Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawiczki łaczmy się

Jakie są matki prawiczków ?

Polecane posty

Gość prawiczki łaczmy się

Zainspirowany tematem " dlaczego matka nam nie znajdzie dziewczyny" opiszcie swoje relacje z mamą i tatą jestem ciekaw czy jakiś wpsólny mianownik z tego wyniknie Moje wychowanie -gównie wychowywała mnie mama bo taty często nie było w domu -brak zasad i konsekwencji w wychowaniu tj byłem karany / nagradzany w zależności od humoru matki ,a nie od tego jaki byłem -nadopiekuńczość w słowie i czynach tj moja mama zbyt szybko robiła coś za mnie lub wypowiadała się w moim imieniu ,a nieraz jak chciałem jej wtrącić to zamykała mi usta wręcz -krytykowała wszystkich dookoła w tym za to jak wyglądają - lekki język , paplanina prowadząca do nikąd , łatwo jej przychodziło gadanie byle czego -brakowało męskiej reki ,albo chociaż zasad których trzymali by się wszyscy domownicy. -ojciec teoretyk , filozof , pesymista ,sztywniak , obrażalski Taki mój krzyż. ..a jacy są wasi rodzice ? Czy wyzwolicie się z tego piekła ? Bo ja nie mam pojęcia czy dam radę się zmienić do 30-35 ..czuję się zarażony wręcz tym jak byłem wychowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotny28
- matka mnie tłukła i wyzywała - w domu nie wolno było mi niczego dotknąć bo od razu było darcie ryja że coś zepsułem - ojciec wyprowadził się przed moim urodzeniem i założył rodzinę z inna kobietą - matka nienawidziła mężczyzn i unosiła się honorem nie chcąc ani grosza alimentów przez co żyliśmy w biedzie - każda moja inicjatywa kończyła się tym, że groziła że wyrzuci mnie z domu i będę mieszkał pod mostem (musiałem iść nawet na takie studia jakie ona wybrała - czyli gówniane po których dziś nie ma roboty) - każda skarga na mnie nauczycieli, krzywe spojrzenie sąsiadów kończyło się awanturą i wyzwiskami, a jak byłem młodszy biciem - matka była przeważnie miła do ludzi, ale jak tylko zamknęły się za nimi drzwi wymyślała ich od najgorszych, była dwulicowa, zawistna i mściwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grehtjy
niestety ale matki prawiczków albo po prostu ciot były w dziecinswtie zdecydowanie nad opiekuncze, były takimi jakby lamusami co to wszystkiego zabraniały ciagle gadaly ze sie boja itp.. i to przeszlo na dziecko i potem taki facet ma prawdziwą udręke w wieku 20+ bo jest ciotą... wiem to po sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczki łaczmy się
no niestety. My po prostu nie przeszliśmy takiej męskiej inicjacji psychicznej . Tj ostry zapieprz ,ale kontrolowany. Mi matka w tym co trzeba dawała luzy ,ale czepiała się o jakieś pierdoły. Też się wiecznie bała o mnie że mi się coś biednemu stanie i w zasadzie już od podstawówki miałem gorzej np chłopcy w wieku 8-9 lat opowiadali o rambo w szkole ,a mi mama niepozwolila tego oglądać. Dodatkowo jak leciały jakieś sceny gdzie się tylko całują to zakrywała mi oczy (serio ) ..dorwałem się dość wcześnie do porno i się masturbowałem przez co seks wydawał mi się taki zakazany , zboczony i w rezultacie jeszcze bardziej się wypierałem seksualności bo uważałem że tak nie wolno , że seks jest zły ,że jest chory że robią to nienormalni ludzie , wstydziłem się ,że mnie to podnieca....przez co wstydziłem się podrywać koleżanki bo kojarzyło mi się to z seksem..chore nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 2
Cos nie idzie ten temat...A tak powaznie - myslisz ze da sie z tym cos zrobic czy poddajesz sie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shhn
ja mam ochotę rżnąć laski od tyłu, szarpać je przy tym za włosy i żeby krzyczały, płakały, a jak będą się cieszyć to czeka je ostre klapsowanie posladków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rpcwzkeia
a ja nie mialem starego. matka nadopiekuncza i oszukujaca mnie dosyc czesto w pewnych kwestiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtwetwet
ten temat jest bez sensu, bo każdy facet był kiedyś prawiczkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rpcwzkeia
no ale już nie mam zamiaru narzekać na matkę. prawda jest tez taka ze pokazala mi troche swiata, dzieki niej cos tam sie nauczylem. dzisiaj akurat zle sie czuje z w/w powodu ale postaram sie to przezwyciezyc na wlasna reke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 2
Shhn - chyba topik pomyliles. My tu o matkach..... a moze i nie pomyliles... Nadopiekunczy rodzice to jedna z gorszych opcji dla dziecka obojetnie jakiej plci. Choc dla chlopca moze jednak gorsza. Jakie jeszcze zachowania rodzicow uwazacie za najbardziej destrukcyjne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam z jednej strony
na nia wkurwiony za ta nadopiekunczosc i jej konsekwencje. Z drugiej sie ciesze gdyby nie te zakazy moze bym skonczyl jak znajomi. 26 lat 2 dzieciakow zona i kiepska praca :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczki łaczmy się
Ja też nie mam zamiaru narzekać ,ale trzeba sobie powiedzieć co się przyczyniło do opóźnienia naszej inicjacji. Oczywiście ,że mam zamiar coś z tym zrobić sam muszę sobie odcinać tą jebaną pępowinę . Zazdroszczę tym których rodzice nauczyli pływać ..ja miałem wiecznie rzucane koła ratunkowe ,ale zrozumiałem też że moja mama nie mogła nauczyć mnie pływać bo sama nie umiała ..może paradoksalnie sam się nauczę i przy okazji ją też .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 2
