron ? bo robię tą ekspozycję na gluten jak skończyła 6 msc więc jeśli podam jej kaszkę rano glutenową to może potem jeść na obiad kluski ? może głupie pytanie ale... odpowiedzcie :) aha no i wszystko było świeże i kurak swój i makaron i ziemniaki :)

O tej godzinie dziecko jadło pulpety?

Nic jej nie będzie:) Twoja mama ma racje że możesz jej wprowadzać normalne jedzenie - oczywiście nie wszystko w jeden dzień ale stopniowo juz spokojnie mozna. Ja swojej córce tylko wcześniej odkładałam do innego garnka zeby jej nie doprawiać tak bardzo jak nam ale jadła to co my ogólnie:) Co do glutenu to wydaje mi sie ze spokojnie możesz jej podawać, nie wszystkie dzieci sa uczulone na gluten i ja np wogóle nie zwracałam uwagi czy jest gluten czy nie ma. Jak podawałam coś nowego to po troche i obserwowałam czy nic jej nie jest i na nastepny raz juz wiecej jadła tego i tyle. Zaznacze ze jest zdrowa i nie ma problemów z jedzeniem:)

no tak jadło :) powinno jeść o innej porze no ale... bez komentarza :) ale czy na prawdę ona może już jeść takie rzeczy ? jak mięso mielone ? i przygotowane jak dla nas dorosłych ? tak samo z rosołem ? ja do rosołu sypię ziarenko smaku czy nie za wcześnie na takie wynalazki ? niby nic jej nie było...

grzenia87 - dzięi :) a ile dni podawałaś te posiłki ? bo ja słoiczek podaję 3 dni i potem kolejny 3 dni i tak dalej więc jak mam robić z naszym jedzeniem ? i czy wgl soliłaś i pieprzyłaś to jedzenie dla swojego dziecka czy zero jakich kolwiek przypraw ? przepraszam za moje pytania :)

Nic jej nie będzie. Ja tez już mojej dawałam skosztować różnych rzeczy jak miała 8 mies. Teraz je już z nami obiady normalne wszystko jak leci.

i ziemniaki, i zupki, ale nie tak przyprawione jak dla dorosłego, bo po co? lepiej ziół dodać

zalezy jak dorosly przyprawia bo ja na co dzien stosuje niewiele soli natomiast sporo różnych ziół i tak jadamy. Żadnych kostek rosołowych, wegety itd więc mała je z nami.

moja córka też ma 8 miesięcy i ja jej podaję rosołek z makaronem i nawet pomidorową tyle, że na własnym przecierze pomidorowym nie tym kupnym. A rosół to jak sobie gotuję odlewam dla małej (ale kura jest od rodziców z hodowli lub kaczka) ten rosołek jest tylko gotowany z warzywami bez przypraw. Po odlaniu, tylko żeby nie był za tłusty, doprawiam do smaku swój a córki zostaje taki. A z mięs już jadła wołowinkę gotowaną, nie licząc cielęciny, królika i jagnięciny oraz ryby. Ważne, żeby co drugi dzień dziecku podawać ugotowane żółtko kurze, dostarcza żelaza.

Nie przepraszaj wkońcu po to jest forum:) Ja swojej wogóle słoiczków nie podawałam tylko gotowałam w domu specjalne zupki dla niej. I każdego dnia inna zupke, np. Jak dziś ugotowałam zupke z marchewką i piersia z kurczaka to jutro gotowałam z ziemniakiem i cielęciną, miksowałam i tak na zmiane. A jeżeli gotowałam bez miesa to zagęszczałam grysikiem lub makaronem. A jak zaczęlam podawac te "dorosłe" to takie samo jak dla nas tylko własnie nie soliłam ani nie pieprzyłam ale to tak do momentu az sie juz na dobre nie przyzwyczaiła do naszego jedzenia potem juz troche doprawiałam. I tez jadła w każdy dzień co innego tak jak dla nas gotuje co dziennie co innego to i ona tak jadła:)

dzięki więc mogę podawać jej pulpet z mięsa mielonego + sos pomidorowy rosół pomidorówkę ale co jeszcze ? ogórkową ? chyba jeszcze za wcześnie ?:) na schabowe raczej też

to jak ci sie nie podoba twojej matki postepowanie i zywienie wnuczki to jej nie zostawiaj tylko zatrudnij opiekunke

jeśli nie wiesz kiedy i jakie produkty podawać dziecku to zarejestruj się na www.bobovita.pl i zamów bezpłatny poradnik. Bardzo fajna książeczka.

sorry ale twoja matka ma o wiele wiecej doswiadczenia i wiedzy jesli chodzi o dzieci i zywienie, wkoncu ciebie wykarmila, odchopwala i jak sie domyslam w szpitalu nigdzy prze nią nie wyladowalas.Troche pokory autorko.Twoja mama ma stokrotc wiekszą wiedze od ciebie z raci doswiadczenia i stazu lat

Nic jej niw bedzie. a jao bedzie,to nic strasznego,moze tylek troxhe odparzy. Powiedz mamie,ze jak juz jej daje te nowosci,to niech to robi stopniowo,a nie wszystko na raz. bo jakby jednak czegos nie tolerowalo dziecko,to zeby to sie dalo zidentyfikowac

Wiesz z takimi potrawami jak ogórkowa czy schabowy to poczekaj aż przyzwyczai sie do lżejszych troche:) Na początek rosołek z makaronem jakieś mięso, ziemniaki, pulpety skoro zjadła juz i nic jej nie jest to tez:), pomidorowa ze swojego przecieru, a jak z kupnego to tak tylko troche bym zabarwiła (ja robiłam z kupnego ale dawałam mniej niż dla nas) jakieś warzywne, makaron, ryż itp. A jak juz te pare razy popróbuje to możesz podac np. 2 łyżeczki ogórkowej i obserwować.Jak nie bedzie bolał brzuszek to wiecej nastepnym razem i tak przyzwyczajać do wszystkiego:) a co do tego że babcie maja wiecej doświadczenia to owszem, ale matki maja intuicje i instynkt macierzyński i tego tez nie można bagatelizować. I popytac innych i "na czasie" (w sensie że niedawno to przechodzily) nie zaszkodzi:)

Super przepis na gotowane pulpeciki z warzywami i kaszą http://cyberolesnica.pl/przepis-na-gotowane-pulpeciki-z-warzywami Danie nadaje się już dla dzieci po 12 miesiącu