Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Nienawidzę!!

Moje życie to jedno wielkie gowno

Polecane posty

Gość Nienawidzę!!

Z góry mowie że jesli ktos nie ma ochoty to niech nie odpowiada pisze tu sobie poprostu bo jestem wkurwiona i nie mam gdzie tego wszystkiego wyrzucić z siebie. Mój narzeczony pierdolony egoista pojechał sobie z siostrami i szwagrem do kazimierza dolnego posiedzieć a ja kurwa siedze w domu i myje jebane gary pewnie wieczorem chuj przyjedzie i bedzie oczekiwał podania zarcia pod pysk i pójdzie spotkać się z kolegami i jutro zamiast spędzić normalnie niedziele bedzie spał pół dnia bo bedzie miał kaca a co najgorsze ja go pojebana kretynka kocham (a może to tylko przyzwyczajenie?) i nie mogę się wyrwać z tego toksycznego związku w sumie nawet nie mam jak...mieszkam u niego bo moja kochana mama wzięła sobie jakiegoś alfonsa i nawet tam mieszkać nie mogę kurwa niewiem czy mam płakać czy się śmiać czy pójść się powiesić to wszystko i tak jest milion razy gorsze niż napisałam bo to tylko jeden z miliona przykładów gowna w jakim się znalazlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nienawidzę!!
Na własne życzenie zjebalam sobie kurwa życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noami..
to jest przyklad na to, ze grzech rodzi grzech i nieszczescia. Gdybys miala matke w porzadku, ktora nie latalaby za alonsami, mialabys dom. ty tez nie powinnas gzic sie z gachami, tylko szanowac sie dziewczyno... ehhh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nienawidzę!!
Zawsze marzyłam o normalnej rodzinie której nigdy nie miałam. Glupie pieprzone wyjście na spacer czy w niedziele do kościoła by mnie cieszyło ale nie kurwa tej chuj leje na wszystko i jest tylko tyle u niego praca koledzy jego samochod alkohol i on sam. Jego potrzeby są najważniejsze a chuj kurwa ze mną mogę gnić w domu z jego garami i praniem i ma mnie to cieszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skóra na niedźwiedziu
rzuc te jebane gary i idź na obiad do pizzerni za rogiem wróć wieczorem, akurat jak zrobisz sie na tyle spiąca żeby paść na pysk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nienawidzę!!
No chyba się zagalopowalas jestem z nim 6 lat nigdy go nie zdradzilam i nie miałam przelotnych romansów mam 23 lata i życie przede mną ale nie mogę się z tego wyrwać wszystkiego, nie mam jak wystartować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhjhjhg
zacznij zyc obok niego a nie z nim, jak ze wspolokatorem, i pracuj na swoj rachunek, potem znajdziesz sobie mieszkanie, twierdzisz ze to tokstyczny związek i ze go kochasz, nie ty go nie kochasz jestes poprostu zdesperowana, dlaczego wasz związek tak sie skonczył?? są duzo gorsze problemy od toksycznych związków, moze jestes umysłową bądź fizyczną kaleką ze nie potrafisz o siebie zadbac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nienawidzę!!
Skóra na niedźwiedziu-mam taki plan wlasnie:) dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noami..
a tak w ogóle to czemu nie pojechałas do tego Kazimierza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhjhjhg
przeciez napisała ze to toksyczny związek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhjhjhg
zamiast spozytkowac swoją energię na swój rozwój to go marnujesz na denerwowanie sie, pomysl dziewczyno juz teraz zanim bedzie za pozno i zle skonczysz jak niektore matki polki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina K
Zwróć się po pomoc do Jezusa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nienawidzę!!
Nie jestem żadna kaleką, od dziecka musiałam radzić sobie sama. Chcialam wyrwać się z tego gowna myslalam o szczęśliwym domu itd i myslalam że go znajdę i wpadłam w nie mniejsze gowno, po kilku latach sobie to uświadomiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhjhjhg
twój związek jest wynikiem aktu desperacji, chciałas znalezc spokój w facecie ktory zapewne na początku cie oszukiwał i szybko mu zaufałas, i tak bedzie z kazdym nastepnym facetem poki nie zrozumiesz ze nie warto desperacko rzucac sie na kazdego ktory na początku jest dla ciebie miły..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nienawidzę!!
