Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość teqiiila23

Co robić Bardzo proszę o POMOC!! :(((

Polecane posty

Gość teqiiila23

Otóż mam psa ktorego bardzo kocham jest ze mna od dziecinstwa ma teraz 12 lat i ostatnio wyczułam u niego guza pod szyją myślałam że to jakaś bulka ale dzisiaj dotykam i jest to coraz większe :( najgorsze że nie mam kompletnie kasy na weterynarza poza tym boje sie że to może być coś poważnego i będą mi go chcieli uspic a tego nie zniose :( ten pies to mój największy przyjaciel, co ja mam robic i co sie może stać jeśli zostawie tego guza w spokoju, pies dobrze sie czuje, ma apetyt itp. prosze o rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka000999
marsz do weterynarza ! no za sama konsultacje nie wezmie duzo. zadzwon i sie spytaj. co my tu mozemy ci powiedziec- nie jestesmy weterynarzami !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój pies zdechł z dnia na dzień. Jak wróciłam z imprezy to go znalazłam u mnie w pokoju. Jakby Ci to powiedziec, nie znasz dnia ani godziny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parowkazserem
pies pewnie ma raka i juz nic z tym nie zrobisz przykre ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka000999
no szok. jak sie ma psa czasem trzeba wydac pare zł na weterynarza. pies tez czasem potrzebuje lekarza!!!! pozycz a idź!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Erffilka
Współczuję Ci bardzo, ale nie rozumiem jednego- jak mozna nie mieć kasy na weterynarza w takiej sytuacji?! :O A jakbyś miała dziecko i chodziłoby o jego zdrowie to też byś powiedziała, że nie masz kasy? Rozumiem, że może brakować pieniędzy na zachcianki i rózne pierdoły, ale zdrowie najbliższych to podstawa! Nie powinno się decydować na zwierzę jeśli nie ma sie kasy by je utrzymać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teqiiila23
pójde napewno jak zdobęde kase ale tu nie chodzi tylk o kase boje sie poprostu że np pies będzie musial miec operacje i nie przezyje jej albo kaza go uspic :( nie zniose tego za bardzo go kocham ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Erffilka
Dodam, że pies znajomych ma guzy, już dawno zdiagnozowano u niego nowotwór. Często chodzą do weterynarza i pies żyje i ma się całkiem nieźle, jak na jego wiek (ma ok 10 lat). Apetyt ma normalny, porusza się w miare ok. żyje z tym już co najmniej rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Erffilka
Ale to, że zostawisz psa bez profesjonalnej opieki to będzie świadczyło o Twojej nieodpowiedzialności i może mu zaszkodzić! Takie jest życie, wiadomo, że piesek choć kochany nie będzie żył wiecznie. Nie zakładaj z góry, że każą go uśpić, może jest jeszcze czas by go wyleczyć! Jeśli będziesz się nad tym zastanawiała dłużej to po prostu go wykończysz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to
dftudyfg óńfy34r dvfdrffrcfvn)y2assexexds dsseexc fffcccvbbhgbhghggg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to
saAwefvvrfffrhxvg ;gdggyg ggn dff fv fvt fdcreded w4e4rr4 sffdc5 ghtgggb gbc ddttrfrfrfrfc vg hrg&vcv cartoonito sdyfefrdr rtyvtvgg vng vbth55h5 fdffcffg ddddff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teqiiila23
wiem, musze wkońcu z nim iść chociaż staram sie to odwlekać jak najdłużej a mam pytanie co sie może stać z nieleczonym guzem może pęknąc czy co? oczywiscie nie myslcie ze nie mam zamiaru z nim isc , pytam poprostu z ciekawosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terefereee
to wcale nie musi byc guz ... moj pies tez mial na szyi guzka a okazalo sie ze to kaszak wycieli i spokoj a jak to jednak rak to moze tez wczesne stadium i da sie cos z tym zobic idz do lekarza poki czas bo potem bedziesz miala wyrzuty jak sie okze ze juz za pozno i to przez ciebie wlasnie pies zdechnie!!!!!! a tak poza tym to czego oczekujesz tutaj ze diagnoze postawimy to chyba normalne ze masz isc do weta i tyle w tym temacie.... zeby samej na to nie wpasc :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Erffilka
"wiem, musze wkońcu z nim iść chociaż staram sie to odwlekać jak najdłużej" nie życzę Ci tego, ale ciekawa jestem czy będziesz miała wyrzuty sumienia jak pies zacznie Ci umierać na rękach :O Guz raczej nie pęknie, nowotwór "zżera" organizm od środka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja znajoma miała psa który miał guza w okolicach piersi, brzucha. gdzieś tam. nie chodziła z nim do weterynarza i guz rósł kilka lat. urósł do rozmiarów grejpfruta. niestety pies tego nie wytrzymał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teqiiila23
nie musicie na mnie najezdzac wiem ze zle robie ale poprostu nie wyobrazam sobie teraz stracic tego psa, ale dzieki za rady jutro zadzwonie do weta i zapytam co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfdfvfdv
moj pies ma tez 12 lat... Miał kilka razy babeszjozę, ze 2 3 lata temu raka i narazie wszystko jest ok.... nic sie nie dzieje:) tez jak jechalismy z nim do weteynarza myslalam ze wroce bez niego ale wcale nie musi byc tak zle jak myslisz, wiec nie zakladaj z gory, lepiej być dobrej mysli!;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teqiiila23
jeszcze jedno ile mniej więcej kosztuje wizyta u weta? z psem zawsze chodzilli rodzice a nie ja więc nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfdfvfdv
zależy u nas jest różnie... bywało że płaciłam 20 zł a bywało ze 70

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teqiiila23
aha ok dzięki wielkie mam nadzieje że wszystko będzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfdfvfdv
no ja tez mam taka nadzieje... trzymam kciucki zeby bylo wszystko dobrze z pieskiem;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qaliforinqaktion
mój dożył 17 lat i w wieku 12 równiez wyczułam u niego guzy z każdym rokiem miał coraz więcej ale byly to tluszczaki niegroźne i wszystko bylo ok;) glowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teqiiila23
a leczyłaś je jakoś i czym sie różnią od zwyklych guzów, ten u mojego psiaka jest strasznie twardy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wu to jestescie jednak chorzy na głowe jesli ktos nie ma pieniedzy to skad ma wziac? zrezygnowac z jedzenia np zeby isc z psem do weterynarza? pomyslcie troche bo głupoty gadacie!!!!!!! ktos wziol psa jak miał lepsza sytuacje finansowa a ta sytuacja suie pogorszyła takie to dla was dziwne?? i co ma niby zrobic z pod ziemi wyciagnac jakie durne myslenie jest niektorych ludzi!!!! ja tez mam psa chorego nawet nie mam za co uspic bo mam ciezka sytuacje finansowa bede sżła czy to zrobi za darmo albo ze oddam jak bede miała pieniadze niestety mam do wyboru uspic psa lub dac dzieciom jesc!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochasz go, ale z lekarzem zwlekasz. Ciekawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×