Masz jakis dobry pomysl jak sie wyrwac z takiej sytuacji z nadopiekunczymi rodzicami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczki łaczmy się
pierw się muszę wyprowadzić ,a potem detoks u psychologa i zacznę budować relację z mamą tym razem na zasadach ,które ja ustalę czyli więcej dystansu. Muszę po prostu stać się w pełni dorosłą i samodzielną jednostką. Chodzi tu głównie o moją emocjonalność bo fizycznie jestem dojrzały społecznie prawie też ,a pozostają emocje na poziomie 15stolatka , który potrzebuje wsparcia psychicznego od matki , przytulenia , pogłaskania ..pojebane to ...boję się ,że będę szukał takich opiekuńczych cech u przyszłej kobiety. ...nie wiem może się z tego da wyleczyć ,a może będę musiał siebie zaakceptować takim jaki jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shhn Hm... Ale to przez nienawiść do kobiet, że chcesz je poniżać, czy może masz inklinacje do dominacji czyt. bdsm? Hm? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 2
Czy myslisz ze niektore z tych cech moga Ci sie w zyciu przydac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrawiczekprzezdużeP
Matka - wiecznie zmartwiona, nadopiekuńcza. W dzieciństwie wszystko mówiła za mnie. Do późnych lat dzieciństwa żyłem pod jej fartuchem, który mnie chronił przed niebezpieczeństwami świata. Pamiętam szereg zakazów, które maksymalnie ograniczyły moją przestrzeń. Nieustannie trwałem pod czujnym okiem matki. Cokolwiek chciałem zrobić - musiałem pytać o pozwolenie. Do tej pory stosuję się do wszystkich zakazów i nakazów matki, z którą mieszkam i nic nie robię bez jej zgody. Wciąż jestem pionkiem w jej rękach, a sam czuje się jak dziecko... Ojciec - nie wywiązujący się z roli ojca. Zatapiający wszystkie problemy w kieliszku wódki. Wracający późnym wieczorem. Wyżywającym się na niewinnej matce... I oto ja - 23 - letni prawiczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczki łaczmy się
nie rozumiem za bardzo pytania ? Cechy charakteru ,a dojrzałość to dwie rożne sprawy. Mi żeby stać się w pełni mężczyzną brakuje dojrzałości czyli muszę znaleźć oparcie psychiczne sam w sobie ,a nie w kimś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczki łaczmy się
carolina_free sprawiasz inne wrażenie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 2
Prawik - wysoko mierzysz. Jest wielu doroslych , ktorzy potrzebuja miec oparcie psuchiczne w innej osobie. Tak naprawde to malo jest osob , ktore tego nie potrzebuja. Tyle ze stopien tego "zapotrzebowania" jest rozny. Tak czy inaczej : Jak chcesz to osiagnac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mu się napisało
grehtjy gdyby wywalić z twojego nicku rht i jt to wyjdzie gey lub gej czyli ciota. wiem że napisałeś to przez przypadek ale nawet przypadek wskazuje że jesteś ciotą i to potwierdzasz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mu się napisało
ten temat jest bez sensu, bo każdy facet był kiedyś prawiczkiem słuszna uwaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mu się napisało
wydaje mi się że wasz problem leży w charakterze. laski wolą sangwiników i choleryków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mu się napisało
wydaje mi się że wasz problem leży w charakterze. laski wolą sangwiników i choleryków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczki łaczmy się
"jakie inne wrażenie? co Ty gadasz no dobra, słucham Twojej dogłębnej analizy mojej skromnej osóbki " ..jakiś 6ty zmysł mi podpowiada ,że jesteś wyposzczona brak Ci prócz seksu zwykłego przytulenia , wygadania się..i zrozumienia. ...na co dzień do ludzi jesteś pogodna i myślę ,że lekko bezpruderyjna ,ale nie wulgarna tylko tak bardziej na wesoło ,ale jak ktoś się znajdzie to ...:) wióry lecą...ile w tym prawdy ? to wiesz tylko ty. zuza Wiesz zuza każdy potrzebuje być potrzebnym , docenionym ,akceptowanym , kochanym ,ale dorosły osobnik nie jest uzależniony emocjonalnie od nikogo. Dojrzałość polega na tym że sam wzrastasz i dajesz wzrastać innym. ..a jak chce dość ? pracując nad sobą poprzez rożne ćwiczenia głownie samo dyscyplinujące się...dlaczego mnie tak wypytujesz sama miałaś nadopiekuńczych rodziców ? Córusia tatusia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczki łaczmy się
"wydaje mi się że wasz problem leży w charakterze" serio ? charakter jest kształtowany w młodym wieku ...w tym dyscyplina , konkretne zasady ,a rozlazłość i brak zasad jakie dostałem od matki za gówniarza sprzyja melancholii i młody chłopak jest taki jakiś bez jaj. żaden chłopak nie rodzi się męski ..męski się staje dopiero po określonych doświadczeniach ,a jak matki usilnie ograniczają zdobycie takowych życiowych doświadczeń to mamy problem. żeby nie było ja nie mówię tego w formie wymówki , usprawiedliwień bo ja pracuję nad sobą. Tematem tym chciałem po prostu ustalić pewne wspólne cechy ...lubię gromadzić wiedzę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczki łaczmy się
no widzisz czytam w myślach przez internet :P...ale i tak wolę sam odkrywać kobietę ,żeby się przekonać jaka jest naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×