Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieszczesliwa dusza

jak schudnąć kiedy kocham jeść?!?!

Polecane posty

Gość nieszczesliwa dusza

codziennie się zarzekam że już od dziś głodówka albo przynajmniej ograniczę słodycze i będę jadła ogólnie mniej ale nie umiem tego utrzymać dłużej niż godzinę jak mam sie zmotywować? mam 165cm wzrostu i 56kg chcialabym schudnąć 4 kg niby nie dużo a mam z tym ogromny problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesliwa dusza
pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesliwa dusza
nikt nie napisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, aby schudnąć trzeba wypracować ujemny bilans energetyczny, wprowadzić dietę o obnizonej kaloryczności, wprowadzić ruch. Głodówka to zły pomysł na odchudzanie, wiec najlepiej o niej zapomnij. Dieta na poziomie 1200-1400 kcal na pewno spowoduje, ze schudniesz. Staraj się odżywiać zdrowo. Jedz ciemne pieczywo (2-3 kromki dziennie) makaron, ryż lub kaszę (1/3 woreczka dodatkowo do zupy lub drugiego dania, do sałatek niech stanowi jedną porcję, w przypadku makaronu 1/2 szklanki ). Wprowadź warzywa i owoce (2 duże owoce -jabłko, gruszka, pomarancza lub 3-4 mniejsze - mandarynki, kiwi, śliwki). Dodatkowo chude mięso i ryby smażone na niewielkiej ilości tłuszczu. Nie musisz liczyć kalorii z aptekarską dokładnością. Oceniaj porcje i porównuj np z pokazanymi na stronie ile.wazy.pl produktami. To pozwoli Ci mniej więcej określic kaloryczność Twojego jadłospisu. Nie myśl o diecie jako o sztrasznym wyrzeczeniu, jedz regularnie 4-5 razy dziennie, wtedy po tygodniu lub dwóch przyzwyczaisz organizm i unikniesz podjadania między posiłkami. W razie pytań zapraszam do kontaktu mailowego (moniakch@diety.poznan.pl) pozdrawiam, Monika Chrzanowska www.diety.poznan.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa zmarznięta na kość
poczytaj sobie o tym jakie szkody wyrządza cukier to ci się słodyczy odechce ;) pij wodę niegazowaną źródlana czy mineralna tak 2-3 litry i od razu mniej będziesz jadła ,zamień jasne pieczywo na razowe i z pełnego przemiału troche zmniejsz porcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baboraaa
nie wydaje mi sie ze masz z czego chudnac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika, z tym chodzeniem do wróżki to jest jakaś metoda, pod warunkiem, że wróżka mieszka odpowiednio daleko :) Jak zapłacimy za wizytę, to na jedzenie braknie. A tak na serio, znajdź sobie dietę, która nie ogranicza ilości pokarmu. Ja tak robię i powoli chudnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co powiecie na wczasy odchudzające? To prosta i szybka droga, aby w parę dni zrzucić kilka kilogramów i dobry start, żeby wprowadzić nowe zwyczaje w swoje życie. Przy okazji fajnie się można pobawić i poznać nowych ludzi. Taka okazja przydarza się w Primaverze z Jastrzebiej Góry. Sprawdźcie ich ofertę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noto zrobcie -----
przestan reklamowac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytrwałamarta
ja schudłam korzystając z usług trenera osobistego. rewelacja- trener napisał plan treningowy i trenował ze mną każdą minutę. fajnie dla motywacji i przy okazji ćwiczyłam poprawnie.Bardzo profesjonalne podejście.Jadłam raczej tak samo jak zawsze. mogę podać adres jego strony - www.zrzucamy-kilogramy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalambur
to powinaś mieć nik : " nieszczęsliwa tusza" ha ha :P ja tam akurat lubię jak kobieta ma trochę ciałka, ale u ciebie jakoś go za dużo nie ma, więc spoko maroko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rezolutka
Musisz jeść ale mniejsze porcje. Powiedz - po co zjadać 5 cukierków jak ugryziesz połowę 1 i smak masz taki sam jak po 5? Recepta jest prosta - redukcja. Bo katować się głodówkami i jeść zielsko to nie ma co - mało kto wytrzyma, to katorga a nie droga do szczęścia. Znajdz tylko drogę by zmniejszyć apetyt, tzn, żebyś miała zapotrzebowanie na mniejszą ilość pokarmu, może coś takiego - http://www.youtube.com/watch?v=QPV1qFLrDkg&feature=c4-overview&list=UU0OshmUtptEWt4OHmrK_LLA po tym jesz dużo mniej i efekty chudnięcia jak widzisz - nawet 20 kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobre pytanie, ale ja nie znam odpowiedzi, uwielbiam jesc, i choc nie tyje tez nie chudne gruba nie jestem , ale przez to podjadanie nie moge zgubic oponki na brzuchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzis sie najdlam , jaka zwykle, a mialam robic diete jaa jestem uzalezniona od chleba i precli oraz ciasta\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ja tez:( siedze przed kompem albo tv i jem, jem, jem' nawet nie czuje głodu ale sobie jem masakra juz dzis 2 godz bylam na spacerze, 1 godz na zakupach na nogach jeszcze wyjde na godzine w sumie ( spacery z psem do wieczora) ale potem non stop jem co robic? poradzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×