bezplatny staz doradzcie

byl ktos? oplaca sie to? cos daje? co prawda tylko 3miesiace i niezle stanowisko ale... nie wiem

warto

3 miesiące, niezłe stanowisko - warto. bierz i nawet się nie zastanawiaj. jak nie masz szerokich pleców, to każde ciekawe doświadczenie w cv się przyda i przybliży Cię może do wymarzonej pracy. to tylko 3 miesiące, a może później Cię zatrudnią nawet? kto wie. jak nie pójdziesz, to i tak będziesz siedziała na tyłku, też za free.

bedziesz miaa wrazenie, ze jestes wykorzystywana, ale jelsi to dobre stanowisko, to warto. bylam kiedys na praktykach z taka laska, co miala bardzo duze doswiadczenie wlasnie w takich bezplatnych praktykach. dzieki temu byla obyta, niewystraszona i to procentuje, na kolejnym takim stazu przyjeli ja do firmy, o sie sprawdzila.

mam za co zyc bo maz pracuje, a ja szukam pracy ale przeraza mnie to co sie dzieje na rynku pracy, jak cos ciekawego to smieszna pensja albo soboty niedziele swieta, a tu wlasnie znalazlam to ale mj maz jest bardzo przeciw, bo uwaza ze to wykorzystywanie, zeby chociaz z 500zl dali a tak to za darmo bede robic, ma troche racji ale w sumie na razie skoro mam mozliwosc sie rozwijac...

a ile?8h dziennie?

tak, caly etat, ale fajnie ze poniedzialek - piatek bez weekendow

ma troche racji Twoj maz, ja tez tak uwazam, i Ty tez tak bedziesz myslec siedzac tam za darmoche, ale taki staz naprawde procentuje i bedziesz czula sie pewniej. to w sumie tylko 3 miesiace z zycia:) zawsze mozesz zrezygnowac jak cos.

To zawsze jakieś nowe doświadczenie i szansa, że cię później zatrudnią jeśli się sprawdzisz.

słuchaj, to normalne, że będziesz się czuła wykorzystywana. każdy tak by się czuł i męża jak najbardziej rozumiem. ja sama staram się o staż, płatny, ale mimo to, wiem, że jeśli mnie przyjmą, to też będę jęczeć, że za grosze zapierdzielam. no ale co mam zrobić, jeśli doświadczenia w tzw. zawodzie nie mam (mam sporo innego, ale niestety nieprzydatnego)? staż to nie na całe życie, trzeba się jakoś przemęczyć. siedzenie na dupach w domu do niczego nas nie przybliży, ani do pieniędzy ani zawodowego obycia.

tez prawda, ale i tak uwazam ze to wyzysk, ciekawe tylko czy zwracaja koszty dojazdu

up

Bierz, najczęściej po dobrze odbębnionym stażu biorą do pracy na stałe. O ile to nie jest KFC ...