Samotne święta, znowu ;/

Znowu już 2 lata, cągle wszystkie święta spędzam samotnie, obojętnie jakie czy to czy Boże Narodzenie :( nie chce już tak, nienawidzę świąt !

A gdzie jest twoja rodzina

Nie mam :( tylko mama ale ona ma prace w swieta w szpitalu i tak jestem sam w świeta sylwestra walentynki itd...

ja tez będe sama i samotna...nienawidze świąt

:( Ja nie wiem jak to wgl nawet jest spędzać święta tak "normalnie" wiecie o co mi chodzi

ja też mam 34 lata i nie mam już nic straciłam wszystko, brakuje mi sił

Mi też :( eh współczuje Ci

sory, chyba pomyliłam forum, musze sie gdzieś wybeczec

czasem latwiej do obcych ludzi

Mi też chce się płakać choć jestem facetem :(

ja płaczę jak bóbr, dzisiaj czuję sie tak jakby ktoś po kawałeczku odbierał mi zycie

Mi dziś ktoś to życie odebrał w całości i wyrwał mi serce :(

Wiecie co ja mieszkam juz 9 lat po za domem mieszkalam na stancj swieta sama spedzaam teraz od 3lat mam meza ktory pracuje za granica i tez spedzam zawsze swieta sama juz sie przyzwyczailam jest mi przykro gdy nadchodzi ten moment ale co nic nie poradze nie lamcie sie sa trudne chwile ale pamietajcie ze po tych trudnych nadchodza te dobre i ja to wiem z doswiadczenia:*

więc czujesz podobnie do mnie. Tylko powiedz jak z tym dalej zyc? co zrobic zeby zapomniec, nie myslec

mała78 ja Cię wezmę na święta, spędzimy je razem:) Zrobisz coś dobrego do jedzenia, pójdziemy jajka poświęcić, skoczymy na jakiś spacer :P

Na pewno nie pij ! Ja nie pije zero alkoholu, ja w takie dni jestem w łóżku siedze na necie, wieczorem może idę na spacer, i jakoś ten czas zajmuje a mam dopiero 19 lat :(

dzieki, ale jakoś nie chce mi sie dzis żartowac, straciłam najcenniejsza w zyciu osobę i to przez własna głupotę

no tak a mnie nikt nie zauwazyl jak zwykle

czlowiek uczy sie na bledach pamietach kochany

nie, nie piję alkoholu

ee tam.. nie załamujcie się, to tylko 2 dni!!! potem wszystko wraca do normy ..można się wyspać, poczytać, film obejrzeć, kota przytulić! ja mam kotai on polubi święta, bo na kolankach będzie

czlowiek uczy sie na bledach pamietach kochany

spadam z tad bo tu nudno a ja nie moge z nudasami bo mi sie deprecha poglebia pa

mała78 wcale nie żartowałem...

czarnulka 12126 ja ci powiem że straciłem też właśnie dziś najważniejszą osobę w życiu :( może powiesz że jestem gówniarzem ale kurde mi jest tak przykro że szok !

chyba nie byłabym dobrym kompanem....od dwóch tyg chodze zabeczana i nie mogę sama ze sobą dac rady

trudno przeboleje, kompan to kompan...

dzis powiedział mi ze był dla mnie 16 lat, ale teraz próbuje zacząc życ od nowa....

tylko ze ja juz nie potrafię zyć bez niego....

Ja bez niej też nie :(