Zrobię w łóżku wszystko dla faceta

do tego jestem na kazde skinienie, jestem czula, daje z siebie wszystko. a on nie potrafi mnie pokochac. czy warto czekac?

kochanie :( nie warto ... on to widzi i wykorzystuje :(

na co?

na to, ze pokocha. mówi, że chce tego, tylko nie umie

up!! prosze was! czy ktos byl w podobnej sytuacji jak ja??

dokładnie!! ja jak uslyszlam od faceta ze mnie nie kocha to odeszlam, chociaz strasznie go kochalam ale daje rade kiedys mi to minie..skoro nei kocha to nie pokocha raczej

a jakbym byla z nim dluzje to czulabym ze jest ze mna z litosci a to smutne

przeciez jestem z nim z milosci. on tez chcialby byc z milosci ze mna i mowi mi, ze tak bedzie, jest tego pewny. planujemy wspolna przyszlosc. jestesmy rsazem 2 lata. jak mam to tak przekreslic?

nie musisz mnie obrazac. jesli nie byles w podobnej sytuacji to po prostu nie zrozumiesz i tyle. zreszta co bys mi doradzil, gdybym, jak uwazasz nie byla idiotka?

widocznie Twojej milosci..jemu jest dobrze ale jak sie inna w ktorej sie zakocha pojawi to Cie zostawi pewnie..tacy sa faceci...dlatego ja wolam odejsc niz potem cierpiec jeszcze bardziej

co konkretnie?

Cieszta sie z tego co mata. Miłość ludzka wieczna nie jest. Chyba, że matki do dziecka. Reszta jest względna i okresowa. Każda liczy na wyjątki a nie dociera do mózgu proza życia. Kochać to znaczy nie mieć dylematów dlaczego i nie oczekiwać zbyt wiele a zmusić kogoś do miłości się nie da. Proste jak konstrukcja cepa

za co go tak kochasz?

moze poprostu jestes brzydka i dlatego cie nie chce

Dziewczyno, Ty powinnas to wszystko robic dla siebie, dla wlasnej przyjemnosci, a przy okazji uszczesliwiac faceta

A poki co piszesz tak jakbys sie strasznie dla niego poswiecala, a nie dostawala w zamian nic

Jeżeli po dwóch latach (!) cię nie pokochał to już nie pokocha.