Syn gej to żadna tragedia!!!!

Dla mnie syn gej nie byłby żadną tragedią. Lepsze to niż np. córka prostytutka lub córka panienka z dzieckiem a to że jest gejem to nic, zwłaszcza że geje często kończą studia i mają pozycje społeczną :)

A panna z dzieckiem to tragedia? takie też czasem kończą studia. Wiesz, myślę, że wszystko zależy od "punktu siedzenia", o przekonaniach nie powinno się dyskutować...

sobie pozycji społecznej to to przecie zwykły pedał będzie :(

nie chodzi o pozycje spoleczna, tylko o indywidualne podejscie. Jak ktos nie ma nic przeciwko gejom to nie dogada sie z kims, kto ma zupełnie inne zdanie.

tez czasem mysle czy wolalbym syna geja czy corke dziwke, i chyba corke

Może i pedał ale wiadomo że dziecka nie zrobi żadnej kobiecie a takiemu synowi można siłą rzeczy wmówic i tak go ukształtowac że najważniejsza w życiu jest kariera i pieniądze :) Córka panna z dzieckiem zawsze będzie miała pasożyta a córka prostytutka to już szkoda gadac.

to nie tylko syn, czy córka. To dorośli ludzie, którzy sami podejmują decyzje kim chcą być. To, co rodzice wolą nie ma znaczenia dla nich... można tłumaczyć, można się nie zgodzić, albo szukać mniejszego zła...

Córka dziwka to może byc albo prostytutka albo panna z dzieckiem,z tym że panna z dzieckiem to chyba najgorsze bo ma wrzoda a taki gej może zostac kiedys prezesem albo dyrektorem, nie będzie miał rodziny a kasą będzie się dzielił z rodzicami.

według mnie ludzi nie da się ukształtować, każdy jest indywidualistą na swój sposób, ma własny temperament i charakter. Dla mnie kasa nie jest najważniejsza, ani kariera, choć nie powiem, że zupełnie nie ważna...

o rany! to dzieci mają dzielić się z rodzicami? i dlatego rodzice akceptują homoseksualizm? tragedia!

A czy córka-gej i do tego panna, która zajdzie w ciążę to już jest tragedia, czy jeszcze nie?

Córka lesbijka która zajdzie w ciąże bo taki ma kaprys to też nic dobrego i nic przyjemnego. Napewno by nie mogła liczyc na mnie bym pomogła jej przy wnuku. Chyba żeby mi za to płaciła.

żadna tragedia i nie wiem jak mozna mówić o dziecku "wrzód", nawet jeśli jest nie planowane! tragedia to ograniczanie wszystkiego do kasy! jak dyrektor i ma pozycje to może nawet gejem być...? A taki "szaraczek" to nie może?... tragedia!

jak ja bym wpadła kiedyś to kochałabym dziecko najbardziej na świecie, może nawet bez faceta, tak samo jakby moja córka wpadła. I pomogłabym jej przy dziecku, bo to pomoc dla dziecka, nie dla niej. A co dziecko jest winne, że się urodziło?

musialaby ci placic zebys sie wnukiem zajela? chore...

A czy matka-gej to już będzie tragedia?

Wnuk wnukiem ale nie oszukujmy się, wnuk to dziecko dziecka czyli właściwie takie cudze dziecko. Nigdy nie rozumiałam rodziców którzy pomagali córkom przy nieślubnych dzieciach, i nie tylko przy nieślubnych.

no a wnuk dla babci jest obcy? Nie rozumiem... To najbliższa rodzina, dzieci i ich dzieci. To co myślisz np. o adopotwanym dziecku dziecka, czyli wnuku?

sie wypowiem. sama jestem biseksualna, kochalam kiedys kobiete i majac kiedys dziecko homoseksualne nie mialabym nic przeciwko, co wiecej wspieralabym je, i moje dziecko dowie sie o roznych sposobach spedzania zycia, bedzie mialo wybor, od dziecka bedzie slyszec ze geje i lesbijki to normalni ludzie

aha i rzeczywiscie to prawda ze wiekszosc gejow czy lesbijek robi duze kariery i zyje na wysokim poziomie, nie wiem dlaczego tak jest, moze w wiekszosci nie sa obarczeni dziecmi, moze bardziej dbaja o swoj rozwoj i edukacje niz matki-polki na przyklad

poza tym co to za roznica czy nieslubne dziecko czy nie??

To ze corka zachodzac w ciaze byla nieodpowiedzialna, chlopak kopnal ja w dupe a ona sama zostala z problemem i co? ja mam takiej pomagac????

a co najlepiej olac zeby trafila do domu samotnej matki albo jeszcze gorzej tak?? bo wiadomo ze sama se nie poradzi..

mogla poprostu wpasc, albo facet okazal sie nie odpowiedni dopiero po czasie.. co to tez jej wina?

siedzisz napyleńcu buahahahaahahahaha i przestań wciskać kit o podszywaczach :D:D

wpadka może przytrafić sie każdemu. I ja bym takiej osobie pomogła. Lepiej wpaść niż być złodziejem, czy pedofilem. Dzieci to radość życia, kiedyś będę mieć fajną parkę ;-)

W takich sytuacjach dla mnie zawsze jest winna kobieta. Wiadomo zaszla w ciaze przed slubem i rodzice powiedzieli chlopakowi zostaw ja bo to nie jest kobieta dla ciebie a takiego wnuka jak to dziecko nie chcemy. To kto? moze rodzice tej dziewczyny maja jej pomagac. Oni niech tez najlepiej oleja ja i jej dziecko.

Pewnie, ze kobieta jest winna! Bo faceci w ciążę nie zachodzą!

Ale seks to kobieta uprawiałą z facetem, nie sama, a dziecko z powietrza się nie bierze. Odpowiedzialnosć jest po obu stronach!