Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ssdb

Będziecie też na święta u rodziny swojego chłopaka?

Polecane posty

Gość ssdb

kto ? jeszcze przed ewentualnymi zareczynamik itd. Po prostu - chłopak. Czy kazdy u siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, chociaz co roku jestem zapraszana. Ale spedzam je z mama, a mama nie chce pojechac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssdb
Calluna-- a wcześniej chodziłas do jego rodziny z mamą???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaa____
Jak mieszkałam z rodzicami, a miałam narzeczonego to i tak każdy spędzał u siebie np wigilię. W kolejne dni świąt to albo on przychodził do mnie albo ja do niego. W wielkanoc to śniadanie wielkanocne każdy jadł u siebie a później na obiad to przyjeżdżał chłopak a potem jechaliśmy do jego rodziny ;) No ale to zależy, ile jesteście razem i w jakim wieku ;) Bo jak macie po 18 lat i jesteście razem kilka miesięcy to wg mnie raczej każdy spędza u siebie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssdb
hehe, ja akurat mam więcej niż 18, jestesmy razem 5 lat i mamy po 30 tce ;) ale nie jesteśmy narzeczeństwem i raczej to szybko nei nastąpi (niedążymy do formalizacji zwiążku) tak sie chciałam dowiedziec, czy każdy własnie spędza czas świateczny u rodziny swojej połówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tez jestesmy po 30 :) od 5 lat razem, slubu nie planujemy (choc mamy strasznie naciskaja). Moja mama mieszka w tym miescie, co i ja i moj facet, a mama mego partnera ponad 300km stad. Nie chce tam jechac i zostawiac mamy zeby nie czula sie samotna w Swieta, mamie nie chce sie jechac, a w moim domu nie zmiesci sie cala rodzina mego faceta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssdb
My spędzamy święta i u mnie i u jego rodziny, jakoś się dzielimy. Kiedyś mi sie wydawało, że jak nei mamy ślubu, nie ma takich zobowiązań, więc uniknę mieszania się w jego ridzinę, współnych świąt i innych uroczystości, ze jestesmy w w olnym związku i własciwie nie mamy obowiązku chodzić na takie spędy... jednak po latach - jest tak jak w małżeństwie, rodziny nas zapraszają, znają, nie ma świąt, wesel, chcin czy innych podobnych rodzinnych uroczystościżeby nei być na nich razem... Właściwie jedna strona czułaby się pewnie obrażona gdyby coś się zmieniło, i na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mojego zwiazku nie uwazam za wolny zwiazek. Albo jest sie wolnym, albo w zwiazku, albo w jakims ukladzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssdb
wolny - czyli niesformalizowany, układ - to dla mnie np. seks bez zobowiązań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaa____
Ja uważam, że jeśli razem się mieszka, tzn tworzy się związek. Nie ważne, czy ma się ślub czy nie. I myślę, że powinno się chodzić na święta do rodziny razem ze swoim partnerem - raz do jednych rodziców, raz do drugich. Ale każdy żyje jak chce :) Mi by było smutno, że nie mogę spędzić świąt z facetem - człowiekiem, który jest mi najbliższy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cew we
a jeśli się razem nie mieszka?:) a jest ze sobą pare lat i nie ma juz 18 lat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weronika_85
mnie też czekają święta z rodziną mojego faceta.... Nie wiem jak to przeżyje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani gruszka
ja jestem z moim facetem juz koło 5 lat i święta spędzamy u mojej rodziny i u jego.teraz będzie tak sobota i niedziela do 15stej u mnie a po 15stej w niedziele jedziemy do rodzinki z jego strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeberko
ssdb - Co to znaczy sex bez zobowiązań? Czy jak zajdziesz w ciążę to on nie musi ponosić odpowiedzialności czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeberko
Święta spędza się z rodziną a nie, a związek wolny to tylko bzykanie. A w związku wolnym jesteś tylko dlatego, że on nie chce się ożenić. Wbija cię w lata i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weronika_85
nie każdy marzy o ślubie.... nie koniecznie jest tak jak piszesz Żeberko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeberko
Dzisiaj on ma wolny związek z tobą, a jutro z inną. Wszak to WOLNY związek nie? A wy robicie się coraz bardziej stare i niedługo już nie będzie chętnych na jakikolwiek związek, tym bardziej wolny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weronika_85
to samo można w drugą stronę powiedzieć.... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeberko
Raczej nie sądzę. Rozejrzyj się. Nawet stary, brzydki facet z trójką niealimentowanych dzieci może znaleźć jakąś babkę, a spróbuj w drugą stronę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weronika_85
Jasne że może znaleźć.... Nic nie stoi na przeszkodzie, tylko trzeba chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×