Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co jeśli??

bezplodnosc, co dalej??

Polecane posty

Gość co jeśli??

zastanawiam sie co sie stanie z moim zyciem gdy uslyszymy z mezem ze nie mozemy miec dzieci. czy bedziemy w stanie podjac jakas decyzje np w sprawie in vitro, adopcji, matki zastepczej?? na chwile obecna zadna z tych opcji nie miesci mi sie w glowie. ale powoli zaczynam myslec ze moze nas to czekac. czy bedziemy w stanie podjac jakakolwiek decyzje by dopelnic nasza rodzine?? czy zostaniemy sami do konca zycia?? boje sie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jeśli??
i zastanawiam sie co robic. czy sa tu ludzie ktorzy uslyszeli takie slowa?? wyrok od lekarza=nie bedziecie miec swoich dzieci?? co postanowiliscie?? zmienilo sie wasze zycie?? wasze malzenstwo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn Młynarza
Tak ja usłyszałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jeśli??
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vddf
ja usłyszałam ze jestem niepłodna, nie bezpłodna, po latach staran, w maju miałam zacząć przygotwania do pierwszego ivf, w marcu naturalnie zaszlam w ciąże, cud, ja bym najpierw probowała miec biologiczne dziecko, dopoki starczało by mi siły psychicznej i kasy..wiadomo.. moj mąż nie zgadzał się na adopcje, ja bardzo chętnie, mogłabym adoptowac nawet teraz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn Młynarza
Po 5 latach starań o dziecko i szeregu badań w klinice bezpłodności NOVUM w Warszawie usłyszałem że przykro nam ale jest pan bezpłodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jesli??
syn mlynarza przykro mi, i co robicie dalej z zona?? macie jakies plany?? cos sie u was zmienilo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jesli??
ja nie wiem ile mozna probowac naturalnie, 34 lata to juz jest dawno wiek na zostanie rodzicem a nie na kolejne lata prob.. a syn mlynarza jaka byla dioagnoza?? dlaczego nie mozesz miec dzieci? cos z zona czy twoim nasieniem? a moze nie macie zgodnosci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn Młynarza
Sytuacja wygląda następująco: Po wielu rozmowach sprzeczek oraz innych nieporozumień zdecydowaliśmy się na inseminację nasieniem dawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn Młynarza
Jestem bezpłodny. To ostateczna diagnoza po wielu wielu badaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn Młynarza
Widzę. że ten temat nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eduaro
Mam podobny problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bardzo pono urodzilam
nie wychodiło, liczyłam sie z brakiem dzieci, ale nigdy nie rozwazalam adopcji. jakos nie rpobilismy z tego problemu,ze bedziemy bezdzietni, mawet nie pamietam,zebysmy specjalnie nad tym dyskutowali. Mysle,ze gdybym nie miala dzieci, spelnialabym sie w inny sposób i tez bylabym szczesliwa, tak jak teraz, gdy je mam, bo taki mój charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eduaro
Znam kolezanke z bloku która cztery razy poroniła. Teraz mają dwójkę jakieś rodzeństwo z adopcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×