Poparlam tydzien ojca ktory przyszedl w sprawie corki!!!

Przyszedl do mnie ojciec ktory opowiadal mi o tym jak jeden z chlopakow oplul i zwyzywal jego corke. Ja zawolalam tego chlopca i zazadalam wyjasnien a ten do nas ze ta dziewczyna go przesladuje, wyzywa z cala klasa na czele. Ja na to ze w tym na 100% musi byc jego wina, wiecie ze jemu sie zamachnela reka na mnie , tak jakby chcial mnie spoliczkowac. Ja mu powiedzialam ze prawdziwy mezczyzna niezaleznie z tym co by kobieta nie zrobila on nic jej nie zrobi a na nastepny dzien przyszla matka chlopaka i zazadala rozmowy ze mna i dyrektorka, obie zgodnie stwierdzilysmy ze wina lezy po stronie chlopaka a ta matka ublizala nam od najgorszych, grozila kuratorium ale ja jej powiedzialam ze my zdobedziemy poparcie innych rodzicow. Ja widzialam ze ten chlopak jest samotnikiem, ze nie zna sie na zartach (typu zepsute jedzenie wlozone do plecaka), zamkniecie w toalecie i tego typu rzeczy , tylko lata na skargi. Ostatnio przestalam przyjmowac jego zale.

ile odnóży ma chełbia modra?

hujowe prowo piszesz malo iarygodne

Też moimi problemami nikt się nie przejmował... A powiem jednego skurwiela który mnie prześladował udusiłem po powrocie z Iraku. Jeszcze 2 zabije.

Dwa lata pracuje juz w tej szkole. Zaraz po skonczeniu studiow wyladowalam tam na stazu i zostalam. Nie pozwole na to by jakas matka ktora wychowuje syna na damskiego boksera i chama przychodzila do mnie z pretensjami.

a co z odnóżami?

A się zapytam, czy masz dowód na to że on to zrobił.

Tak! Mam dowod i to 100%, widzialam jak ja oplu i zwyzywal. Choc tez widzialam ze pierwsza zaczela ale to dla mnie dwie inne sytuacje, najchetniej dalabym temu 17letniemu gowniarzowi w twarz ale jemu sie juz pierwszemu reka na mnie zamachnela.

w ogole nie masz podejscia pegagogicznego, nie powinnas uczyc w szkole i pracowac z mlodzieza, przykro mi.

Jak to nie mam? dogaduje sie swietnie z uczniami, ten jeden to wybrakowany egzemplarz. A jego mamuska to tez dobra, czy wiecie ze ona mnie przesladuje. Wydzwania do mnie i mowi ze jak skrzywdze jej syna to ona sama wezmie i mnie zabije.

Do Petard Siedem odnóży.

kretynko:D

Już się nie podszyjecie!!!

Uderzenie kobiety... nic nie zwykłego, według mnie.

czasem przyłoży liścia to facet ma prawo jej oddac. Oko za oka, ząb za ząb, nie ważne że kobieta jest słabsza, niech trzyma nerwy na wodzy.

dobrze mówisz.... to nie czasy dam ni litości.

No ale sluchaj temu chlopcu trzeba pomoc, jak on sobie cos zrobi bo ta dziewczyna go gnebila to dopiero bedziecie nad nim sie litowac? Jest problem-pozglaszaj gdzie sie da, pogadaj z dziecmi itd. To nie jest zupelnie wina chlopaka skoro go ta kolezanka sprowokowala. Czemu ona go dreczyla? Gadalas z nia o tym?

Bo on ja sprowokowal. Ja widzialam jak on wyglada. Ma stary telefon komorkowy, chodzi w tanich ubraniach, plecak ma taki dziadowski, to widac ze on tym wygladem prowokuje cala klase.

... to co z tego, ze w tanich ubraniach? To majago gnebic?

Co dlatego że jest biedny... Powiedz mu niech idzie do wojska.

Bo on ja sprowokowal. Ja widzialam jak on wyglada. Ma stary telefon komorkowy, chodzi w tanich ubraniach, plecak ma taki dziadowski, to widac ze on tym wygladem prowokuje cala klase. są granice prowokacji...:D udało ci sie ja przekroczyć

lekcja historii najgorsze jest to, ze takie nauczycielki naprawde istnieja nawet jesli to prowokacja;p

tharwista. Przynosisz wstyd całemu kontyngentowi. Panie Pułkowniku

I tak nie długo się zastrzelę to co mi tam.

twoj syn bedzie mial takie problemy!?