Jutro święta, ja mam 20 zł w portfelu,a wypłata 10-go

Cholera paskudnie sie czuje....jutro rozpoczynają sie swieta, ja mam 20 zl w portfelu, dwójke dzieci:( wyplata 10-go.Od byłego męża dostaje alimenty na dzieci po 20-tym. Rzecz w tym, że syn ma autyzm, chodzi do specjalnego przedszkola, za ktore niestety trzeba płacic:( corka zas 1,5 tygodnia temu była chora, majątek zostawiłam w aptece. Chce mi sie rzygac tym wszystkim, pracuje, wychodze z siebie zeby na jedzenie było, a jeden dodatkowy wydatek i dramat...pocieszam sie, ze chyba nie tylko ja tak mam, bo w tym roku wyjatkowo mało ludzi było w sklepach, jak na okres przedswiateczny:(

to przez Donalda, Jarosława, Bronisława, Ewe, Bogdana i ich kolesi

to przez Donalda, Jarosława, Bronisława, Ewe, Bogdana i ich kolesi

No to pech. Ja dzisiaj wydam na zakupy świąteczne 500-1000zł.

wiedz tez, ze wazniejsze bedzie to ze dasz cieplo i milosc swoim dzieciom.

juz po wyplacie (zawsze tez mam po 10, a teraz 4 = uprosilam szefa). No i po tej wyplacie zostalo mi 400zl (zalegly debet) - a do 10 musze zaplacic ok. 1000 rachunkow. Czyli kolejny miesiac na debecie

ale do 10 kwietnia musze zaplacic ok. 1000

Probuje dorabiac na wszelie chyba mozliwe sposoby

chciałaś powiedzieć ze dzisiaj 2 dzień świat a wiecie ze Niemcy maja wolne od pracy od wczoraj a sa praktycznie ateistycznym krajem

na zakupy ale w srode bo teraz to beda pewnie wielkie kolejki jak co roku

Wiem co czujesz u mnie podobnie też wypłata 10, no chyba, że dzisiaj trzeba mieć nadzieję, a zostało nam mniej niż 200zł, a praktycznie nic ciekawego nie mamy kupione.

Ja tez mam debet, a na swieta dla 3 osob zamierzam przeznaczyc 100zl i poki co sie mieszcze.