Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nierealna__

Co z tymi facetami ?

Polecane posty

Gość Nierealna__

Witam ! Czy tylko ja mam wrażenie , że ludzie na tym świecie zmierzają do nikąd ? , że aby znaleść "NORMALNEGO" faceta trzeba mieć cholerne szczęście ? Wiadomo świat rządzi się własnymi prawami , ale czy na prawdę podstawową wartością człowieka jest pieniądz i czy tak uparcie muszą za nim gonic ? Czy nie liczą się już prawdziwe wartości/uczucia ... Albo mam pecha w życiu, albo trafiam na samych materialistów, pracoholików, seksoholików, ludzi którzy dużo oczekują a nic od siebie nie dają w zamian, byle tylko pobawić się tak na chwilę dla rozrywki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co?
lepiej gonić za pieniędzmi niż stać w kolejce po zasiłek z głową w chmurach pełną ckliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kutno
Witam. Wspolczuje ale naprawdę trudno jest znaleźć kogoś porządnego. Do Twojej listy dodałabym tych którzy ciągle zdradzają,bo ich najwięcej. Ja za którymś razem w końcu miałam cholerne szczęście i od długiego czasu jestem szczęśliwie zakochana ze wzajemnościa:D moja rada-nie szukaj,Ci normalni sami się znajdą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja chlać zacząłem
Zawsze było trudno, tak samo jak o fajną kobietę. A co Ty byś chciała, rach ciach i jest? Odpowiedni partner, dobra praca, to jedne z najtrudniejszych wyzwań przed którymi stoi każdy człowiek, taki który musi dochodzić sam do wszystkiego a nie taki, któremu jest podane na tacy. Ja jestem facetem i mogę to samo powiedzieć o kobietach, nie ufam jak cholera, bo dla nich liczy się przede wszystkim kasa i kalkulacja, co się opłaca a co nie, co nie znaczy, że nie mam nadzieii, że może spotkam kogoś wartościowego (w końcu), chociaż nic na siłę, nauczyłem się nie popełniać błędów przez te dobrych kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nierealna__ no jedyne co przyznam to to ze facetowi dziewczyna musi sie spodobac, ale nie kazdy jest seksoholikiem a juz materialista to zadko ktory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa_to
_a ja chlać zacząłem_ Podpisuję się pod tymi słowami w 100%. Dodałbym jeszcze że każda kobieta uważa że uczucia są najważniejsze ale jak facet nie ma dobrej pracy własnego M4 to jest zerem, a jak jest zaradny i pracowity tz. że pracoholik i materialista nie warty uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"albo trafiam na samych materialistów, pracoholików, seksoholików, ludzi którzy dużo oczekują a nic od siebie nie dają w zamian" no jak facet ma dobrą pracę i dobrze zarabia to już jest sporo więc nie mów że "nie dają nic w zamian". co byś jeszcze chciała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za pieprzenie ,a jak z kolei facet daje wam uczucie to wtedy gadacie ,że mało ambitny : ) i nie skupia się na pracy. Ja sam wolę poświęcić czas pracy bo to jest PEWNA inwestycja bo inwestuje w swój rozwój ,który siłą rzeczy się musi zwrócić ,a kobieta ? Poświęcasz takiej czas ,żeby potem usłyszeć " to nie to " ..ja nie wiem czasem mam wrażenie ,że facet ma kochać kobietę taką jaką jest ze wszystkimi kaprysami ,wadami ,humorkami bo "ona taka jest" ,ale my musimy mieć same zalety bo jak się nam noga potknie to okazujemy się niemęscy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nierealna__
Nie ma co przegadywać się czy to faceci czy kobiety są gorsze, można zawieść się na jednych i drugich, to po pierwsze. Po drugie nie twierdze, że kobiety są idealne, że nie szukają nie wiadomo czego, ale uważam że to faceci częściej kręcą i oszukują. Bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że nowo poznany facet na pierwszych spotkaniach stara się zrobić dobre wrażenie i przedstawić siebie w jak najlepszym świetle, a potem nagle zapada się pod ziemie bo ma takie "widzi mi się"... Jak zrozumieć to, że inny pojawia się tylko na weekendy a i tak nie zawsze znajdzie czas na spotkanie , bo przecież jest coś ważniejszego Nie twierdze, że ludzie nie mają prawa do własnego rozwoju, jeśli chodzi o pracę, tylko nie rozumię dlaczego na początku oczekują cudów a później sami odpuszczają.. Jednak najgorsze jest to, że facet kiedy dostanie to co chce po prostu staje się obojętny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×