kanapka z szynka 0 Napisano Marzec 29, 2012 Witajcie, chodzui o moja mame, sprawa wyglada tak, prawie 30 lat malzenstwa, od dawna problemy, od kilku lat dramat, ojciec pije, teraz po zawale sie jakos pozbieral, ale ma spore problemy. Nie ma przemocy fizycznej. Wspolne mieszkanie, ojciec nie chce sie wyprowadzic, twierdzi, ze nawet po rozwodzie bedzie mieszkal w swoim pokoju, mamy nie stac na wynajecie czegos, jezeli mieliby sprzedac to mieszkanie starczy jej gora na kawalerke, a bedzie z nia musial mieszkac niepelnoletni brat. Mama jest zadluzona, raczej nei ma szans na kolejny kredyt, ani na adwokata. Ojciec pracuje w oswiacie, zarabia grosze. Chcialabym zapytac, jak to wyglada przy rozwodzie o orzekaniu o wine, ile moze trwac, itp, co zrobic jezeli nie ma sie pieniedzy na prawnika ? Ojciec caly czas twierdzi, ze on sie na rozwod nie zgadza. Zyja od lat obok siebie, prawie ze soba nie rozmawiaja. i druga opcja, jezeli w jakis sposob zgodzilby sie nie rozwod bez orzekania o winie, jak to wyglada ? Z gory dzeikuje za wszytskie porady ! pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kanapka z szynka 0 Napisano Marzec 29, 2012 bede wdzieczna za kazda informacje... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nie pamiętam gdzie Napisano Marzec 29, 2012 Napisane jest: Czcij OJCA swego Nie jest napisane: Kombimuj jak starego ojca po zawale przemeldować pod najbliższy most kolejowy Czytaj to co jest napisane. To co nie jest napisane - nie czytaj. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sylvia2011 0 Napisano Marzec 29, 2012 To wszystko zależy - rozwód bez orzekania o winie może trwać nawet jedną roprawę i koniec -rozwód z orzeczeniem o winie nawt kilka lat - przeróżne historie słyszałam - prawnik nie jest niezbędny :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monopol 0 Napisano Marzec 29, 2012 w mopsie powinien byc darmowy prawnik, który udziela porad Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Prawnik w mopsie Napisano Marzec 29, 2012 Pukać z przodu http://www.psy.elk.pl/zdjecia/dodane/2008/186_10_mops.jpg Zapytywać z tyłu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony Napisano Marzec 29, 2012 """"""""""" kanapka z szynka Witajcie, chodzui o moja mame, sprawa wyglada tak, prawie 30 lat malzenstwa, od dawna problemy, od kilku lat dramat, ojciec pije, teraz po zawale sie jakos pozbieral, ale ma spore problemy. Nie ma przemocy fizycznej. Wspolne mieszkanie, ojciec nie chce sie wyprowadzic, twierdzi, ze nawet po rozwodzie bedzie mieszkal w swoim pokoju, mamy nie stac na wynajecie czegos, jezeli mieliby sprzedac to mieszkanie starczy jej gora na kawalerke, a bedzie z nia musial mieszkac niepelnoletni brat. Mama jest zadluzona, raczej nei ma szans na kolejny kredyt, ani na adwokata. Ojciec pracuje w oswiacie, zarabia grosze. Chcialabym zapytac, jak to wyglada przy rozwodzie o orzekaniu o wine, ile moze trwac, itp, co zrobic jezeli nie ma sie pieniedzy na prawnika ? Ojciec caly czas twierdzi, ze on sie na rozwod nie zgadza. Zyja od lat obok siebie, prawie ze soba nie rozmawiaja. i druga opcja, jezeli w jakis sposob zgodzilby sie nie rozwod bez orzekania o winie, jak to wyglada ? Z gory dzeikuje za wszytskie porady ! pozdrawiam """" Ja wiem ,że las może być gęsty. Dlatego czasem trzeba wychodzić na ulicę. Ale po w takim razie tam wchodzić? A jak wejdę w błoto to moja wina czy błota? A ta jej mamusia to chyba myślała tylko o alimentach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Prawnik w mopsie Napisano Marzec 29, 2012 Zniecierpliwiony - ty możesz pukać z tyłu i pytać z tyłu. Bo jesteś wyjątkowy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony Napisano Marzec 29, 2012 Ja i pukam i pytam .Nie zawsze mi otwierają albo są otwarci i nie zawsze odpowiadają.Strona nie ma znaczenia. Jak nie chce to i tak nie usłyszy. A jak głuchy to nie usłyszy na pewno. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Prawnik w mopsie Napisano Marzec 29, 2012 A jak głupi to nie wie o co chodzi. A jak przygłup - to udaje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach