Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lumiaa 00045

Pytanie do samotnych mam po rozwodzie które mają pod opieka dziecko.

Polecane posty

Gość Lumiaa 00045

Czy to prawda,że dziecko zostaje przyznane temu rodzicowi który więcej zarabia? co jesli mama nie pracuje bo zajmowala sie dzieckiem a sie rozwodza czy sąd może zabrac dziecko matce,pomimo iz maz będzie płacił alimenty? co zrobic skoro tak ciezko dzis o pracę ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damski bokser
Oczywiście że prawda. Jak chcesz utrzymać siebie i dziecko bez pieniędzy? Rozumiem, że teraz mąż ci daje jeść i zapewnia dach nad głową. Ale po rozwodzie już tak nie będzie - da alimenty na dziecko. A ty z czego będziesz żyć? Czym zapłacisz za czynsz, światło, jedzenie...? Dziecku będziesz wyżerać z miseczki? Będziesz mu podkradać pieniążki, która dał MU tata? Które dał na jedzenie i ubranie dla DZIECKA! A nie twoje waciki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lumiaa 00045 nie słuchaj idiotów pokroju damskiego boksera - możesz jedynie sobie wyobrazić co to za człowiek skoro sam siebie utożsamia z czymś co trudno nazwać człowiekiem nie jest to prawda że sąd przyzna dziecko temu rodzicowi który ma pieniądze wyobraź sobie taką sytuację matka rezygnuje z pracy gdyż zajmuje się dzieckiem-jest łagodna,miła, zaradna, dziecko jest z nią silnie związane emocjonalnie-ojciec ma owszem prace a jego zarobki wystarczają aby utrzymać domi rodzinę bo pracuje od rana do wieczora ale ma wady -jest emocjonalnie rozchwiany,jest złośiwy ,agresywny, niemiły, wprowadza domową psychiczną przemoc,nie ma kontaktu z dzieckiem dochodzi do rozwodu z "jakiś przyczyn" czy uważasz że sąd powierzy opiekę tyranowi tylko dlatego że on ma pieniądze? jakim będzie on ojcem? jaki da przykład dziecku? a kiedy ten ojciec ma wychowywać dziecko skoro pracuje od rana do wieczora? a co z opieką nad dzieckiem kiedy on jest w pracy-wychowanie i opiekę powierzy niani? a czy wówczas będzie go stać na pozostałe opłaty? nie znam twojej sytuacji ani powodu rozpadu twojego małżeństwa ale to że nie masz pracy wcale nie oznacza że "pozbyjesz" się dziecka ja raczej obawiałbym się sytuacji twojego męża - nie dość że będzie płacił na dziecko to jeszcze na ciebie właśnie dlatego że zajmujesz się dzieckiem. jeśli sąd uzna że rozpad małżeństwa nastąpił z winy męża nie masz czego sie obawiać-możesz wystąpić o alimenty na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lumiaa 00045
Dziekuję,za życzliwą odpowiedz.Moje małżeństwo jest-było skomplikowane z winy męża.Mąż nie utrzymywał dziecka,nawet nie dołożył się do wyprawki... długo by pisać,jednak aby być z tym człowiekiem poświeciłam wszystko,teraz rozciąga się nade mną wizja rozwodu.. Nie sądziłam,że większość z Was dostaje 300zł alimentów,jest to dla mnie wstrząsające,widząc jakie sa ceny ubranek dla dzieci,pieluch i całej reszty.Mieszkam w małej miejscowości i cudem by było,zebym znalazła pracę w swoim zawodzie :(.Dziecko ma rok,i nie planowałam pójscia do pracy póki dziecko jest małe :( niestety wizja szczesliwego małżenstwa legła w gruzach.Mój mąż jest osobą chytrą więc cudem będzie jeśli da na dziecko.Nie wyobrażam sobie aby obca opiekunka zajęła sie moim dzieckiem :O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lumiaa 00045 wszystko zalezy od tego ile on zarabia a przede wszystkim od możliwości zarobkowych np jesli mąż jest kierowcą i ma uprawnienia na prowadzenie tirów a pracuje np w sklepie jako sprzedawca sąd weźmie pod uwagę nie jego zarobki jakie otrzymuje pracujac w sklepie a możliwości-czyli ile zarabiałby