jak wyglada JADLOSPIS osoby nie na diecie?

wszyscy sie odchudzaja bo wiosna, bo do wakacji itd.. a ja nie, i sie zastanawiam jak wy na co dzien jecie? bo ja chyba jem duzo.. porownujac do kumpeli z pracy s: jajecznica z 2 jaj, kromka chleba w pracy 4 kanapki z serem zoltym, jakis cukierek, dzis prince polo, kawa z cukrem na obiad piers z kuraka w panierce z migdalow, ryz potem zjadlam chyba 2 wafelki na kolacje beda tosty:)

no i bardzo dobrze, jak się nie odchudzasz to czym się przejmujesz? Ja jem 10x więcej od Ciebie, ale chuda jestem jak patyk

hgg, np co jesz w ciagu dnia?

2 bułki rano z wędlinką, serem żółtym, ew jajecznica na boczku potem przekąski, ciasta, batoniki, jakieś musli obiad: różnie, ale muszę zjeść conajmniej 2 duże kotlety, zazwyczaj z frytkami i michę sałatki podwieczorek to ciasto, zazwyczaj pół blachy sernika albo szarlotki kolacja raczej lekka: sałatka albo jogurt

co ja dzisiaj zjadlam? rano kawa i paluszki potem kawa i jogurt potem kabanos i chrupki kukurydziane serowe potembatonik picnic i mandarynke na obiad byly paluszki rybne + ziemniaki z piekarnika + ogork kiszony + buraczki pozniej tona zelkow przed chwila pol czekolady chyba juz wiecej dzisiaj nic nie zjem ale nie obiecuje ;)

slodycze zamien na owoce lub salatki zolty ser i jajka to cholesterol nie wiem jak duze porcje zjadasz bo to tez sie liczy - im wiekszy posilek tym mniejsza przekaska

ja właśnie pożeram pudełko tofiffi, pyyychaaa!!! nie zostawię ani jednego

Dzisiaj: jajecznica z trzech jaj na boczku, grahamka, pomidor, kawa w pracy 2 bułki z szynką i warzywami, sałatka z makaronem, jabłko zupa szczawiowa z jajkiem i ziemniakami 2 kotlety mielone, ziemniaki, surówka 2 kawałki ciasta na deser pomarańcza na kolację 3 parówki z szynki z musztardą, chleb, ogórek później zjem jeszcze kawałek ciasta Nigdy się nie odchudzałam, jestem szczupła. Kwestia metabolizmu, generalnie to żal mi osób, które muszą liczyć każdą kalorię:o

Dzisiaj : -jajecznica z 1 jajka + pol pomidora + kromka chleba -2 lyzki tortu zayebalam matce z lodowki :D chyba sie nie skapla -100 gr wafelkow -150 gr ciastek czekoladowych -kieliszek wina -mandarynka _________________ Za chwile robie ziolka na sranie :D

Inna sprawa, że moja dieta może wyglądać strasznie, ale jadam bardzo mało słodyczy. Dzisiaj to wyjątek, bo dostałam całą blachę domowego ciasta od sąsiadki za jakąś przysługę. Ale nie przepadam za czekoladą, batonami, ciastkami, itp. natomiast jem bardzo dużo mięsa, wolę zjeść dodatkowego kotleta, a za to mniej ziemniaków. Jem też dużo warzyw i owoców. Oczywiście nie odżywiam się zdrowo, bo mam słabośc do smażonego i do boczku, ale tragedii też uważam nie ma:P

Mother_Monster, a Ty z kolei chyba samym cukrem się żywisz:P

no niestety. wczoraj zjadlam taki wielki kawal tortu...w srodku wieeeelka porcja kremu :o mam straszne wyrzuty potem jeszcze 2 paczki ciastek,a dzis powtorka z rozrywki mam mega wyrzuty,ale szkoda by mi bylo to wyzygac :D