Karmienie w nocy ...

Witam mam pytanko czy półroczne dziecko może pić mleko 2 razy w nocy? mój mały pije około 00:00 i potem około 4-5 czy tak może zostać?a wieczorem o 19:) pytam bo ostatnio usłyszałam,ze to za dużo jak na 6 miesieczne dziecko!prosze o razy.(wodą nie da sie oszukać,kaszka nie pomaga)w dzień o 10-kaszka...13-obiadek...-15-mleko(180)17deser.

jeżeli chce mu się jesć to nic na to nie poradzisz. musisz go nakarmić. nie patrz na inne dzieci bo każde jest inne i ma swoje przeróżne zapotrzebowania. mój drugi maluszek ma teraz 2 miesiące i karmię go co 2 godziny. zjada różnie, raz 90ml na raz, raz 150 ml. a niby w tym wieku powinien jesc rzadziej i mniej. lekarz powiedział, że jak potrzebuje tyle i w takich odstępach czasu to, żebym mu dawała bo to jak narazie dziecko decyduje kiedy chce jeść a nie mama ;/

no ja tez jestem zdania tego ze jak jest głodny to musi zjesc.ale ostatnio lekarka stwierdziła,że wazy za dużo bo prawie 8kg.i ma przestac jesc w nocy bo to prowadzi do oyłosci.ale przeciez go głodzic nie bede;|

Ja półroczniaka karmiłam w nocy bo był głodny i tyle, dopiero po jakimś czasie zauważyłam że mleko traktuje jak uspokajacz i skończyliśmy z tym. Sama jakbym obudziła się głodna i chciała jeść to bym jadła, a nie tłumaczyła sobie że przecież jadłam kolację i do śniadania wytrzymam.

Mój ma już 8,5 m-ca i nadal je w nocy 2x. Nic na to nie poradzę bo jest głodny i koniec. Dawałam mu wodę to wypił całą butelkę i za godzinę znowu obudził się na mleko :). Dałam już sobie spokój i stwierdziłam że z tego wyrośnie i nic na siłę.

dokładnie mam tak samo jak dam wode to za godzine budzi sie głodny nadal:)a powiedz mi po czym poznałaś że mleko traktuje jak uspokajacz?mało wypijal?mai pije 180ml

jdhfhd a karmisz butelka tak??

Tak, wypijał w nocy po 150-180 (piszę o ilości wody, nie wiem ile to gotowego mleka), a jak mu zabierałam albo nie chciałam dać, to krzyczał. A po pewnym czasie zauważyłam że pije coraz mniej, albo zasypia przytulony po paru łykach- tyle że odłożony znowu płakał. Więc doszłam do wniosku że czułości mu brakowało, w końcu pomagał sam smoczek i przytulanka- zresztą moim zdaniem przytulanki to świetna rzecz, ma dwie na zmianę żeby utrata jednej nie była tragedią :) No i pomógł też jasny plan dnia którego nie było wcześniej na piersi- po 6 mcu przeszliśmy na mm, po 7 mcu już każdy dzień miał podobny plan- 5 posiłków dziennie, dwie drzemki, przynajmniej jeden spacer. I potem powoli załapał że noc jest do spania.

mój ma 9 mieisęcy i dalej musi dostać flachę w nocy 2 razy

no to kobieki pocieszyłyście mnie:) bo jak ja słysze opinie ludzi co gadają żoładek musi odpoczac ni emozesz tyle dawac to od razu myśle sobie ze moze cos nie takprosze o dalsze wypowiedzi;)

Ja karmię butelką. Zjada mleko lub kaszkę ok 19.00. Potem budzi się tak o 22-23.00 i zjada ok 200ml. A potem o 3.00 jakieś 150-180ml. Śniadania z samego rana nie chce, dopiero tak 2 godziny po pobudce. Wolałabym żeby zrezygnował z tego jedzenia o 3.00 na rzecz śniadania, ale co ja mogę :)

Acha, no i gdy był młodszy to miał dłuższe przerwy w jedzeniu, jedną nawet 7-8 godzin w nocy. A teraz je więcej więc budzi się częściej. Chciałam mu nawet zwiększyć porcje wieczorne ale on ma to w nosie, sam sobie reguluje.

