Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kuchenna miernota

Jak długo można przechowywać w lodówce usmażone kotlety mielone?

Polecane posty

Gość kuchenna miernota

hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mireczkowataa
Trzy dni Najlepiej zamroź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca tira
jadąc w trase żonka smarzy i przyządza jedzenie ,a ja trzymam w loduwce nawet dwa tygodnie ,nawet zjadliwe po powrocie,bo nie zawsze sa bary gdzie mozna bezpiecznie zjeść i zaparkować auto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sieeeeeeeeeee
3 dni gora!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuchenna miernota
dzięki 🌼 kierowca tira - to chyba masz jakies opakowania prozniowe? ja to sie boje po tygodniu zjadac otwarte dzemy, sery itp a co dopiero mieso :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca tira
teraz w autach jest wszystko kuchenki,lodówki,ale oczywiście że wszystko pakóje w słoiki i jest konserwa,a reszte żeczy to prużniowo,pakowane,mamy pompe prużniową i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kierowca tira to chyba jakiś śmieszek, nie możliwe jest żeby ktoś tak pisał w ojczystym języku całkiem poważnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W trakcie wojny to i po miesiącu by ze smakiem zjedli. Lepsze niż kora.

Pół żartem, pół serio, bo chodzi o to że wszystko zależy od przystosowania organizmu. Mi zdarzało się jeść i po półtorej tygodnia bez żadnych skutków ubocznych, ale jedzenia z zasady nie wyrzucam i żołądek mam zahartowany. Niektórym być może zaszkodzi już dwudniowy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło baben
Dnia 3.04.2012 o 19:26, Gość kierowca tira napisał:

jadąc w trase żonka smarzy i przyządza jedzenie ,a ja trzymam w loduwce nawet dwa tygodnie ,nawet zjadliwe po powrocie,bo nie zawsze sa bary gdzie mozna bezpiecznie zjeść i zaparkować auto.

Mam nadzieje rze to rzart. Kup sobie słownik anal fabeto. Jak morzna tyle błenduf popełniac w jednym zdaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca tira
2 minuty temu, Gość ło baben napisał:

Mam nadzieje rze to rzart. Kup sobie słownik anal fabeto. Jak morzna tyle błenduf popełniac w jednym zdaniu...

... ci na ...e frajerska chmuro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×