chora na zazdrośc....mój kolejny problem

Zazdroszczę innym, od jakiegoś czasu zazdroszcze kilku osobom, najdziwniejsze jest to, że nigdy nie mialam z nimi bezpośredniego kontakut. Widzialam ich, slyszalam ich, rozmawialam z nimi ale tylko wirtualnie. Nie mają jakiegoś niesamowitego życia ale widac, że są szczęśliwi - a ja nie. Może dlatego, ze mają znajomych, przyjaciół, często się bawią, ciągle śmieją, do czegoś dążą....Ja nigdy nie miałam takiego życia! Wiecznie nieszczęśliwa...Nie wiem, co się ze mną dzieje, z dnia na dzien coraz gorzej, do depresji, fobi, nerwicy,....i sama nie wiem, jeszcze czego doszła ta choler.na zazdrosc! Jak sobie z tym wszystkim radzic!

chcę zasnąc

Zajmij sie swoim zyciem?

ja tez

Albo naprawdę może być to przejaw choroby psychicznej, albo jesteś z tych, co lubią żyć cudzym życiem - czyli od podsłuchiwania sąsiadów, przez namiętne oglądanie seriali wszelakiej maści, po życie w Internecie. Zajmij się czymś, najlepsze są zainteresowania wymagające ogromnej uwagi, skupienia. Powinno być to coś, co cię cieszy, pozwala też spędzać czas z ludźmi o podobnych zainteresowaniach (sport, fotografia, pomoc społeczna - gdzie będziesz miała kontakt z ludźmi w znacznie gorszej sytuacji). A jeśli to nie pomoże, to biegusiem do psychologa, bo nieleczona depresja powoduje ogromne spustoszenie w psychice.