Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lg 200112211

jak przetwać

Polecane posty

Gość AsiaAsiaAsiaAsia
Chyba u Was wszystko dobrze, bo milczycie ostatnio :P Odezwijcie się! Strasznaperspektywa, Alaan, LG :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg 200112211
No u mnie niby wszytsko ok, z moim dobrze dzisiaj moze wpadnie, miałam grila zrobić ale jak zaczeło padać o 12 to pogoda paskudna grzmi i pada na zmiane:( Asia no wiem ze nie ma co rozmawiac przez esy i muszą chciec tego dwie osoby, ale nie wolałabym usłyszeć nie kocham cie nie chce być z tobą nic sytuacje nie wyjaśniona w która masz teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
Co u mnie ? Trochę pusto no ale trzeba żyć dalej, właśnie wróciłem z pierwsze maturalnej bitwy :D i chyba wygrałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaAsiaAsiaAsia
No tak Alaan, przecież Ty taki młody jesteś :P z czego dzisiaj pisałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
Polski :/ Czekam na moją matme :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaAsiaAsiaAsia
Coś ostatnio na naszym forum ucichło... Gdzie się wszyscy podziali, kochani jest weekend,a Wy nawet nie zajrzycie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
Masz racje Asia ale to znaczy chyba że naszej głównej bohaterce i kilku innym osobom coś sie zaczyna układać :) Czego nie mogę powiedzieć o sobie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaAsiaAsiaAsia
Ktoś kiedyś powiedział, że musi być równowaga w przyrodzie. Ktoś jest nieszczęśliwy, żeby szczęśliwy był ktoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg 200112211
Zaglądam tutaj codziennie, niby tak równowaga musi być ale jak to sie mówi raz na wozie raz pod wozem... nigdy niczego człowiek nie jest pewny. U mnie ok, ostatnio czuje się szczęsliwa i boje sie i nie chce zapeszać to te dobre chwile zaraz uciekną. Wszystko jest w porządku spotykamy sie, coraz częsciej, planujemy gdzies wyjechac, mamy dobry kontakt, jest dobrze. A co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
Matura :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaAsiaAsiaAsia
Ja też bym chciała móc planować wakacje! LG, zazdroszczę Ci :) a kiedy pomyślicie o wspólnym zamieszkaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
Ja też :( niestety wakacje upłyną pod znakiem ciężkiej pracy :o No właśnie Asia dobre pytanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg 200112211
Nie wakacje tylko wspólny weekend :) zadaleko na plany wakacyjne. O wspólnym mieszkaniu nie myślimy i nie wchodzi w gre przynajmniej nie teraz, nie mieszkamy w miescie że mozemy coś wynajać... mały chodzi do przedszkola ja pracuje ale zaraz kończe prace... na takie plany to za wczesnie, zreszta nie wiadomo jak bedzie, wiedzie raz jest dobrze raz żle nigdy nic nie wiadomo, jeśli człwoiek chce wszystko łapać i jak najwiecej to zazwyczaj jest tak ze sie nic nie ma... ciesze sie tym co mam narazie. Allan a ta twoje milczy? nie spotykasz sie z nia gdzies nawet przez przypadaek? Asia a u ciebie? A co u perspektywy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
Nie widujemy się, bo się już przeprowadziła z ojcem, jak wspominałem kiedyś :o Odzywa się, nawet "przeżywa" moje egzaminy, no ale skąd ja mam wiedzieć czy to nie jest kolejna gra ? Już trochę za dużo tego było jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaAsiaAsiaAsia
Straszna perspektywo, co u Ciebie? Odezwij się do nas, odeszłaś bez słowa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznaperspektywa
Hej, hej;) przepraszam, że mnie tak długo nie było, ale wyjechałam i byłam odcięta od internetu;) u mnie ogólnie jest dobrze, mam jeszcze chwile załamania, ale daje rade, chodzę do psychologa dalej, właśnie wróciłam z wizyty i staram się iść do przodu i nastawiać się, że będzie dobrze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg 200112211
co tam u was kochani słychac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
Szukam pracy na wakacje :D Może wyjade na studia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaAsiaAsiaAsia
Ja jestem dzisiaj po dwóch egzaminach już ;) wszystko okej jeżeli o samopoczucie chodzi! Jeżeli o sprawy "związkowe" nic się nie zmieniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaAsiaAsiaAsia
Powiedzcie mi proszę, czy dla Was też zerwanie/rozstanie jest jednoznaczne z wyprowadzką strony podejmującej decyzję o rozstaniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
Chcesz się wyprowadzić :o ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaAsiaAsiaAsia
Na razie nikt słowem nie wspomniał o wyprowadzce. Stąd właśnie moje pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
Weź idź do niego i powiedz "słuchaj tak być dalej nie może musimy porozmawiać" Wiem wiem, już próbowałaś ale umawianie sie na to - no wiadomo jak się kończy 90% takich prób czyli tak jak w Twoim przypadku. Zaskocz go. I niech sie nie wykręca że nie ma czasu, bo to jest ważne. Musisz go trochę przycisnąć, no chyba że mówisz już "pas"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg 200112211
Dla mnie tak, już niejednokrotnie ci mówiłam że nie wyobrażam sobie takiej sytuacji by mieszkać z kimś z kim nie jestem. Poprostu jest koniec wyprowadzam sie i nic mnie juz nie łaczy z tym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
Asia ma na prawdę kłopot :o To jest straszne co musisz teraz przeżywać, nie zazdroszczę Ci, ale mam takie wrażenie że z obu stron jest brak takiego zdecydowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaAsiaAsiaAsia
Jest mi ciężko, choć udaję twardą. Zawsze pokazywałam ludziom dookoła, że wiele sytuacji mnie nie dotyka, że ból i cierpienie nie są dla mnie. Teraz, teraz już wiem, że chcę się otworzyć i potrzebuję kogoś kto mnie będzie wspierał. Nie oczekuję codziennych spotkać, alni długich rozmów telefonicznych. Ja bym chciała wiedzieć, że mam dla kogo starać się być lepszym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaAsiaAsiaAsia
już wiem, że on też nie wyobraża sobie, żeby mieszkać z byłą. Wyprowadzi się prawdopodobnie z początkiem wakacji, a do tego czasu będzie wpadał tylko w sporadyczne odwiedziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsiaAsiaAsiaAsia
Strasznaperspektywo proszę napisz! Cokolwiek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lg 200112211
Asia przynajmniej juz wiesz na czym stoisz, i lepiej dla ciebie!! Szkoda, bo uważam że ta cała sytuacja była do wygrania tylko nic nie zrobiłas. Ja jutro ide na wesele, nawet mam wielka ochote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever Alaan
Lg na weselu - szcześciara :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×