Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość opopioipoipoipopi

Jestem tak niepewna siebie, że ranią mnie głupstwa... jak się zmienić?

Polecane posty

Gość opopioipoipoipopi

Choć udaję, że tak nie jest, i że mi to zwisa Choćby cośtakiego, że idą jakieś odstawione, atrakcyjne dziewczyny, a mój chłopak wtedy w żarcie zaczyna iść za nimi i mówi do mnie "no to cześć". Gdybym była pewna siebie i swojej wartości nie zrobiłoby to na mnie wrażenia. Ale jestem zakompleksiona (choć to ukrywam), i takie byle co jest w stanie tak bardzo mnie skrzywdzić. Chciałabym się zmienić, ale jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdfgfhhg
ale debil OMG moj tak nie robi :D to jakis kretyn jest, zostaw go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opopioipoipoipopi
Wypił sobie wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemuwłasnieja
zgrywus, kolejny pajac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opopioipoipoipopi
Myślisz? Mimo, że po akoholu? Wydaje mi się, że to ja robię z igły widły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ja nie rozumiem
"i takie byle co jest w stanie tak bardzo mnie skrzywdzić" - w jaki sposób skrzywdzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pfuuuuyyyyyyyyyyyyyyyyyy
jak tez bym sie wkurwila, burak, niech sobie tak przy kumplach zartuje nie przy swojej kobiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opopioipoipoipopi
Skrzywdzić w taki sposób, że jeszcze bardziej źle się czuję sama ze sobą, kto by mnie chciał itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ja nie rozumiem
dziwne myślenie - co to za krzywda, że człowiek źle się czuje.... Ale mniejsza z tym. 1. Chłopak ma takie a nie inne poczucie humoru 2. Ty masz zupełnie inne - więc nie bawią cię jego żarty (nie oceniam teraz poziomu tych żartów) 3. jeśli to cię krzywdzi - zmień faceta, po co być z takim, przy którym źle się czujesz? 4. "kto by mnie chciał"- więc jesteś z nim tylko dlatego, że obawiasz się, że nikt cię "nie zechce"? Podejrzewam, że już się z tym męczysz, a w ogóle co to za podejście, że ktoś ma mnie chcieć? Jak na targu niewolników! :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opopioipoipoipopi
Nie, jestem w nim zakochana, ale mam w tej chwili takie myślenie: on może mieć każdą, a jest nie wiem czemu ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przyznawaj mu się do tego! nie martw się, to takie żarty, nie słuchaj kafeteryjnych podżegaczy, tu siedzą same prawiczki, kurwy i porzucone kochanki! Wszystko będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość działaj dziewczyno
Następnym razem jak tak zrobi, to powiedz "to cześć" i przyspiesz kroku. A jak będzie cię gonił i coś gadał to powiedz, że nie bawią cię takie żarty. Nie rób z siebie cierpiętnicy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opopioipoipoipopi
No tak, lepiej się obrażać o wszystko, i go jeszcze bardziej popchnąć do innej :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfgfhg
a niech spieprza cham i prostak bezmozg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość działaj dziewczyno
Mój jak miał takie głupie żarty, to go szybko gasiłam, bo mnie też to bolało. I mówiłam o tym wporst. Ba, nieraz się z nim o to kłóciłam nawet i spuścił z tonu. Jak teraz czasem coś palnie to teraz od razu robi mu się głupio. I o to chodziło. I cały czas mi powtarza, że szanuje mnie za to, że nie daje sobie wchodzić na głowę. A ty dalej siedź cicho :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toxic Toy
No tak, lepiej się obrażać o wszystko, i go jeszcze bardziej popchnąć do innej Nie, lepiej mu nadskakiwać i lecieć na każde skinienie jaśnie pana :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afrodyta_123
Szczerze to mam podobnie..Musisz dać mu do zrozumienia, że znasz swoją wartość i, że nie jest jedyny na tym świecie. Skoro tak robi, rób czasem podobnie jak będzie przechodził jakiś przystojniak. Powiedz nawet coś w stylu "zobacz jakie ciacho". Nie krępuj się, bo on się nie krępuje. I udaj jakby to było naturalne, że tak właśnie robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×