Chce sie zabic,bo nie wytrzymuje ciaglego ponizania

a jesli bedzie jeszcze gorzej? poza tym nie przyjma mnie nigdzie bo nie ma takiego profilu w poblizu a na inny nie chce

"A jeśli będzie gorzej" - wiesz ile ludzie życia tracą przez takie myślenie? Niestety nic Ci nie poradzę, sam nie wiem, jak je wyłączyć:(

Czemu z góry zakładasz że może byc gorzej? Mówisz, że Cio źle, w temacie napisałas że myślisz o samobójstwie, więc chyba gorzej nie będzie w nowej klasie (no chyba że innej klasy o Twoim profilu też nie ma). Trochę mnie jednak dziwi że dla Ciebie ta klasa jest tak wazna, a mimo wszystko myślisz żeby się zabić...

jak sie mż zabic bo już nie wytrzymuje poniżania w szkole przez chłopaków i iinych osób a nauczyciele mają na to wyj****e

wiem co to znaczy. Ja to mam w kolejnych pracach+wrabianie w machlojki księgowe. Boję się, że jeśli sytuacje będą się powtarzać i będą tak intensywne to którejś babie zrobię krzywdę czymś ostrym i zmkną mnie do szpitala psych.Już tak jest mi wszystko jedno, bo przez to wszystko nie mam pracy przez ileś miesięcy, bo muszę dojść do siebie po takich przeżyciach.

współczuję ale żyj autorko :D życie jest piękne nawet wtedy kiedy wydaje się nam że jest chooojowe :D

a powiedz autorko, chodzisz do gimnazjum czy LO? bo jesli do liceum, to proponowalabym Ci zmienic na wieczorowe. Tam jednak sa starsi ludzie, niektorzy nawet po 50 lat, zupelnie inny klimat, relacja nauczyciel - uczen i uczen - uczen. Ja sama mialam okropna podstawowke, gimnazjum i dzienne liceum. W grupie duzo potrafili...ludzie sa podli jak widza slabszego, ale moze wlasnie to LO wieczorowe to jakies wyjscie?

nie zauwazylam daty...po co ludzie takie stare tematy odkopuja :O

przez to, że mnie w kolejnych pracach "dojeżdżają" posypało mi się, życie prywatne, nie pamiętam gdzie kładę ważne dokumenty, pozawalałam sprawy urzędowe...

radzisz sobie jakoś?

jezusa terz pinizali bili do krwi pluli na niego i go przybili

po pierwsze: staraj się pracować nad sobą , pewnością siebie ( byc może też masz depresje i zaniżoną samoocenę , powinnaś iść do psychologa) po drugie: zmień środowisko (klasę) i izoluj się od ludzi ,którzy Cię poniżają ja np jestem ogolnie lubiana osoba ,ale tez mieszkam z taka jedna suka co mnie poniża ,ale wyprowadzam sie i tyle po co sie mam z nia meczyć

Jesteś wrażliwcem i tyle Ja jestem starsza od ciebie ale mam ten sam problem . Niestety w zyciu spotkasz wielu ludzi którzy będa próbowali cie wyśmiać dokuczyc itp Jedni to olewaja inni biorą sobie do serca i się zadręczają . pozdrawiam

musisz wytrzymac skad wiesz ze w nastepnym zyciu nawet jak to zrobisz bedziesz miala lepiej.ja moglabym byc zapewne twoja babcia. zylam sbie jak paczek w masle do chwili ukonczenia 18 lat.pozniej poznalam obecnego meza. wowczas w szkole bylam wysmiewana.,z natury jestem osoba bardzo niesmiala,wstydliwea. wstydlwa. mialam podobne mysli do twoich zycie bardzo ciezkie przez 34 lata wysmiwanie mnie moich dzieci pograzylam sie w nalogu alkoholowym zeby to wszystko zagluszyc,nie dawalam sobie rady. jednak pan bog czuwa nad nami ,zmnienilam sie moje zycie obrocilo sie o 360 stopni ,mimo to ze jestem tyle lat z tym s*********m .mam swoje zycie ,dzieci z ktorych jestem dumna,rozwijam sie duchowo dbam o siebie.mam mloda dusze,olej tych co cie ponizaja trzymam kciuki buziaki,

musisz wytrzymac skad wiesz ze w nastepnym zyciu nawet jak to zrobisz bedziesz miala lepiej.ja moglabym byc zapewne twoja babcia. zylam sbie jak paczek w masle do chwili ukonczenia 18 lat.pozniej poznalam obecnego meza. wowczas w szkole bylam wysmiewana.,z natury jestem osoba bardzo niesmiala,wstydliwea. wstydlwa. mialam podobne mysli do twoich zycie bardzo ciezkie przez 34 lata wysmiwanie mnie moich dzieci pograzylam sie w nalogu alkoholowym zeby to wszystko zagluszyc,nie dawalam sobie rady. jednak pan bog czuwa nad nami ,zmnienilam sie moje zycie obrocilo sie o 360 stopni ,mimo to ze jestem tyle lat z tym s*********m .mam swoje zycie ,dzieci z ktorych jestem dumna,rozwijam sie duchowo dbam o siebie.mam mloda dusze,olej tych co cie ponizaja trzymam kciuki buziaki,

zycie jest energia .to co wysylasz spowrotem wraca.napewno wroci to do istot ktore cie ponizaja kradna z ciebie energie ktorej nie maja same, kto wie moze jestes w lepszym polozeniu od nich wtedy by cie nie dreczyli . olej hujowiny goracym moczem a z czsem bedzie lepiej.nie zwracaj uwagi.wtedy ich w******z najbardziej,wiem cos o tym. co do ludzi na ulicy po co sie na nich wogole patrzysz???. idz wyprostowana patrz tyklko na swiatla i psy.a medy jakimi staja sie ''ludzie' omijaj szerokim lukiem. bedzie dobrze,jestes dobrym wrazliwym czlowiekiem,inaczej by cie nie dreczyli .czas leczy rany.tylu skoorwysynow chodzi po siw cie i ani mysli sobie zycia odebrac po co masz to ty robic powiedz ???

NAJGORSZYM ZE ZWIERZAT JEST CZLOWIEK,

u mnie w liceum dziewczyny tez byly wredne, ja za to bylam bardzo niesmiala i spokojna, teraz mam 37 lat i te wszystkie panny najgorzej skonczyly, szczegolnie jedna, ma 3 dzieci, jest bez pracy, maz ja zostawil, zeby nie mama i ojciec na emeryturze to by umarla z glodu, a pamietam jak swoja matke nazywala k...ą bo taka zacofana i corce nie dala balowac, pewnie nigdy by nie pomyslala jak skonczy kiedys:) glowa do gory, zobaczysz bedzie dobrze