Sprzedam suknie ślubną z dodatkami - 300zł-wszystko !!

Sprzedam suknie ślubną: Informacje znajdziecie w linku : http://moda.allegro.pl/suknia-slubna-dodatki-tanio-tanio-i2242326893.html

ladna bardzo delikatna :)

do sprzedania bucikow:)?

niestety bucików nie sprzedaje

sliczna sukienka w super cenie....mysle ze szybko znajdziesz chetna przyszla panne młoda:)

Mam nadzieję że chętna Pani się znajdzie. Na prawdę warto!!

Zapraszam do oglądania !

dlaczego tak tanio? sama sprzedaje sukne slubna, ale chce conajmniej 1000.

leży niepotrzebnie w szafie a nikt za wiecej jej nie kupi, zdaje sobie sprawe ze tanio bo sam welon mnie kosztował 360zł, no ale cóż, muszę ją sprzedać jak najszybciej, ale chyba wolą Panny nowe suknie.

może jest jakaś chętna Pani do zakupu sukni?

bardzo ładna suknia na prawdę kupiłabym ale to nie mój rozmiar daj ogloszenie na tablica.pl gumtree moze twoje miasto ma jakis portal ogloszeniowy, suknia jest tania i jak za darmo;-) powodzenia

mam nadzieję że ktoś się znajdzie i komuś spasuje. :)

j/w

tak podskoczyła bo wszyscy mi mówią że za tanio sprzedaje i powinnam zmienić cenę, ale możliwa jest negocjacja.

szkoda że wcześniej nie wiedziałam, bo szyję suknię u krawcowej i już jest dość zaawansowana, a bardzo podobna i to za 1000 zł :( Na prawdę szkoda, bo bardzo mi się podoba

Szkoda, że ze tak daleko mieszkasz, bez przymiarki to strach brać..Masz może rodzinę w okolicach Opola albo Wrocławia? ;)

no niestety nie mam:( Szkoda ..

Ok zmieniłaś cenę - trzeba było zmienić także opis. Teraz po prostu przekłamanie wychodzi w opisie" cena jaka mnie interesuje to 300 zł - całość" a w aukcji 500 zł. Jak zechciałaś podwyższyć cenę trzeba było przyłożyć się i zmienić też opis. W aukcji 500, w opisie 300, a potencjalny kupujący uzna Cię za nierozgarniętą i od Ciebie sukni nikt nie kupi.

O cholera rzeczywiście. Nie mogę edytować opisu bo był robiony w progranmie do aukcji , musiałam napisać sprostowanie na końcu. Ale dzięki że ktoś to zauważył. Kurcze no zainteresowanie jest, po kilka maili dziennie jednak nikt bez przymiarki raczej nie kupi:(

Ja szyję suknię i już jestem po 5 przymiarkach i suknia to tu to tam była przerabiana mimo, że na wymiar szyta. W miesiąc schudłam 5 kg, nie odchudzam się, ze stresu (praca nie ślub;) Rozmiar rozmiarem, ale zdecydowałam się na szycie, bo jak przymierzałam gotowe to albo za ciasno w biuście, a jak ok w biuście to w talii za luźno. To za ważne wydarzenie na niedociągnięcia. Ale życzę szczęścia, jak ktoś z okolic się trafi to przecież przymierzyć warto, a nóż widelec będzie ok :)