Znów czuje się okropnie!!!

to nigdy nie minie, mam ochote ryczec, jest mi tak żle, wciaz to samo, czy to sie kiedys skonczy, nie wiem, gdzie sie podziac, co z sobą zrobic, dlaczego mnie to wciaz nachodzi, dlaczego nie potrafie z teog wyjsc, dlaczego inni nie mają takich problemow, od czego to zalezy, od genow, od doswiadczen zyciowych, od charakteru, od osobowosci, dlaczego wciaz to mam, dlaczego nie moge normalnie funkocjonowac, czuje sie jak wariatka, chce od tego uciec ale sie nie da, mam to w sobie i to jest okropne, nie da sie tego opisac, to jak ogormy, ciązki glaz w środku mnie, ktory mnie rozpycha, chce go wydostac ale jest tak wielki, ze sobie nie radze, musze z nim zyc i męczyc sie codzien, czasami nie wytrzymuje tak jak teraz, nie wiem, co robic, zeby ktos go ze mnie wydobyl, zebym sie go raz na zawsze pozbyla, mam ochote wrzeszczec z bólu, ale nie moge bo sąsiadów bym pobudziła, po prostu chciałabym zasnąc i nie czuc.

górników naslac?

fajnie że masz poczucie humoru...mi niestety nie jest do śmiechu.

http://www.youtube.com/watch?v=GK5KwpXNam8&feature=related chyba ten utwór doprowadził mnie od akutalnego stanu.

Doczekasz się. Na tę jedną chwilę. Tę najważniejszą.

Doczekasz się. Na tę jedną chwilę. Tę najważniejszą.

znam doskonałego lekarza. wyleczy każdego z chorób które sam stworzył. "płaci się" przed leczeniem. co jest zapłatą i w jaki sposób płacić napisane jest w starym i nowym testamencie. skuteczność gwarantowana

co za poje bany naród . wszyscy tylko gonicie sa sexem i kasą

nie tylko ty tak masz, ja takze. inni takze. nikt nie jest odporny. ale to minie,naprawde minie kiedys w koncu. mnie nachodzi co pare dni,tygodni,ale juz i tak lepiej niz bylo.

długotrwała deprecha?

to nie mija, ale sie wręcz rozwija, jest coraz gorzej.

jedynie mogę cię pocieszyć w ten sposób, że nie jesteś sama, a coraz więcej osób dotyka weltschmerz

lubie czuć sie okropnie

ja mam wieczne problemy z miloscia i brak kasy to wszystko pogłębia moj stan:(