Proszę o radę

Hej. Chcemy z partnerem uatrakcyjnić swój seks. Ja mam 25 lat, on 26. Próbowaliśmy już wielu pozycji, ale tylko raz miałam orgazm. Chodzi mi raczej o seks oralny niż analny (oboje wolimy taki:)). Za godzinę wróci z pracy, a ja jestem cholernie napalona, chciałabym go dziś wieczorem czymś zaskoczyć;). Proszę o sprawdzone propozycje:)

A próbowałaś seksu oralnego w buzi?

Albo seksu z orgazmem, tak dla urozmaicenia?

hahhaha:D Słuchaj, no... seks z orgazmem to byłaby naprawdę niespodzianka;) A tak poważnie: nie chodzi chyba o to, żeby się popisywać bóg wie czym, ale żeby było dobrze dwojgu ludziom. Seks analny, oralny, olej. Co za różnica? W sumie... sorry, ale dupa śmierdzi;) ale z miłości i pożądania robi sie różne rzeczy. Nawet takie jak... zwykły, miły seks, kiedy ktoś stymuluje Twoja łechtaczkę a Ty kogos pieścisz po jądrach i plecach. I jeśli po prostu się kochacie - to jest rewelacyjne. Więc może olej jakieś wymysły i po prostu pomyśl o swoim facecie, złap ochotę na niego, posłuchaj go, popatrz na niego, wycałuj go i poczuj jego smak i będzie ok:)

Ja obstaję przy orgazmie. Ja byłbym wniebowzięty.

Tak, ale już często to robimy. Ostatnio było tak: przyszłam z pracy, a on od razu rzucił się na mnie, na podłodze w przedpokoju. Zaczął mnie rozbierać, właściwie zdzierać ze mnie ciuchy, krzyczeć, że dzisiaj tak mnie zerżnie, że będę chciała codziennie. Rozebrał się błyskawicznie. Najpierw wepchnął mi fiuta do ust, położył się na mnie i zaczął ruszać się rytmicznie, szybko, ja robiłam jak najwięcej manewrów językiem, trwało to ok. 3 min! Potem zmienił pozycję i zaczął gryźć moje sutki, ja zaczęłam jęczeć z rozkoszy, on zaczął zjeżdżać językiem coraz niżej aż w końcu dojechał do cipki. Wsunął język jak najgłębiej i ruszał nim szybko, myślałam, że pęknę!:D Ok. 6 min. Potem położyliśmy się na sobie i wsunął fiuta do mojej pochwy. Ruszaliśmy się szybko, dyszeliśmy i krzyczeliśmy. Następnie ugryzł mnie mocno w pierś, odsunął się na chwile i zaczął krzyczeć, że jestem najpiękniejszą dupą jaką kiedykolwiek widział. Znowu zanurkował w moich udach, tym razem do języka dołączyły ręce. Zaczęłam jęczeć, że aż mi się śmiać chciało. Wstał, a ja uklękłam przed nim, wzięłam w dłonie jego ptaka i zaczęłam macać i ugniatać (ma dużego), zaczęłam lizać, aż w końcu ssać. Następnie i ja wstałam a on włożył mi kciuk do pochwy i zaczął nim ruszać, najpierw wolno, potem coraz szybciej. Z rozkoszy i bezsilności upadłam na podłogę, on położył się na mnie i ugryzł mnie w szyję. Upadliśmy oboje. Nie mieliśmy już siły. I to był ten jedyny raz kiedy miałam orgazm! Ale teraz zobaczymy jak będzie. Poradźcie jaieś pozycje!;D:);):P

Spróbujcie to samo na leżąco.