Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Owoc maliny

Rozstać się z klasą?

Polecane posty

Co o tym sądzicie?Jak się rozstać z klasą? Nie mówię tu o przypadkach typu rozstanie po rocznym, kilkuletnim czy nawet trzymiesięcznym związku tylko raczej 2-3 spotkania. Często mam takie sytuacja że spotykam się z facetem na 2 -3 spotkaniu, stwierdzam że nie iskrzy i nie odpowiada mi. Chce to zerwać nie odzywając się do nich a niektórzy na siłę wydzwaniają.;/ Zrywam kontakt dopiero po 2-3 a nie od razu po 1szym? Bo bardziej mnie pociąga charakter a żeby poznać kogoś charakter chociaż trochę to potrzeba więcej niż 1 spotkania. Jak próbowałam wytłumaczyć takiemu jednemu z którym spotkałam się kilka razy że dla mnie uczuciowo to nie jest to to on mówił że nie wiem czego chce (a to nieprawda bo wiem, tylko nic do niego nie czułam i zaczynał mnie irytować przy każdym kolejnym naszym spotkaniu swoim zachowaniem i stylem bycia) Mam wyrzuty sumienia że tak robię ale przecież nie będę siebie i jego męczyć jak wiem że nic z tego nie będzie. Czy istnieje jakiś lepszy sposób niż milczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest o wiele lepszy sposób - mówienie wprost , szczerze i bez pierdolenia - to jest klasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nollah78
2-3 spotkania? Myślę, że termin rozstanie nie pasuje do tej sytuacji. Chyba każda ze stron wie, że ten etap to wzajemne obwąchiwanie się i naturalnym jest, że albo pójdzie dalej, albo nie. Więc mówisz, że możecie zostać na stopie koleżeńskiej- to na ogól załatwia sprawę, a nikt nie czuję bardzo pokrzywdzony i zraniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lol jakie rozstanie po 2-3
spotkaniach? zabawna jestes po prostu mowisz ze nie i to chyba bedzie dosadne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mi się napisało "rozstanie":D:D To nie było obciążone jakimś emocjonalnym ładunkiem. No właśnie takie "powiedzenie nie" albo "zostańmy przyjaciółmi" czasami nie działa. Obie metody zastosowałam i nie zadziałały (efekty były dosyć dziwne). Jak próbowałam wytłumaczyć takiemu jednemu z którym spotkałam się kilka razy że dla mnie uczuciowo to nie jest to to zaczynał się wykłócać i argumentować (znajdując jakieś niby potencjalne rozwiązania sytuacji żebyśmy mogli się dalej spotykać). Próbowałam też "zostańmy przyjaciółmi" i to nie powiedziałam tego raz tylko mieliśmy rozmowę na ten temat:P(z innym facetem)ale (i może tu był mój błąd) spotkałam się z nim jezscze kilka razy i to na serio koleżeńsko bez podtekstów a on zaczynał wykazywać zachowania typowo randkowe (np."no daj mi być facetem zapłacę za ciebie", "bierzemy 2 oddzielne porcje? ale to mało romantyczne, zjedzmy z jednej"). W końcu też musiałam przemilczeć sprawę;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywiście poznasz
dogłębnie charakter po 3 spotkaniach, 1 to za mało. Czizas :P. A odpowiadając na pytanie, zrób tak jakbyś sama chciała być potraktowana, jeżeli chciałabyś żeby ktoś zamilkł jak Cię ma w dupie to tak rób. Chyba najmądrzej jest napisać krótko i na temat: nie jestem zainteresowana, dziękuję. Tak trudno? Myślenie boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nollah78
tekst o jednej porcji chyba nie tyle jest romantyczny co świadczy o tym, że facet sknera. dodatkowo to obrzydliwe jeść z kimś obcym z jednego talerza. Co za masakra. Może Ty dokonuj lepszej selekcji, co? Wtedy unikniesz takich dylematów dziwnych. Jak do gościa nie dociera kulturalna odmowa itd, to może trzeba mu napisać/powiedzieć dobitniej. Jeśli kontaktu z nim w ogóle nie chcesz, mówisz- nie jestem zainteresowana dalszą znajomośćią. tyle. Jak będzie Cie nękał smsa, nie będziesz odpisywać. Po czasie znudzi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×