Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mmoonniikkaa27

kobieta przed 30stką prosi o chwile rozmowy

Polecane posty

Gość mmoonniikkaa27

mam 27 lat, wyszlam za mąż jak mialam 20 za dalekiego kuzyna (szóste pokolenie, dopuszczalne prawnie i kościelnie do ślubu). nigdy nie kochałam tego człowieka, ale namówiła mnie matka, że on jest parę lat starszy, że tak mu się powodzi, jest z dobrej rodziny itp. Przyznaję, że wzięłam ten ślub dla pieniędzy, pociągało mnie w nim to na tyle, że byłam gotowa się oddać i z nim być. Poza tymi pieniędzmi mąż niczego sobą nie reprezentuje, jest typowym wieśniakiem i prostakiem, zwykła ślamazara. Przyznaję sie, że go zdradzałam właściwie cały czas. O ostatniej zdradzie się dowiedział. teściowa namówiła go na to rozwód i namawia, zeby odebral mi syna. czy ktos moze mi pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmoonniikkaa27
jezeli ma to jakies znaczenie to męża wiecej nie ma niz jest, 4 letnim synem zajmuje sie tesciowa albo ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla mnie bomba
Dlaczego miałby odebrać Ci syna? WIerz mi nie on jeden by próbował, ale zabrać komuś dziecko to nie taka łatwa sprawa ;) Jak najszybciej musisz się usamodzielnić. Masz pracę? To ważne żebyś mogła zapewnić dziecku mieszkanie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmoonniikkaa27
nie mam pracy i swojego mieszkania, w tym jest problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szz
kobieto...tobie jest potrzebna pomoc prawna żeby mąż nie zabrał ci dziecka i nie zostawił bez środkow do życia. Nawet gdybym cie pocieszała z całych sił, nie rozwiąże twoich problemow. Sama jestem teraz w ciezkiej sytuacji i wiem ze podnoszenie na duchu nic nie pomaga, tylko na chwile ucisza żal. Potrzeba konkretów, a ja niestety nie mam ani wykształcenia prawnego ani takich znajomosci zeby ci cos poradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmoonniikkaa27
syna mialby mi odebrac pewnie z zemsty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmoonniikkaa27
ale ja nie chce dopuścić do rozwodu, chodzilo mi o jakies porady w tek kwestii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stradivariusek
jak dowiedzial sie o zdradzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość El Doopa
Przecież to nie jego syn. Po tylu zdradach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmoonniikkaa27
z plotek sie dowiedział. jego kolega robił malowanie w naszym domu, sąsiedzi zauważyli, że późno od nas wychodził i plotkowali, plotki te doszły do mojej teściowej i ona powiedziała to mojemu mężowi. mąż natomiast mnie podpuścił i powiedział, że kolega mu sie przyznał-uwierzyłam i potwierdziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmoonniikkaa27
syn jest jego, na pewno. jest trochę podobny do męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmoonniikkaa27
doradzi ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla mnie bomba
mimo to chcesz z nim byc? Przeciez nie bedziesz miała zycia po tym z nim i tesciowa ?o_O No ale skoro chcesz... spróbuj sie dogadac z mezem, odetnij go od matki w jakis sposób, tak zeby nie był pod jej wpływem. Moze jakis wyjazd w ramach naprawy zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszałek
Matka cię namówiła na ślub, to niech cię teraz przygarnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to jest jak nie szanuje sie boga i 6 przykazania za grzech trzeba zapłacić własnym cierpieniem Bóg postanowił, że karą będzie grzech [sam w sobie] człowiek żyjący w grzechu sam ściąga na siebie karę. Oczywiście grzeszący zadaje przy tym cierpienie swemu bratu tak też było z Kainem, który zabił swego brata Abla. Bóg Ojciec wszelkie zło dopuszcza ze względu na wolność, jaką dał człowiekowi, i by przez cierpienie jednego człowieka drugi został zbawiony. Tajemnica cierpienia wyjaśniona jest dokładnie w Nowym Testamencie poprzez całe życie na ziemi Moje i Mojej Matki oraz tych, którzy przy Mnie byli. Bóg dopuszcza istnienie Judaszy; każdy z nich ma szansę [być uratowanym], dopóki trwa jego życie na ziemi. Życie to jest wieczną walką, w której ściera się dobro ze złem. Tajemnica cierpienia zawiera w sobie tajemnicę zbawienia, która pozostaje tajemnicą Boga Ojca. Dopóki wszyscy się nie nawrócą i nie zaczną żyć według przykazań Bożych, będą cierpieć zarówno oni, jak i cała ziemia. Będzie głód pożogi, trzęsienia ziemi, której wielkie połacie zaleją oceany. To będzie, Moje dziecko, upomnienie i przypomnienie wszystkim wyznawcom bożków, że Panem ziemi i całego ludu jest JEDYNY BÓG Jahwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×