Gdzie lepiej pracowac na poczcie w okienku czy w pralni w obsłudze klienta?

i tu i tu taka sama płaca, godziny i dni pracy (bez sobót i niedziel) II zmiany.

poczta

pomóżcie bo i tu i tu mam odpowiedz pozytywna i nie wiem co wybrac. Pół roku , szukałam pracy i wszedzie bez odzewu az tu nagle 2 oferty:D Wiem, nic specjalnego, ale lepszy rydz...

nie mysl sobie ze praca na poczcie w okienku to tylko stukanie pieczatek jesli tak myslisz to gruuubo sie mylisz.to jest bardzo odpowiedzialna praca i do tego dochodzi pare innych obowiazkow.a moge wiedziec ile wynosza zarobki

tez myslałam o tym, boje sie jedynie ze taki duzy ruch jest na poczcie i ze sie mozna pomylic na kasie. Do pralni natomiast nie stoja klienci w kolejce

tu i tu najnizsza krajowa:(

ehhh na poczcie rewelacji nieam ale wybieraj ta opcje. pracujesz po 9 h, bo musisz rozliczac listonoszow przesylki itd. ludzie sie pruja bo wiecznie sie cos nie podoba, na poczcie bedziesz na rezerwie ??? bo wiaze sie to z ty mze bedziesz tydizen pracowala na jednej poczcie pare dni na innej i tak w kolo poprostu tam gdzie kogos niema chwilowo. jak etat to przynajmniej na miejscu.

ale na poczcie mozesz sie zajadac paczuszkami z innymi paniami z poczty.........

ta zajadac ... chyba ze bedzieto poczta gdzies na wygwizdowiu. moja zona pracowala na poczcie okolo rok, pierwsze 3 miesiace na rezerwie, czyli co tydzien gdzie indziej. wspolpracownicy jak trafisz zona trafiala w wiekszosci na kurestwo ktore darlo sie na nia przy petetach ze nie bedize jej niczego uczyc . przyszla do pracy to ma umiec i tyle :). najlepszy poczta jaka moze ise trafic to taka przy urzedzie bo tam tylko przyjmujesz wplaty, nie ma wazeniaa i wysylania listow paczek przesyłek. zapomnij o jedzieniu paczkow czy piciu kawy bo sama bylas na poczcie i sama wiesz ze zawsze ktos stoi w kolejce.

napisz w jaki miescie ?

co za kretyn opowiada ze paczuszki zajadac.teraz jest na poczcie inaczej .niz za komuny.wiem co mowie .pracuje tam 10 lat sa takie dni ze nawet do wc nie ma czasu isc. ja zarabiam ok 2000 na reke.ale nie jest latwo.

u mnie na poczcie to paczusie lataja z jednej sciany na druga.

to drugie, poczta szybko pozbywa sie pracowników , znaczy śmigająca rotacja:D