Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fujfuuy

pierogi ruskie,powiedzcie mam pyt.

Polecane posty

Gość fujfuuy

co robicie z ugotowanymi juz pierogami? jak przekladam na talerz to zlepiaja sie one ze soba i rwa...smarujecie kazdy z osobna maskem czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smarujemy olejem
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda Gospocha
Do wody, w której będziesz je gotować wlej kilka łyżek oleju:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żeby nie zlepiały się
Po wyjęciu z wody przelej je zimną wodą na sitku, nie zdążą ostygnąć a nie będą się zlepiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fujfuuy
do wody zawsze daje oleju ale to nie pomaga.A pomysl przelania zimna woda nie jest glupi,sprubuje dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fujfuuy
zawsze daje oleju do wody ale to nie pomaga. pomysl przelania je zimna woda jest nie glupi.dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiadekkk no i juz
chyba dodajesz do ciasta jajko, bo tylko wtedy sie sklejaja, sprobuj bez jajka wyrobic ciasto i sama ocen czy nie jest lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to może ja napiszę
Ja nie daję do ciasta jajka, do wody dodaję olej lub oliwę a i tak mi się sklejały. Mama poradziła mi by pierogi wyjmować z wody i wkładać do duuużej miski. Potem polać je masłem z cebulką, czy czym tam polewacie i przerzucić, czyli podrzucić kilka razy mocno lecz delikatnie. Od kiedy tak robię już nie nie sklejają. Ale mi narobiłaś smaka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja z kraaaaainy
ja przelewam zimną wodą, a póżniej układam pojedynczo na dużej desce, a jak ostygną to przekłądam do miski rękami natłuszczonymi olejem , w momencie przekładania "obtaczam" pieroga olejem z dłoni-trochę babrania, ale ja rzadko robię pierogi i nigdy nie są to duże ilości (max.50) inne metody się u mnie nie sprawdzały, mimo że dawałam do wody oleju, do ciasta nie dodaję jajka, pierogi gdy całkiem ostygły na sicie (mimo przelania zimną wodą) sklejały się ,a wiadomo, że domowe pierogi są delikatne, ciasto cienkie i trzeba się z nimi obchodzić delikatnie ( nie wyobrażam sobie, żebym podrzucała pierogami :-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie nie ma tego problemu
pierogi ruskie znikają od razu po ugotowaniu w każdej ilości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram teściowa z tego topik
ja zalewam olejem, potrzasam tak, zeby sie kazdy wysmarowal; potem jak wrzucam na wrzatek, to ten olej zostaje w wodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żeby nie zlepiały się
Po przelaniu zimną wodą nie moźna ich zostawiac na sicie tylko wyłożyć do możliwie płaskiej miski i potrząsnąć za chwilę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczyn i zakwas
Przelewanie tłuszczem z cebulką ma ten minus, że po ostygnięciu wkładając na patelnię do odsmażenia (ja uwielbiam takie chrupiące i lekko brazowe) cebulka przyklejona do pierogów zwęgla się i jest niesmaczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej ,ol3j
po wyjeciu smaruj olejem porzadnie takie ugotowane posmarowane oleje mozna zamrozic nie skleja sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie z olejem
są tłuste, za tłuste jak dla mnie a do mrożenia lepiej rozłożyc jedną warstwę i zamrożone wsypać do woreczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygląda na to
Pierogi ruskie przelewać wodą, to chyba jakieś nieporozumienie. Pierogi ugotowane nie powinno się kłaść jeden na drugim, chyba że, są mocno natłuszczone, wtedy nie sklejają się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygląda na to
Ja mrożę pierogi nie ugotowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczyn i zakwas
A czemu nieporozumienie? Ja tak robię i się nie sklejają. A makaron też przelewa się zimną wodą i jest ok, więc czemu przelewanie pierogów dziwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A JAK ROBISZ Z OWOCAMI?
JENK wyjmuję z garnka i wkładam do miski .Kazdą warstwę polewam podsmażoną na oliwie cebulą -nic się nigdy nie skleja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfgtyuip
ja robie z maki przennej krupczatki i 2 jajka ciepla woda z olejem ,nigdy mi sie nie kleja a do wody nie wyobrazam sobie wlewac olej ..fuj..zawsze zostawiam do wyrosniecia z 20 minut i ciasto jest idealne - blat mam czysty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przelewam zimną wodą, a póżniej układam pojedynczo na dużej desce, a jak ostygną to przekładam do miski rękami natłuszczonymi olejem , w momencie przekładania "obtaczam" pieroga olejem z dłoni-trochę babrania.............. Potwierdzam świetna metoda i popieram ją w 100%. Też tak robie i pierogi sa ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warto przeczytac
ja po ugotowaniu ukladam na tacy ,smaruje je olejem jak wystygna to mroze na tacy a na drugi dzien do torebek pakuje,nic sie nie skleja. Tylko ja robie ok 150 pierogow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×