zatrudniając sie jako kierowca tira proponuję abyś weszła na stronkę kancelarii adwokackiej Grzybkowski & Guzek - link http://www.grzybkowski-guzek.pl/pl/pro-publico-bono/167-koszt-utrzymania-maloletniego-nowe-arkusze-kalkulacyjne.html na dole są do pobrania arkusze utrzymania dziecka w zależności od wieku pobierz sobie na swój komputer taki arkusz,wypełnij go wpisując ceny po przecinku a nie po kropce a kalkulator sam tobie obliczy wszelkie koszty utrzymania dziecka nie zawyżaj cen-wpisuj rzetelne,uczciwe koszty i ceny-sama na własne oczy zobaczysz ile wyjdzie w podsumowaniu kalkulator oblicza koszt dzieląc na dwoje rodziców jednak dziecko jest zbyt małe aby je ciągać po żłobkach więc zapewne sąd zasądzi od męża alimenty w pełnej kwocie jesli byłoby inaczej i sąd zasądzi alimenty po połowie żądaj aby również i opieka ojca była po połowie np w jednym tygodniu ty od 7.00 do 19.00 sprawujesz opiekę a mąż od 19.00 do 7.00 rano w następnym tygodniu mąż opiekuje sie w dzień od 7.00 do 19.00 a ty od 19.00 do 7.00 rano - podczas rannej zmiany niech mąż pierze,sprzata,gotuje dziecku,prasuje,zabawia sie z nim,chodzi na spacery,idzie do lekarza itp - niech robi dokładnie to co ty ( zobaczysz sama że tatusiowi odechce się po złości odrywania dziecka od matki!!! mieć pieniądze to nie wszystko!!) poczytaj sobie tu na forum tematy związane z alimentami-znajdziesz dużo odpowiedzi które mogą sie tobie przydać wiedz że nie musisz brac rozwodu aby otrzymywać alimenty na dziecko i siebie -jeśli masz taka możliwość udaj się po poradę do adwokata i złóż wniosek o przyznanie alimentów wlepiam tobie część artykułu dotyczącego alimentów oraz link -poczytaj Z czego wynika obowiązek alimentacyjny? Zgodnie z przepisami Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego na obojgu rodziców ciąży obowiązek łożenia na utrzymanie dzieci ( kwestię tą reguluje art.133 1 krio) W sytuacji gdy mamy do czynienia z pełna rodziną, obowiązek ten w naturalny sposób rozkłada się na rodziców. Problemy pojawiają się kiedy rodzice decydują się na rozstanie lub gdy jedno z rodziców mimo pozostawania w związku małżeńskim oraz prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego nie przyczynia się do zaspokajania potrzeb rodziny i nie łoży na utrzymanie dzieci. Kiedy powstaje obowiązek alimentacyjny? Obowiązek alimentacyjny rodziców wobec dzieci powstaje z chwilą urodzenia się dziecka i wygasa, gdy dziecko się usamodzielni. Uzyskanie pełnoletności nie kończy tego obowiązku, gdy dziecko się uczy, bądź nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie (np. z powodu bezrobocia obowiązek alimentacyjny trwa nadal). Obowiązek ten nigdy nie wygaśnie, jeżeli dziecko np. z powodu kalectwa czy choroby psychicznej nie jest w stanie utrzymywać się samodzielnie. Dzieci mają prawo do życia na takim poziomie jak rodzice. Oprócz tego Kodeks rodzinny i opiekuńczy reguluje też obowiązek alimentacyjny: - między małżonkami, byłymi małżonkami, - między rodzeństwem, - innych krewnych wstępnych np. dziadków i zstępnych np. wnuków wobec dziadków, dzieci wobec rodziców. W wymienionych przypadkach podstawą zobowiązania jest stan niedostatku, tj. niemożności samodzielnego zaspokojenia usprawiedliwionych potrzeb przez osobę uprawnioną do alimentów Jak ustala się wysokość alimentów? Ustawa nie wskazuje wprost jaka ma być wysokość zasądzonych alimentów. Sąd w trakcie trwania postępowania ustala wysokość alimentów w sposób zindywidualizowany. Przy orzekaniu o wysokości świadczenia alimentacyjnego sąd bierze pod uwagę potrzeby osoby uprawnionej do alimentów oraz możliwości zarobkowe i