Jak subtelnie zachęcić faceta do seksu?

Dużo rozmawiamy ,piszemy ze sobą ,chcialabym w subtelny sposób dac mu sygnał ,że czekam aż mnie za przeproszeniem bzyknie, bo już nie wytrzymuje napięcia jakie wisi w powietrzu;)

"ruchasz się czy nie? "

Ruchanko albo psikus! Powinien załapać :)

eee tak to nie ,subtelnie ;) to co siedzi w mojej głowie jest moje;p;p;p

dyskretnie? subtelnie?! a po co?!

żeby nie wiedział ,że mam na niego taką ochotę ,że aż mnie rozrywa;) chodzi o to ,zeby go upewnić ,że ja też chcę ,bo on ma dużą chęć....no i ja tez;)

weź mu powiedz że Cię swędzi i niech Cię podrapie, tu nie ma miejsca na subtelności

ja swojemu chllopaki zawsze mowie a w zasadzie pytam Czy byśmy sie nie pokochali troszki ?

Opowiedz mu przy jakiejś okazji dowcip o lekarzu, który zalecał się do jednej pielęgniarki. "Czy Pan doktor jest chirurgiem czy anestezjologiem?"

oki powiem inaczej to nie jest moj chlopak ,mąż ,tylko dobry kolega, od pewnego czasu seks wisi w powietrzu tylko nikt nie ma odwagi nic zaproponować czy zainicjować....dlatego ma być subtelnie;)

No to subtelnie mu odpowiedz: "Pan doktor będzie mnie rżnął czy usypiał?".

chcialabym mieć odwagę tak powiedzieć;D

Ty, a on Cię w ogóle całował już, czy chcesz od razu przejść do sedna?

to tzipa jakaś nie facet :D

no wiec tak , byla sobie impreza, zaiskrzylo dosyć mocno, podczas tzw. rozbieranego pokera ze znajomymi,ale to byl taki poker hardcore;) minetki, lizanie sutków i takie tam , bez seksu i od tej pory ten seks wisi w powietrzu...tylko żadne z nas jakoś nie może sie zabrać za dzialanie;)

Gdzie ten pokerek? W takiego z lizaniem sutków jeszcze nie grałem...

ale to byl taki poker hardcore minetki, lizanie sutków i takie tam , bez seksu" I teraz pytanie: Jak subtelnie zachęcić faceta do seksu hm.....

:D :D :D :D :D :D :D

to żałuj;) fajnie było tylko mało;)

No tak, trudno o bardziej subtelne sygnały, jak się zaczęło od pokerka z obiągankiem...

na wolną chatę albo wproś sie do niego, dalej samo pójdzie

Pokaż mu cipę i powiedz że swędzi. Może załapie

ludzie ,przecież to było po pijaku to po pierwsze po drugie nie było obciągania.Było raz, skończyło się i wszyscy poszli sobie do domku. Teraz Ja mam chęć się z nim bzykać ,i niekoniecznie chce ,zeby to bylo nachalne.

Obawiam się, że jeśli obciąganie go nie zachęciło, to żadne "subtelniejsze" zachęty nie podziałają. Ja pierdole.

Wiesz on chyba niekoniecznie ma na Ciebie ochotę. Wytrzeżwiał :)

dopiero się pozbierałem ze śmiacia :D

co ty wiesz;) myśle ,że wtedy za dużo narodu było a teraz nie ma poprostu okazji;):):)

zaproś go na grę w karty tym razem we dwoje

nie bylo obciągania,ludzie, no ale czego sie spodziewać po kafe;)

Acha, nie ma okazji .... Pytanie: jak subtelnie uświadomić pannie jej desperację? :0