Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 565656565656565

co ja mam robić... doradzcie mi

Polecane posty

Gość 565656565656565

chciałabym by ktos spojrzał no to z boku i doradził mi jestem z chłopakiem od 9 miesiecu, nasz związek raczej jest stonowany, zbytnio się nie afiszujemy ale jesteśmy razem... od pewnego czasu mam problem, niby głupi ale wszystko psuje, mamy kontakt telefoniczny, esy, gg, i od pewnego czasu jak skonczy mu się karta to nie doładowuje tel bo po co skoro ma firmowy, oczywiscie kozysta z niego ale nie do mnie.... nigdy na esa mi nie odpisze wiec nie pisze do niego, starałam sie nie wywierac na nim presji wielokrotnie mu mówiłam by doładował telefon ale bez skutku wiec powiedziałam ze ja nie bede miała neta, i ostatnio to poskutkowało na nastepny dzien kupił karte i doładował a teraz nie oddzywamy sie 4 dzien no bo on nie ma na koncie a ja nie mam neta dobija mnie to, tak siedzie i rozmyslam o tym, on nie widzi problemu dzisiaj chwilkę rozmawialismy na gg,zastanawiam się czy wogule nas związek na przyszłośc... skoro jemu nie zalezy na tym kontakcie, nie stara się ani nic, nie mam neta to nie mam on o tym wie... kocham go i mnie to dobija a po nim to raczej spływa... nie wiem czy jest świadomy że związek sie rozleci bo ja zastanawiam się czy nie zakończyć tej farsy, po co byc razem skoro mu kompletnie na mnie nie zależy, ja nie odpuszcze z netem bo on potrafi miesiac czasu nie miec nic na koncie, juz wole to zakończyć bo przynajmniej wiem teraz jak mu zalezy na nas na tym związku co ja mam robić:( proszę o jakieś radu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 565656565656565
up co byscie zrobili na moim miejscu? jak się zachowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinia;*
Co Ty możesz zrobić.. Widać, że po prostu mu nie zależy. Mój chłopak sobie nie wyobraża jednego dnia bez pisania i dzwonienia do mnie,a Twój zachowuje się jak by miał to gdzieś.. Nie ma dobrej rady, odpowiedz sobie na pytanie czy naprawde mu zależy i czy kocha, bo z Jego zachowania wynika coś innego..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 565656565656565
no właśnie sobie odpowiadam i myśle podobnie nie tak powinno byc nie zalezy mu widocznie skoro to po nim spływa.... wiec co powinnam zrobic? skoro tak milcze to moze powinnam zamilczeć raz na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×