Do osób z prawkiem, które nie mieszkają w mieście w którym zdawały egzamin.Wejdz

Czy kupując dodatkowe godziny płaciłyście za dojazd do miasta w którym zdawałyście egzamin? Bo ja mieszkam w mieście x które jest 80 km od miasta gdzie jest word i egzaminy. I instruktor chce kasy za dojazd. Np kupując 3 godziny jazdy po mieście muszę zapłacić za 4 bo wlicza godzinę dojazdu.

Przeciez zawsze tak było co ty nie dzisiejsza ?? Jak prawko robiłaś to przeciez od siebie do miasta jechałaś i liczyło sie to do twoich godzin.

no chyba logiczne ze musisz mu zaplacic jak ma do ciebie przyjechac tepa palo:/

Najlepiej dokup sobie w szkole,która znajduje się na terenie miasta w którym jest word.

nie rozumiecie ośrodek nauki jazdy jest w moim mieście, i on wyjeżdżając z mojego miasta każe sobie płacić za dojazd jadąc do wordu, który jest od nas 80 km dalej.

pytam, bo rozmawiałam z innymi osobami, które jeszcze z dalszych stron kupując dodatkowe godziny nie płacą dodatkowo za dojazd. Mając 30 godzin do wyjeżdzenia wyjeździłam jakieś 20 bo reszte policzył sobie za dojazd do wordu.

powinnaś płacić za tyle h ile siedzisz w aucie kumasz?

Pytałaś o dodatkowe godziny,więc ci odpowiedziałem,dokup sobie w mieście w którym znajduje się word

czyli co? jak jezdze np 3 godziny po tym mieście, to mam płacić za 4 ? choć faktycznie jezdziłam tylko 3 a w dwie strony prowadził samochód instruktor bo jechaliśmy w 5 osob?

nie moge sobie dokupić w tym mieście bo nie mam jak tam dojechać bo mam jedynie jeden pks o 6 rano, a powrotny o 20.

Ja płaciłam za godziny dojazdu do miasta w ktorym zdawalam egzamin to chyba logiczne, ze nikt nie bede ci fundowal dojazdu do miasta gdzie bedziesz zdawac.

KURWA DEBILKO Było tak Wsiadałaś u siebie w wiosce i jechaliście do miasta z wordem tak?? Tam sie zmienialiście jezdziłaś ty i wracałaś ty tak ?? Więc np 2h po mieście i 1h powrotu do domu. Teraz tak samo 1h dojazd 2h po mieście potem 2 ga osoba 2h po mieście i 1h powrotu do wioski. Więc wasz czas to 3h. A dobrze ci radzą dokup w ośrodku z danego miasta. Do miasta pojedziesz autobusem za 5cioka. I jezdzisz 3h po mieście a nie 2 np ROZUMIESZ TEMPA PAŁO ??

To trzeba było powiedzieć,że ty chcesz prowadzić,jak się dajecie w chuja robić to wasz wina.Nie myślisz chyba,że cię ktoś będzie za darmo woził.

To jest prowokacja Jak mogliście w 5 kursantów jechać?? 1 szkoleniowiec może 6h max Więc max 3 kursantów po 2h. I natępnego dnia 4 czy 5h tylko może. Prowo po prostu...

ja dojezdzalam 20 km.pol godziny zajęło mi dojechanie do miasta i powrót.czyli godzinę,jezdzilam po miescie.płaciłąm za dwie godziny,bo wracalam autem do domu.

Ale z tego co ona pisze,to woził ich instruktor do miasta a kursanci jeździli tylko po mieście,a pewnie od każdego(4osoby) brał za dojazd jedną godzinę,swoją drogą niezłe naciąganie,wszędzie tylko tylko oszustwo,co za ludzie.

ja dojezdzalam 20 km.pol godziny zajęło mi dojechanie do miasta i powrót.czyli godzinę,jezdzilam po miescie.płaciłąm za dwie godziny,bo wracalam autem do domu.

napisałam ze w sumie 5 osób 4 kursantów i instruktor. Instruktor prowadził w jedną i drugą stronę a każdemu policzył godzinę dodatkowo. Ja jezdziłam 3 godz po miescie - zaplacilam za 4 kobieta inna jezdzila godzine po miescie zaplacila za 2 i 2 chlopakow jezdzilo po godzinie i zaplacilo za 2.

instruktor liczy sobie motogodziny :D