Czemu nie pojechałam? Nikt mnie nie pytał czy jade czy nie, oni sobie rozmawiali że jadą a ja co miałam się pchać i honor stracić do końca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhjhjhg
i kiedy juz bedziecie sie rozstawac on albo sie ucieszy z tego powodu albo zacznie ci beczec i grozic ze pojdzie sie powiesic, ty mu w to uwierzysz i w efekcie zostaniesz juz z nim do konca, chyba ze sam znajdzie se inną babe, ale musisz wiedziec jedno, jeszcze taki sie nie urodził który by faktycznie poszedł popełnic samobójstwo dlatego ze go dziewczyna rzuciła, uniwersalny tekst dla naiwnych dziewczynek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twoj facet znalazl
chyba sobie darmowa sluzaca i panienke do bzykania....albo zachowuje sie tak bo wie ze nie odejdziesz. Znajdz sobie jakis pokoj skoro na mieszkanie Cie nie stac. Szukaj w ogloszeniach, jest tez duzo starszych osob, ktore w zamian za mieszkanie chca troche opieki i posprzatania w domu a nie kasy. Oderwij sie od tego zycia bo nigdy nie ebdziesz szczesliwa. I uwierz, ze dasz rade! trzymam kciuki, nie poddawaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awerrtugfvbn
do koscioła mozesz isc przeciez sama, jesli jestes osobą wierzącą to zbliz sie do Boga, Jezusa, Maryi, znajdziesz psychiczne ukojenie, pros Boga o wiecej siły i odwagi, nie jestes osobą ubezwłasnowolnioną zebys nie mogła sama o siebie zadbać, znajdx inne pozytywne aspekty zycia i pomysl ze nie wszystko kreci sie wokol fajnego faceta i szczesliwej rodziny, są osoby ktore są bardziej szczesliwe tylko jako osoby samotne, nie rob nic na siłe, daj sobie i losowi czas na to zebys mogła wyjsc na własciwą drogę a zaczniesz na nią wchodzic jak się uwolnisz od tego człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awerrtugfvbn
no i rzecz jasna zacznij myslec o sobie i zyciu pozytywnie, złe i brzydkie mysli przyciągają złe rzeczy i to nie zadna nowosc a sprawdzona filozofia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojthas
Doskonale cię rozumiem, choć jestem mężczyzną. Życie to g****o. Ostatnio córka poprosiła mnie bym udowodnił jej, że racjonalista różni się od pesymisty. Nie udało mi się. Nie dałem rady. Czuję się na co dzień wykorzystywany. Z rzadka ja kogoś wykorzystuję. Czy o to chodzi? Czy tak ma wyglądać życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwa jakaś pieprzona dziwka mieszka i pieprzy się z bez ślubu z konkubentem a potem ma pretensje do Boga że ma spierdolone życie. Babo jebnięta to twoja wina sama zjebałaś sobie swoje pofajdane życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamknij się krzykaczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evex
watpie żeby to była jej wina, to wina tego że ''życie to g****o'' z każdym facetem jest tak samo bo oni tacy są z natury, nie ma związku bez zdrady , bo oni mają to w genach , predzej czy pozniej zdradzą, takie statystyki. Przyzwyczajeni że mama zawsze wybaczy- tak teraz Ty masz wybaczać, i broń boże bez pretensji bo wtedy Ty bedziesz najgorsza bo ''go ograniczasz i nie akceptujesz'' ( moje ulubione powiedzenie obok ''tak wyszło'')

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakasTAKAbaba
Evex frustratko, zamilcz. Pojecia nie masz o zwiazkach i milosci. Z tego co janzauwazylam i wywnioskowalam po rozmowach z ludzmi to baby najczesciej zdradzaja. Kobiety to zdziry, niestety. Kobiety sa podle, przebiegle, falszywe. W zasadzie mezczyzni im chyba w ogole w tej kwestii do piet nawet nie dorastaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evex
chyba w twoich kręgach ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka

Moje też. Niestety. Niby jest dobrze, ale w głębi czuję inaczej. Mam męża , dzieci ( wspaniałe ) ale czegoś mi brakuje... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moje jest podobne do Twojego. Nawet jesli uciekniesz,to wpadniesz kiedyś znowu w to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×