16 miesięczniak drga przy zasypianiu i płacze,

klade małą spac, leze kolo niej, zasypia , po minucie cała podskakuje i zaczyna płakac, wczoraj to trwało koło godziny,w między czasie wstawała, rozgladala sie po pokojach, w łozku kładła się na mnie, w koncu przytuliłam ją mocno, zaczelam głaskac a ona tak podskakiwała we snie, az w koncu usnela.. czy to moze miec związek z tym ze moj mąż wyjechał 3 dni temu?? w sumie nie jest z nim mocno związana, widzi go tylko wieczorami, i tak woli spędzać czas ze mna niz z nim, kilka dni temu spadła we snie z łóżka, sprawdziliśmy, nic się nie stało, ale sie wystraszyła, po tym wydarzeniu zasypiała normalnie, moze to jakies koszmary??? no i od wczoraj ma zmniejszony apetyt,, sama nie wiem co jej moze byc.. zachowuje sie normalnie, nie ma temp..

to pewnie somatyczna reakcja na to rozstanie, zasiegnij opini psychologa

Moja siostra miała podobnie jak niechcący podaliśmy jej za gorący budyń :o niby nic sie nie stało, popłakała trochę i potem było juz ok. Ale przez kilka dni w nocy przy zasypianiu miała takie jakby drgawki i w dzień też sie kilka razy tak jakby otrząsnęła :o Byliśmy u lekarza, powiedział że to nic takiego i że małe dzieci tak mają bo nie mają jeszcze do końca ukształtowanego układu nerwowego.