Jak z tym praniem?

Jestem początkującą panią domu. Zamierzam zrobić swoje pierwsze pranie w życiu, nigdy nie mialam do czynienia z pralka wczesniej, wiem wstyd;p Mozecie mi jakies rady napisac, jaki program ustawic, ile ciuchow sie wklada do bębna maksymalnie, gdzie proszek a gdzie plyn do plukania i czy musze wrzucic albo wszystkie biale ciuchy albo wszystkie kolorowe? Chcialabym uprać teraz rzeczy typu jeansy, bielizna, jakies koszulki chlopaka ;) Za kazda rade z góry dziekuje:)

Pytam poważnie... proszę pomóżcie niedoświadczonej koleżance.... :(

ojej:D U mnie wyswietlaja sie liczby 1-6 i kazda liczba oznacza stopnie prania (ja ustawiam 40, jesli piore cos bardzo delikatnego to na 30 lub recznie piore, wiec rzadko). Wrzucam jasne do jasnych (bialych bym chyba nigdy nie uzbierala, patrze czy zadna rzecz nie farbuje) i ciemne do ciemnego. Piore reczniki oddzielnie na 90 st. Prosze wsypuje do jednej przedzialki, do okraglej wlewam plyn do plukania. Do proszku zazwyczaj dodaje Vanish. Podlaczam wode, odkrecam wode, podlaczam prad i przycisk start i leci pranie. :D:D:D:D

troszke dziwne,że nigdy nie prałaś ubrań ale szczegół ile Ty masz w ogóle lat? jeansy pierzesz oddzielnie bielizne tez koszulki też bo chyba nie włożysz ich z gaciami albo z jeansami .wkładasz średnio mniej wiecej pralki mieszczą 5-6 kg ubrań na proszek i płyn jest taka jakby szufladka

To kto ci prał, mamusia ? wstyd.

a ja piore wszystko razem. Ewentualnie delikatne rzeczy mozna wrzucic do specjalnej siatki na pranie.

Ja do tej pory piorę w balii. ;p

kolory z kolorami, białe z białymi , swetry i spodnie na ręczne pranie ( mój Whirpool takie coś ma )

Czyli np bielizne moga uprac z jakimis jasnymi koszulkami, piżamami, poszewkami od kołdry? Mam 18 lat, u mnie w domu tylko moja mama zajmowała sie praniem i tak wyszło , że nie zdążyla mnie tego nauczyć. Do tej pory prałam ręcznie.... A powiedzcie mi jaki program się wybiera do takich rzeczy jakie mówiłam? I czy jeansy mogę prać z ciemnymi bluzami ? Co np z jasnymi jenasami? A i jeszcze jednao pytanie:) Czy musze korzystac jak robie pranie jasnych rzeczy z proszku do bialych ubran a jak kolorowe to tylko do kolorowych? Czy moglabym uzyc proszku do kolorowych rozwniez do jasnych rzeczy?

A co najpierw sie robi jak sie zauwazy , ze pralka juz skonczyla swoja prace, w sensie zakonczyla pranie? Najpierw odłączasz wode, czy mozna juz otwierac bęben i wyciagac rzeczy? Czy to bez różnicy?

koniecznie do prania dodaj Calgon bo usuwa kamień z grzałki, a do płukania Silan bo zmiękcza.

ja koszulki, bielizne, spiochy itd. Razem piore. Jeansy (rozporki zasun) piore z bluzami i wszystkim co tam mam. No chyba,ze mam cala pralke jeansow wtedy tylko je piore. Ja mam tylko proszek do kolorowych, bo bialych nie mam prawie w ogole, ale jesli masz duzo jasnych rzeczy to kup 2 rodzaje proszkow do prania- do kolorowych i bialych.

jak skonczy prac to odblokuje drziwczki i mozesz pranie rozwiesic. Ja juz w koncowym etapie lub po zakonczeniu odlaczam wode, pralke rozlaczam po zakonczeniu prania. Po rozwieszeniu zostawiam pralke otwarta by w srodku wyschla (i na przyszlosc nie smierdziala w srodku, bo tez tak moze byc).

