Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Night___Rain

Przed chwilą wróciłam... zrobiłam to z mężem mojej przyjaciółki... Ryczę

Polecane posty

Kiedy się poznali my z dziewczynami odradzałyśmy jej Kubę, taki flirciarz, bawidamek... Osiedlowy przystojniak :) ale nie słuchała i okazało się, że miała rację bo dla niej zmienił się o 180 stopni. Ania zaszła w ciążę, wzięli ślub. Idealny mąż i ojciec. Ania zginęła 8 mies po narodzinach ich synka. Przebiegała przez ulicę i potrącił ją samochód, była 2 tygodnie w śpiączce i zmarła. On został sam z dzieciątkiem. Synek ma już 2,5 roczku... pomaga mu mama, wynajął opiekunkę, pracuje... Dziś wracałam do domu o autobusu, przyjechałam na święta i przechodziłam obok "ich" domu... świeciło się i wstąpiłam. Był zaskoczony ale ucieszył się, wypiliśmy kawę potem pomogłam mu wykąpać synka i go uspałam kiedy on robił kolację, zjedliśmy. Powiedziałam że już pójdę i pocałowałam go w policzek tak na pożeganie... a on mnie w usta. No i zaczęło się... łóżko. Widać było, że tak długo nie miał kobiety... on mnie dosłownie "pożerał". Ale było idealnie.. Tylko że nawet się nie zabezpieczyliśmy, to była minutka... Od razu zaspał wtulony we mnie... Mama dzwoniła i dzwoniła. Zbudziłam go i powiedziałam "Kubuś zamknij sobie dom ja muszę iść mama się martwi" odpowiedział tylko "wpadnij jutro..." wyszłam. A teraz ryczę jak idiotka... bo pamiętam jak ona mówiła "mój kubuś, nie oddam go nikomu" a ja z nim... chociaż jej już nie ma... wiem że nie miał nikogo po jej śmierci... może tak sobie obiecał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ipocotebluzgi
Piękna historia ...tylko szkoda ,że nie prawdziwa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej dziewczyno no co ty
jej już nie ma... podoba ci się? może Ty będziesz teraz jego żoną a ona "się ucieszy" głowa do góry!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem.. podoba... on się wielu kobietom podoba. nie wiem, nie myślę o tym w ten sposób... dla mnie to świetny facet, bardzo o nią dbał. Czuję się jakbym jej coś zabrała, coś co należało tylko do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawdziwa historia czy nie - mnostwo na swiecie jest lasek ktore sie byzkaja a potem rycza/maja wyrzuty sumienie - moje pyt brzmi : dlaczego sie nie lecza? przeciez to zaburzenie psychiczno-emocjonalne;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tu mam moralniaka a Ty mi o związku... nie dość że uprawiałam przypadkowy seks to jeszcze z mężem przyjaciółki;( jestem mamą chrzestną icxh synka i w sumie tak jakoś to też mnie podkusiło zobaczyć jak tam mój maluszek się ma... jak czasem emocje kimś zawładnął.. chyba pójdę spać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tia...niuektorzyt to lubia paradoksy;/ nie ma to jak wybrac sobie na seks - wdowca po przyjaciolce;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość historia jak historia
tylko uważaj bo syn przyjaciółki może mieć przyrodnie rodzeństwo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomysl o psychologu - nawet jesli to traktujesz jako jednorazowe bzykanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem kobieta, uprawailam przypadkowy seks - wmlodosci;-) tzn. znalam goscia troche - ale to byl tylko pociag seksualny - byl cholernie namietnym i przystojnym podroznikiem , spotkanym na jednej z wypraw, nie mezem zmarlej przyjaciolki;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ror spierdalaj!!! no i co gdybyś tego z nim nie zreobiła czy zrobiła jakie to ma dla niej znaczenie??? Może chciałabyś spróbować? Może los Cię tam specjalnie "zaprowadził" może już wystarczy jego nieszczęścia ej kobieto ja widzę, że chcesz a się boisz... był tu kiedyś podobny temat... to nie jest przypadek. Pójdziesz do niego jutro???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROR ona nie żyje.. moralniak jest a widzisz sama siebie jakoś próbuję usprawiedliwiać.. on jest cholernie przystojny i był namiętny, tylko że w momencie kiedy zacząć się interesować Anią a ona nim stał się aseksualny dla mnie... no nie wiem co się stsało i dlaczego tak się stało... długie paznokcie nie myślę teraz o przeznaczeniu wiesz... moze moim przeznaczeniem będzie urodzić dziecko a on pewnie mnie nie zechce... już to kurwa widzę ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" [zgłoś do usunięcia] DługieCzerwonePaznokcie ror spie**alaj!!!" na nerwy i frustracje polecam persen;-)) "no i co gdybyś tego z nim nie zreobiła czy zrobiła jakie to ma dla niej znaczenie??? Może chciałabyś spróbować? Może los Cię tam specjalnie "zaprowadził" może już wystarczy jego nieszczęścia ej kobieto ja widzę, że chcesz a się boisz... był tu kiedyś podobny temat... to nie jest przypadek. Pójdziesz do niego jutro???" kolezanki nie ma - rzeczywiscie to fakt - mozesz "uzywac" ile wlezie fajne podejscie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Night___Rain ROR ona nie żyje.." to juz wczesbiej napisalas - po co sie powtarzac? chcialas