Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kanapka z szynka

ROZWOD prosba o porade !!!

Polecane posty

Witajcie, chodzui o moja mame, sprawa wyglada tak, prawie 30 lat malzenstwa, od dawna problemy, od kilku lat dramat, ojciec pije, teraz po zawale sie jakos pozbieral, ale ma spore problemy. Nie ma przemocy fizycznej. Wspolne mieszkanie, ojciec nie chce sie wyprowadzic, twierdzi, ze nawet po rozwodzie bedzie mieszkal w swoim pokoju, mamy nie stac na wynajecie czegos, jezeli mieliby sprzedac to mieszkanie starczy jej gora na kawalerke, a bedzie z nia musial mieszkac niepelnoletni brat. Mama jest zadluzona, raczej nei ma szans na kolejny kredyt, ani na adwokata. Ojciec pracuje w oswiacie, zarabia grosze. Chcialabym zapytac, jak to wyglada przy rozwodzie o orzekaniu o wine, ile moze trwac, itp, co zrobic jezeli nie ma sie pieniedzy na prawnika ? Ojciec caly czas twierdzi, ze on sie na rozwod nie zgadza. Zyja od lat obok siebie, prawie ze soba nie rozmawiaja. i druga opcja, jezeli w jakis sposob zgodzilby sie nie rozwod bez orzekania o winie, jak to wyglada ? Z gory dzeikuje za wszytskie porady ! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loskiku
Sprawa o rozwód z orzekaniem o winie będzie się ciągnąć latami! Małżęństwo znajomego trawało 2 mce a rozwodzili się 3 lata...No wiesz po 30 latach wszystko co maja jest wspólne i trzeba się tym podzielić. Orzekanie o wienie zwłaszacza jak nie ma takuiej ewidentnej winy jak udowodniona zdrada czy udowodnione np. bicie...W różnych instytucjach np. przy gminach, w biurach poselskich udzielane sa co jakiś czas darmowe porady prawne, warto się tam wybrać, żeby prawnik mamę pokierował....Ale sprawa ciężaka, bo jak to sobie wyobrażasz, że wyrzucicie ojca na bruk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojciec gdyby mial troche dumy, to by sie dawno sam wyniosl, bo to on rozwali malzenstwo i cala rodzine. Wyrzucal matke z domu, wyrzucal na klatke jej rzeczy, wyzywal, nie chcial sie leczyc, itp. Zreszta dlaej sie nie leczy, weic to tylko kwestia czasu jak znow zacznie pic. Mama jest juz wrakiem czlowieka, zaczela brac antydepresanty bo inaczej nie daje sobuie raady. Ma mini dzislanosc gospodarczy tylko na siebie, ma bardzo neistale i niewielkie dochody. Nie wiem jak jej pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mama sie wlasnie rozwodzi
i jej sytuacja wyglada podobnie - ojciec cale zycie niszczyl ja i nas psychicznie, awanturowal sie, pil, mama bierze leki psychotropowe, on nie ma pracy, mama pracuje w niemczech jako opiekunka i w koncu stwierdzila ze koniec, nie bedzie pasozyta utrzymywac. On sie nie zgodzil oczywiscie na rozwod i od ponad roku juz trwa sprawa rozwodowa z orzekaniem o winie. Adwokat mamy twierdzi ze sprawe ma wygrana, ale co ztego jak on dalej bedzie mieszkal w tym mieszkaniu, a jej nie stac na kupno wlasnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama wlasnie sie rozwodzi no wlasnie, i w tym jest problem, u moich rodzicow jest dokladnie tak samo, on sie nie wyniesie z tego mieszkania i koniec, nawet po rozwodzie nie. Wydaje mi sie, ze nawet gdyby sad zasadzil alimenty, to on i tak nie bedzie mial ich z czego zaplacic, i mama nie bedzie gorsza od niego widziala....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mama sie wlasnie rozwodzi
Najlepiej by bylo gdyby Twoj ojciec zgodzil sie na sprzedaz mieszkania po rozwodzie. Wtedy Twoja mama moglaby wziac kredyt (albo Ty) i kupic kawalerke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, to jest jedyne wyjscie, z tym ze mamie raczej juz nikt takiego kredytu nie przyzna, bo ma kupe innych rzeczy do splacania, i jest jeszcze moj niepelnoletni brat, wiec kawalerka to zdeycdowane za malo. Okropne to jest :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×