A jaki płyn do płukania polecacie? I obojetnie do ktorego pojemnika wrzuce proszek (bo u mnie są dwa) i czy niezaleznie od ilości ciuchow w bębnie mam dać proszku do poziomu max? A co z programami? Wirowania itp. Dla mnie to czarna magia;P

silan lub lenor. nie, nie jest obojetne, bo 1 pojemnik- pewnie z lewej masz do prania wstepnego (jak masz bardzo brudne rzeczy, ja tam wlekwam vanish czasami dodaje tez proszek), drugi pojemnik to do prania glownego (proszek) i okragly na plyn (nakretne wlewam lub 1,5 nakretki). Proszku wsypuje powiedzmy 3/4 plastikowego opakowania. Czasami jak mam mniej prania lub nie sa jakos brudne to daje mniej proszku. Ustawiasz jeden program- ilosc stopni, czasami jak masz pranie wstepne do nie wiem ,czy masz przycisk dodatkowy czy pranie glowne polaczone z praniem wstepnym. Kazdy ma inna pralke, iwec nie wiem jak na wszystko odpowiedziec.

A może mi teraz ktoś powiedziec czy zawsze trzeba podłączać wode i odkrecac ją?;> Bo o ile pamietam w domu rodzinnym to nic chyba sie nie podlaczalo... Ale moge sie mylic ;) U siebie wiem ze musze, ale zastanawiam mnie czy zawsze trzeba, czy moze byc tak ze pralka na stale moze sama pobierac sobie wode bez odkrecania tej wody. Jak to wyglada?

ale ktos ci dziwnie napisla ze wode podlacza i prad :/ sama tego nie rozumiem ja mam daevo ( czy jakos tak ) babelkowa do pierwszego wsypuje proszek ( w zaleznosci ile prania i ile np pizamy i reczniki to zawsze wiecej ), a do drugiego plyn ( 1 nakretka) potem jak masz to "kretlo" to ja wybieram na 7 - to jest szybkie pranie (wskazowke tam na ta 7 ) i wciskam tylko przycisk start stop i konic ... pralka pierze ale zeby wode wlaczac ?? u mnei jest program do dodatkowej wody,ale nigdy z tego nie korzystam mam rozne programy delikatne welna bawelna syntetyczne , lekkie reczne... ale zawsze biore tylko na te szybkie ... bo w ciagu 20 min mam wyprane, a wole prac czesciej no i jestem sama raz jak wlaczylam na bawelna to chyba z 2 godz sie pralo .. kiedys jak mialam rodzicow , ja mala bylam z siostra to oczywiscie mama prala na takie programy, ale ja wole na szybkie a delikatne to piore rtecznie, bo jedna czy 2 bluzeczki nie bede to pralki wkladala :)

Ja wiem ze musze wode podłączać, w sensie zakrecic główny zawór i skierowac tez rure odplywową np do wanny... I np w momencie prania nie moge sie np kąpać, bo nie mozna wody odkręcić... Ale z tego co piszesz to nie wszedzie tak trzeba, wystarczy tylko wrzucic ciuchy, ustawic program, proszek , plyn do plukania i tyle... To proszek do ktorego pojemniczka mam w koncu wrzucac? (nie chodzi mi o pranie wstepne) pierwszy czy ten drugi? Bo trzeci ze jest na płyn do plukania to juz wiem ;)

Juz wyjasniam:) To wszystko zalezy od pralki i podlaczenia. Ja sama podlaczam rurke do wody i odkrecam kurek. Ale zazwyczaj to jest wmatowane , przymocnowane i nie trzeba tego robic. Nie wiem jak jest u ciebie, ale wolalam ci dopisac,abys nie zapomniala wody podlaczyc, bo po 1. nie wypierzesz:P A po 2. zestresujesz sie,ze cos nie tak,a to tylko niepodlaczona woda. No ja np. w czasie prania moge normalnie korzystac z wody, nie kapie sie, bo woda leci do wanny, ale jak jest czasami wlaczone pranie i jest na 1 cyklu to zdarze wziąc prysznic. Nie taki diabel straszny, zreszta kazda z nas uczyla sie:)

"Ale zazwyczaj to jest wmatowane" - idiotko wmontowane chyba chciałaś napisać bo "montaż", aż dziw że "wziac" a nie "wziąść" co typowe dla takich tępych dzid jak ty