zima powraca. slyszeliście?

ma spaść śnieg w niedziele...

a juz mysłałam ,ze wiosna idzie :(

w ogóle klimat sie bardzo ochładza cos.. w tatyr roku w weekend majowy padał śnieg ,a lata w sumie nie było.. teraz ledwo przedwiosnie ,a zima wraca i nie wiadomo do kiedy potrwa . może do maja bedziemy miec snieg ,albo i dluzej

Mam nadzieję ,że nie, bo mi roślinki w ogrodzie pomarzną

tak zapowiadaja

nie wierzę!!!!!!!!!!!!!!!!

pierd*olą głupoty za przeproszeniem...może być jakaś anomalia pogodowa z 1 dzień,góra 2 jak w zeszłym roku ale napewno nie będzie już zimy...

ma byc ziemniej ze dwa dni a wielkanoc juz prawie goraca :) ja ogladam tylko pogode na tvn i wg mnie wszystko sie sprawdza.

ma spaść w niedzielę za tydzień

"ma byc ziemniej ze dwa dni a wielkanoc juz prawie goraca" no właśnie na wielkanoc ma wrócić zima

tanatos podaj zrodlo tej informacji

Olgaaaaaaaaaaaaaa jak to lata nie było? lato było zayebiście gorące,nawet nad morzem byłam i sie opalałam na plaży,a globalne ocieplenie jest,czy kiedyś w styczniu było 10,12 st.? nie,a od kilku lat owszem,zimy są cieplejsze i to o wiele

Jak ktos może wierzyć w prognozę podawana na dwa czy trzy tygodnie do przodu? Dzis w lublinie miało lać wczoraj też, a święci piękne słońce no poprostu nic tylko wierzyć pogodzie w tv. A zimy to na bank nie bedzie! Widzi ktos w kwietniu -20 stopni i śnieżyce? Wątpię ewentualnie popada śnieg i zaraz zniknie przy plusowej temp

właśnie sprawdziłem, znowu zmiana w prognozach, najpierw zima miała wrócić w tą niedzielę, potem się okazało, że na wielkanoc (jeszcze wczoraj były takie prognozy), teraz znowu, że w tą niedzielę, tak to jest z prognozami długoterminowymi :o wg aktualnych prognoz na wielkanoc nie będzie zimy, ale gorąco też nie będzie

U mnie dzisiaj miało padać i miało być zimno. Tym czasem świeci słońce i jest 17 st.

ma byc snieg w sobote w krakowie :(:(:(

"jak to lata nie było? lato było zayebiście gorące,nawet nad morzem byłam i sie opalałam na plaży,a globalne ocieplenie jest,czy kiedyś w styczniu było 10,12 st.? nie,a od kilku lat owszem,zimy są cieplejsze i to o wiele" ano było, ale tylko 2 tygodnie, w styczniu 10, 12 st nie ma już od trzech, albo czterech lat, dopiero w lutym tyle jest

ogolnie klimatu tu chujowy, jak dla mnie lato tez bylo zbyt chlodne i krotkie:O zima trwa juz od 6 mcy, a czy jest +10 czy -20 to jest chujowo, ciemno , szaro, zgnila trawa albo roztopy, slonca godzina dziennie wychodzic i zyc sie nie chce :O:O:O

oj tam oj tam. w święta 24 st :) przynajmniej u mnie ;D

co z tego ze jest 10 stopni w styczniu, jak ogolnie 6 mcy sie wegetuje i czeka na wiosne? wegetuje w ciemnosci, szarosci, wietrze, czekajac na jeden lzejszy cieplejszy dzien i cieszac slabym sloncem godzine dziennie:O:O

Zima wpadnie na weekend. Warszawę pokryje śnieg Ostatnie dwa ciepłe weekendy rozbudziły oczekiwania na słoneczną pogodę. Te nadzieje rozwiewa meteorolog Artur Chrzanowski, który zapowiada na sobotę i niedzielę ochłodzenie z opadami marznącego deszczu, a nawet śniegu. Na szczęście ma też optymistyczne wieści. - Nadrobimy to w święta - prognozuje. Dlatego, mimo że ostatni tydzień przyniósł wysokie jak na tę porę roku temperatury, warto poczekać z chowaniem ciepłych kurtek i szalików do szafy. Jeszcze przed końcem tygodnia czeka nas zimowy epizod. - Był piękny weekend, teraz będzie kilka dni chłodniejszych, ale też zupełnie przyzwoitych. Piątek, sobota, niedziela - ochłodzenie i to, niestety, znaczne. Bardzo prawdopodobne opady deszczu ze śniegiem, marznącego deszczu i śniegu - wylicza Chrzanowski. Do 2 cm śniegu w stolicy Nawrót zimowej aury nie będzie jednakowo silny w całym kraju. - Myślę, że najbardziej niezadowoleni będą mieszkańcy Polski wschodniej. Bardzo prawdopodobny śnieg w Warszawie w weekend - zapowiada Chrzanowski. Opady nie powinny byc obfite, w stolicy spadnie 1-2 cm białego puchu, ale i tak mogą dać się we znaki. - Będą to na pewno jakieś momenty, które wprowadzą utrudnienia komunikacyjne - przewiduje meteorolog. Na święta się ociepli Na koniec meteorolog zostawił bardziej pozytywne informacje: nagły atak zimy nie powinien zakłócic Wielkanocy. - Dobra wieść, bo kolejny weekend, świąteczny, z bardzo przyzwoitą temperaturą rzędu 15-20 stopni - mówi Chrzanowski. - Także święta powinny nadrobić - podsumowuje.

każda prognoza to co innego mówi :o

normalne.Nie słyszeliście polskich przysłowi-np. ,, w marcu jak w garncu'' co znaczy że pogoda sie miesza, gotuje jak w garnku potrawa.Przeplatają sie dni ciepłe izimne. To samo w kwietniu,, kwiecień plecień poprzeplata troche zimy , troche lata'' :P Dawniej z 10 lat temu było normalnie-zimna zima grudzień, styczeń luty nawet w marcu bywał snieg....Było przedwiośnie marzec/kwiecień , wiosna kwiecień/maj czerwiec to juz po woli lato A teraz? Teraz się wszystko pierdoli i ludzie przyzwyczajeni że po zimie zaraz upały bedą a jak pora lata nastepuje to mamy jesień...Poczekajcie w spokoju jest nadzieja na normalne pory roku ;)