opinie - moja dostalas " moralniak jest a widzisz sama siebie jakoś próbuję usprawiedliwiać.. on jest cholernie przystojny i był namiętny, tylko że w momencie kiedy zacząć się interesować Anią a ona nim stał się aseksualny dla mnie... " chodzi o to ze masz wyrzuty sumienia - bo, moim zdaniem, kiepsko wybralas obiekt do przypadkowego seksu - i stad problemy... "no nie wiem co się stsało i dlaczego tak się stało..." uleglas (skrywanym?) emocjom.. "długie paznokcie nie myślę teraz o przeznaczeniu wiesz... moze moim przeznaczeniem będzie urodzić dziecko a on pewnie mnie nie zechce... już to k**wa widzę ;(" no nie wiem czy on bbedzie sie chcial zwiazac z przyjaciolka bylej zony.... mnie zastanawia - po co ludzie tak sobie komplikuja zycie?;-) tylu fajnych facetow na swiecie i wolnych - a niektore wybieraja do byzkania tych kt wczesniej zywili namietnosc z ich znajomymi..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgf
znam jeden przypadek ..babka miała kolezanke niebawem zmarła a za jakis czas zmarł jej własny maz i sie zeszła z mezem tej kolezanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbrzydsze sa golfy
nie pierwsza taka historia i nie ostatnia życie pisze rożne scenariusze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbrzydsze sa golfy
tak, szczególnie ty ROR jesteś pierwsza do podsumowania czyjegoś życia ze swojej kryształowej kuli:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbrzydsze sa golfy
"ludzie" postanowili że jej koleżanka zginie w tragicznym wypadku a facet wg ciebie być sam do końca życia.moim zdanie to że to właśnie autorka tak się znalazła to dobrze, przynajmniej ma cieple uczucia do tego dziecka i JEŚL coś z tego wyjdzie ma ono szanse mieć pełną rodzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość historia jak historia
każdy jest kowalem swojego losu ale zauważyłam, że w dzisiejszych czasach większość ludzi żyje bez zasad i bez wyrzytów sumienia tj. przyjmują tezę życiową: "liczę się tylko ja i moje własne dobro, a jak je zdobywam to już mało istotne" :o.. potem sa łzy, cierpienia, lamenty ale tylko i wyłącznie na własne żądanie :p.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghhghghhgh
ale nie ma o co miec wyrzutow sumienia. Ja w takiej sytuacji cieszylabym sie ze moj maz ma szanse byc jeszcze szczesliwy i to z kims kto i dla mnie jest bliski...tamta niezyje,tu juz nieobowiazuje jakas dziwnie pojmowana wiernosc z jego strony,on ma prawo ulozyc sobie z kims zycie,co,moze ma sie polozyc do grobu ?? potrzebuje bliskosci i milosci tym bardziej jak ją stracił...autorko droga jest wolna,nie zadręczaj się niczym,nic sie złego nie stało nie odrzucaj możliwości związku...pogódź się z odejściem przyjaciółki,nie ma jej nie zdradzasz jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" [zgłoś do usunięcia] najbrzydsze sa golfy tak, szczególnie ty ROR jesteś pierwsza do podsumowania czyjegoś życia ze swojej kryształowej kuli" ale po co te nerwy? laska zapytala o opinie - a raczej wyrzucila z siebie co jej na sercu lezy czekajac co na to inni - wiec jej uprzejmie odpowiedzialm. a to inni nie moga sie pogodzic z faktem ze jej nie przytaknelam. nie, nie powiem jej to zajefajnie byzkac wdowca po przyjaciolce - nie martw sie i have fun;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"najbrzydsze sa golfy "ludzie" postanowili że jej koleżanka zginie w tragicznym wypadku a facet wg ciebie być sam do końca życia" wypadki sie zdarzaja i to jedna sprawa. natomiast koles moze zwiazac sie z kim chce - ale ze akurat postanowil bzyknac przypadkowo laske kt sie przyjaznila z jego eks - to juz wybor ....moim zdaniem kiepawy jak na takie zabawy, ale to nie moje zycie problemu by nie bylo - gdyby nie autorka i jej wyrzuty - co znaczy ze problem jest w jej psychice - stad moja wersja ze uklad jest beznadziejny skoro przynosi szkody (jednej ze stron) "każdy jest kowalem swojego losu ale zauważyłam, że w dzisiejszych czasach większość ludzi żyje bez zasad i bez wyrzytów sumienia tj. przyjmują tezę życiową" trzeba zyc w zgodzie z soba a nie zbierac wyrzuty sumienia i je gromadzic;/ as easy as it is sytuacja o ktorej mowa - to nie rodzace sie uczucie miedzy tymi dwojga a przypadkowy seks - a to roznica ...czsaem bardzo duza od przypadkowego seksu do zwiazku to czasem droga nie do przebycia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"autorko droga jest wolna,nie zadręczaj się niczym,nic sie złego nie stało nie odrzucaj możliwości związku...pogódź się z odejściem przyjaciółki,nie ma jej nie zdradzasz jej" jasne;/ i wybzykaj go do woli;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Roman
No przecież, jeśli żona pożegnała się z tym światem, to można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewrewrt889
autorko może faktycznie coś z tego będzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewrewrt889
weź przestań... napisała yto pewnie "zakonnica" hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×