Poronienie, brak okresu i ciąża...Wjedzcie proszę

Poroniłam 1 lutego w 7 tc. Miałam zabieg łyżeczkowania. 24 lutego byłam u lekarza na kontroli, zrobił mi usg, powiedział że wszystko ładnie się wygoiło, można współżyć już i mam czekać bo w przeciągu 2 tygodni dostanę okres, i najlepiej odczekać miesiąc od okresu i mogę zacząć się starać o dziecko. Kochałam się z mężem 1, 2 i 3 marca i okresu nie dostałam do tej pory. Wczoraj rano coś mnie tknęło i zrobiłam test ciążowy wyszły 2 kreski, poszłam na betę dziś wynik 608 mIU/ml. Tak bardzo się boję nie wiem co robić, do lekarza idę jutro rano nie wiem co mam myśleć.

Gratuluję, jesteś w ciąży :)

Gratuluję i zyczę powodzenia, oby wszystko zakończyło się pomyślnym rozwiązaniem;)

nie potrafię się cieszyć, czuję tylko strach. Boje się bo nie dostałam tego pierwszego okresu po zabiegu i coś będzie nie tak, mam pełno obaw, najbardziej boje się że znów stracę dziecko :(

a ja niby mialam okres kilka plam teraz moj synek spi i ma przeszlo 2lata i wbrew obawa ciaza przebiegla pomyslnie a maly urodzil sie zdrowy. glowa do gory

a ja niby mialam okres kilka plam teraz moj synek spi i ma przeszlo 2lata i wbrew obawa ciaza przebiegla pomyslnie a maly urodzil sie zdrowy. glowa do gory