majątkowe osoby zobowiązanej. Jeżeli świadczenie alimentacyjne należne jest dziecku sad bierze pod uwagę również osobiste starania zobowiązanego rodzica jakie ten podejmuje w zakresie utrzymania i wychowania dziecka. Możliwości zarobkowe osoby zobowiązanej to nie tylko faktycznie osiągane przez nią dochody, ale także te zarobki i profity, które mogłaby osiągnąć przy dołożeniu należytej staranności i wykorzystaniu posiadanych sił i kwalifikacji, ale ich nie uzyskuje z przyczyn, które nie zasługują na usprawiedliwienie. WAŻNE!!! Przykład na ustalanie wysokości alimentów: Jan Kowalski odszedł od żony i dzieci. Z wykształcenia jest informatykiem. Przez okres kilku lat pracował w sklepie o profilu informatycznym ( sprzedaż komputerów, części komputerowych, oprzyrządowania, etc.). Obecnie zatrudniony jest w kawiarence internetowej, w której zajmuje się obsługą klienta oraz bieżącymi naprawami sprzętu. Za wykonywaną przez siebie pracę otrzymuje wynagrodzenie 1500,00 zł. miesięcznie. Emilia Kowalska skierowała przeciwko mężowi pozew o alimenty na trójkę ich małoletnich dzieci w kwocie po 500,00 zł. na każde dziecko. Sąd może przychylić się do wniosku pani Emilii, mimo iż zakres jej żądania obejmuje całą pensję męża. W oparciu o analizę współczesnego rynku pracy sąd może wysnuć wniosek, ze Jan kowalski jako informatyk może zarobić miesięcznie kilka tysięcy złotych. Praca w kawiarence internetowej nie jest w pełni zbieżna z jego kwalifikacjami zawodowymi, a zatem przy odrobinie dobrej woli Jan kowalski mógłby znaleźć lepiej płatną pracę, lub też dorabiać na umowę zlecenie lub umowę o dzieło pisząc programy komputerowe. http://samodzielne-matki.free.ngo.pl/alimenty-FAQ.html http://www.rozwody.pl/rozwod-mozliwosci-zarobkowe.html http://separacja.pl/alimenty.html http://agencjarozwodowa.pl/article/show/id=177 http://www.serwisprawa.pl/porady_prawne,83,1649,mozliwosci-zarobkowe-zobowiazanego-do-alimentow-a-ich-wysokosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lumiaa 00045
Poczytałam i dziekuję :) zaraz zagłębię się w linki od Pani :) napewno bedą przydatne.A może orientuje się Pani o kwestii zwrotu zaległych alimentów? Jeśli mąż dotąd nie płacił na dziecko to mogę się starac o wypłatę wstecz pomimo,że bylismy małzenstwem ale to ja utrzymywałam siebie i dziecko?? Maż jakos nie miał natchnienia do bycia prawdziwa głową rodziny,a teraz chce mi zabrac dziecko,zaraz po tym jak zmanipulował swoich rodziców do przeciwko mnie,a to wszystko,że czycha na ich majątek :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lumiaa 00045 niestety nie wiem ale jesli wyskrobiesz jakąś kasę to proponuje udać sie do adwokata lub prawnika -na prawdę warto możesz napisać już w tej chwili pozew o alimenty na dziecko i siebie-poszperaj w necie-wpisz w wyszukiwarkę " pozew o alimenty od męża" - na pewno cos znajdziesz w pozwie zaznacz że mąż nie łozy na utrzymanie dziecka (zaznacz od jakiego czasu i o ten okres czasu możesz wnioskować o zasadzenie alimentów wstecz-ktoś w tym czasie musiał przecież tobie finansowo pomagać-matka,ojciec a przecież oni takiego obowiązku wobec ciebie i dziecka nie maja skoro masz męża ) z uwagi na to że dziecko jest małe i wymaga opieki nie jesteś w stanie zostawić go i iść do pracy w związku z czym wnosisz również o alimenty bieżące na siebie nie wiem ile on zarabia i jakie ma możliwości zarobkowe więc nie bardzo wiem o jaka kwotę możesz sie ubiegać nie pisz że nie ma pracy - to nie jest powód do siedzenia w domu - dziecko jest zbyt małe,choruje,wymaga opieki i dlatego ty nie możesz podjąć żadnej pracy zarobkowej małżeństwo jak i rodzicielstwo zobowiązuje do odpowiedzialności za drugiego człowieka pamietaj że najlepiej jest kiedy wszelkie koszty związane z utrzymaniem dziecka i sibei udokumentujesz - np jesli chodzi o dziecko podłącz ten wypełniony arkusz,jesli chodzi o ciebie równiez musisz sobie takie koszty napisać-ile wydajesz na jedzenie,na opłaty,na odzież itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gradia2614
