opanowałam telekineze

ktos jeszcze potrafi sie nia poslugiwac?

pffff

i powiem wam ze jest to bardza przydatna umiejetnosc, np siedze na toalecie i skonczylam sie papier to sobie bez wstawania biore nowa rolke z szafy albo nei odrywajac sie od ulubionego serialu przynosze sobie chleb i ser

ja dopiero raczkuje, potrafię poruszyć siłą umysłu pustą puszke po piwie stojącą na biurku, ale nic poza tym... długo trenowałaś?

póltora roku mi to zajęło ale moge tylko przenosic przedmioty ktore normalnie moge teraz ucze sie przenosic ciezkie przedmioty jak meble oraz ludzi

ja też ćwiczę telekinezę, jest to trudne, trzeba specjalnych predyspozycji, tygodni ćwiczeń, ale potem dzieją się cuda. Np. już potrafię sprawić, że stoję sobie na pasach i czekam na przejście. Chwilę się skupiam, a po chwili światło z czerwonego zmienia się w zielone i mogę przejść :D Nie mówiąc już o tym, że dzięki moim zdolnościom zatrzymuję w tym samym czasie samochody

ja tez tak mam wystarczy, ze tylko sobie na nia popatrze a juz mi sie sam podnosi

a ja teleportacje :D