Przestałam syna karmić w nocy,gdy miał 3,5 miesiąca.Sam ,,zdecydował,,. Stosowalam karmienie ,,mieszane,w srodku nocy dostawał piers jednak zauwazyłam,że w zasadzie z niej nie je.. więc porzuciłam całkowicie piers i karmienie nocne.Dziecko od tamtej pory nie obudziło mi się w nocy na karmienie,a ma teraz rok.Tak do 11 miesiaca jadło mleko ,,na noc,, po 9 wieczorem,teraz jendak tez to odrzucił,i dostaje ostatni posilek o 19 i przez 12 godzin do rana nic nie je,poprostu spi ciegiem 12 godzin.

jdhfhd - dokładnie mam to samo! jak wstanie rano o 8 to je dopiero około 10 :)

jdhfhd - a co twój je w ciagu dnia?

Kurczę, właśnie dziwnie je, wydaje mi się że mało. Ale nie da się go przestawić i koniec. W ciągu dnia woli małe porcje a częściej. Np ok 7-8.00 jakieś 80ml mleka, potem tak o 11 zje ze 140ml, potem ok 14.00 obiad (ilościowo tak 1/2 lub 3/4 szklanki), po południu skubnie trochę jabłka czy banana (więcej nie chce) i ok 19 mleko lub kaszka - też najwyżej 150ml. Tym jedzeniem w nocy jakby "nadrabia" i nic na to nie mogę poradzić, próbowałam dawać większe porcje w ciągu dnia to zaciska szczękę i koniec :). Ale nie martwię się, gdy miał 2-3 miesiące jadł więcej niż przewidywana norma więc widocznie takie ma fazy.

aha no mój własnie tez różnie z tym jedzeniem w dzień... a powiedz mi jak miał 6 mcy ile wazył?

Ja z tych wyrodnych matek, które nie pamiętają wagi dziecka w każdym tygodniu :D Pamiętam tylko że w dniu gdy skończył 7 miesięcy ważył 7600, bo byliśmy wtedy u lekarza.

aha no to mój troszke grupszy bo jak miał ponad 5 mcy to 7,800:D:P

dziewczyny polecam ksiazke Język niemowląt, jest na necie, przeczytalam, stosowałam sie do mądrych rad autorki i od 3 m-ca nie wiem co to nocne wstawanie a mój synek ma prawie 7 m-cy. tylko pierwszy m-c zycia wstawałam co 3h, później tylko raz a teraz spi ciągiem 12h. Polecam, warto

heheheheheheh podaj jakies rady

Własnie daj no pare rad:)

a co powiecie na moja córkę. Ma 18 miesięcy i noc w noc budzi się na mleko. Kiedyś było ciężko mi ja zrozumieć bo zjadała bardzo duże porcje jak na swój wiek i to zagęszczane przeróżnymi kaszkami. A teraz już kilka miesięcy na noc zjada 100 ml i przepisowo między 2 a 3 je 120. Byłam w tej sprawie u lekarza ale usłyszalam, że widocznie tyle jej organizm potrzebuje i żeby to uszanowac. No i szanuje i w efekcie w tym roku zdarzyło jej się przespac 8 całych nocy bez jedzenia. I szczerze mówiąc nie mam najmniejszego pojęcia kiedy to się skończy. Ale coś czuje że nie prędko. Pozdrawiam wszystkie mamy.

no sama jestem ciekawa kiedy skończy sie te nocne karmienie no ,ale co zrobić :) to sa nasze skarby a dla nich sie zrobi wszystko.Tylko najgorsze jest wstawanie do pracy o 4:30:( a tu pobudki w nocy:(