Lumiaa 00045,nie wiem czy Wielmożna Pani udzieliła Ci taką informację jak alimenty na siebie b yć może w tych linkach które dostałaś taka informacja sie znajdzie,jęsli wychowujesz dziecko masz prawo do alimentów na siebie,ja mimo alimentów na dzieci zarządałam alimentów na siebie i czy chce czy nie były płaci również na mnie,powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszysko to szczero prawda. Toż nawet jak kobyła sie oźrebi, to dostaje obrok za darmo i nic nie robi. Ale jak już źrebak podrośnie, to trzeba kobyłe znów zaźrebić - i dalej może źreć bez wyłażenia z obory. Albo chomonto na szyje, batem przez grzbiet i na pole do roboty wygnać. Takoż samiuśko między ludzmy jest :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
"""""" Rolnik. Wszysko to szczero prawda. Toż nawet jak kobyła sie oźrebi, to dostaje obrok za darmo i nic nie robi. Ale jak już źrebak podrośnie, to trzeba kobyłe znów zaźrebić - i dalej może źreć bez wyłażenia z obory. Albo chomonto na szyje, batem przez grzbiet i na pole do roboty wygnać. Takoż samiuśko między ludzmy jest """""" Szczera prawda. I rzeczywistość. A może tą kobyłę lepiej na rzeź oddać? Co do alimentów ....tak tak ... wypełniaj sobie arkusze kalkulacyjne , bo to Ty ustalasz ceny, Ty ustalasz komuś miejsce pracy ,Ty ustalasz zarobki na danym stanowisku pracy , Ty tworzysz stanowisko pracy , Ty zatrudniasz i Ty sama sobie stworzyć stanowiska pracy nie możesz. Ani się zatrudnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zZ Zniecierpliwiony """""" Rolnik. Wszysko to szczero prawda. Toż nawet jak kobyła sie oźrebi, to dostaje obrok za darmo i nic nie robi. Ale jak już źrebak podrośnie, to trzeba kobyłe znów zaźrebić - i dalej może źreć bez wyłażenia z obory. Albo chomonto na szyje, batem przez grzbiet i na pole do roboty wygnać. Takoż samiuśko między ludzmy jest """""" Szczera prawda. I rzeczywistość. A może tą kobyłę lepiej na rzeź oddać? Co do alimentów ....tak tak ... wypełniaj sobie arkusze kalkulacyjne , bo to Ty ustalasz ceny, Ty ustalasz komuś miejsce pracy ,Ty ustalasz zarobki na danym stanowisku pracy , Ty tworzysz stanowisko pracy , Ty zatrudniasz i Ty sama sobie stworzyć stanowiska pracy nie możesz. Ani się zatrudnić. Nie kretynie-ona wychowuje dziecko. Dziecko od którego drugi rodzic sie odwrócił!! Dziecko które poza tym,że trzeba przytulić należy jeszcze je nakarmić,odziać i dac dach nad głową. A gdy podrośnie trzeba temu dziecku "dać" wykształcenie. To sporo jak na jedna osobę - dlatego wszelkimi kosztami finansowymi obarcza sietego rodzica który ma dużo czasu na pracę zarobkową. On może jebać nawet 12 godzin-on jest sam a ona ma DZIECKO!! O te stanowisko samotnej mamy zadbał On-tatuś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem Iogika
Ależ oczywiście, że się żadnej krowie nie równać z taką matką! Co to jak tylko dostanie odpowiednio wysokie alimenty, to będzie tak długo siedzieć w domu i nie da się zagnać do żadnej roboty, aż dziecko wykarmi, wystroi i wyszkoli. Tylko o te wychowanie się troche obawiam - czy z tego dziecka nie wyrośnie aby kolejny kleszcz pasożytniczy? Logika się kłania :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×