Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dobra dobra ok

czy ktos z Was brał pożyczke na zorganizowanie wesela/przyjęcia?

Polecane posty

Gość dobra dobra ok

jak wiadomo taka impreza to droga sprawa a nie każdemu kasę na ten cel daja rodzice. my chcielibyśmy przyjęcie ślubne bo wesele w gre nie wchodzi (nie stać nas na taką fetę) i planujemy wziąć pozyczkę bo odłożyć nie odłożymy- juz próbowalismy i zawsze się ta kasa rozchodziła bo wiecie jak to jest- zawsze coś trzeba kupić i się z tej kupki podbierało. tak to będziemy składac do usranej śmierci a jesteśmy razem 6 lat (ja 24, on 29 lat) i bardzo chcielibyśmy sie pobrac. czy ktos z Was był w takiej sytuacji? jesli tak to ile wzięliście tej pożyczki i ile kosztowało przyjęcie? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość święta i po świętach
no to kiepska przyszłość skoro chcecie się zapożyczać już na etapie przyjęcia weselnego, ale skoro nie macie wyboru to nie pytaj tylko rób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturks4
To jak chcecie żyć dalej? Ciągle na pożyczkach? I się ciągnąć od wypłaty do wypłaty? Współczuję. Zaczynać życie od długów, to prosta droga do rozstania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra dobra ok
no iwesz, czasami tak bywa. wielu moich znajomych miało wesela sponsorowane przez rodziców, gdyby sami mieli wywalić pare tysi to by pewnie ich nie było stać...a my na rodziców liczyć nie możemy. zreszta wesela nie chcemy robić, myślimy o skromnym przyjęciu, wręcz o uroczystym obiedzie (bo przyjęcie to moze za dużo powiedziane)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malakotka
Gratuluję gospodarności!!! Lepiej nie zaczynajcie wspólnego życia i tak skazanego na szybkie rozstanie. Każdy związek długi mogą rozwalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra dobra ok
heh, my juz dawno zaczeliśmy wspólne życie, mieszkamy razem od 4 lat. dobra, nie wazne. zadałam konkretne pytanie skierowane do osób które były w podobnej sytuacji, więc zamiast mi prawić morały może ktoś się merytorycznie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIEEEU!!!!!!!!!!!!
nie, bo nie ma się z czego weselić jeśli się jest taką biedota że nie ma się kasy na przyjęcie!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sie nazywa zycie ponad stan;-) zaciaganie pozyczek na zrobienie imprezy - hahaha;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra dobra ok
ok, widzę że z nikim merytorycznie nie pogadam. trudno, poszukam gdzie indziej. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g86r54fuj
jak nie macie kasy to zróbcie obiad w domu dla najblizszych. poza tym obiad w lokalu to też mały koszt, moi znajomi robili w zeszłym roku i wydali ok 1,5 tysiąca więc na co tu się zapożyczać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra dobra ok
wreszcie ktoś na temat, dzieki:) a ile osób Ci znajomi zaprosli? bo 1,5 to faktycznie nie duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mozna sie zapozyczac na impreze? ;-))) niech sie zapozyczaja - w koncu takie maja "priotytety";-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitbullka 26
to nawet na przyjęcie nie możecie zaoszczędzić, jakieś 2 tysiące? rany, naprawdę nie pobierajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grbhwrbw98b9rw8
Ja znam całe rodziny, które zadłużają się na śluby i wesela własnych dzieci w myśl zasady, zastaw się a postaw się. A potem spłacają to pożyczki do usranej śmierci a dzieci zdążą się już rozwieść. Nie warto pchać się w koszty aby tylko pokazać ludziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posłuchaj mądrego
dobra dobra ok - daj sobie spokój z zadawaniem tu pytań. Kupa zazdrośników i frustratek. Weź pod uwagę że 90 % ludzi tutaj to samotni fustraci. Przemawia przez nich tylko jad i zazdrość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra dobra ok
wiem, dlatego nie robimy wesela zastaw się a postaw się na 100 par. chcemy tylko przyjęcie lub uroczysty obiad, zeby koszta nie były duże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra dobra ok
do posłuchaj mądrego- ja wiem że na kafe siedza sami bogacze i nikt nie ma tego typu dylematów;) te uwagi przyjmuje z przymróżeniem oka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franińska olla
tak ze 150 od osoby jest u mnie więc policz, każdy lokal ma inaczej, jedni robią też ciasta, w innych knajpach trzeba je sobie zamówić osobno gdzieś itd ale średni koszt to 100-150 od osoby za przystawki, ciepłe danie w dwóch wariantach, kawy, ciasta, napoje, to nie jest duża kasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g86r54fuj
ok. 25 osób. Ciasta, owoce i alkohol swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra dobra ok
my własnie nie będziemy zapraszali wielu gości mimo że chcielibyśmy, ale ze względu na finanse tylko konieczne minimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldośka32
150 od osoby to raczej dużo. ja w tym tym roku robie komunię w lokalu i od osoby chcą często 60-70 zł, 100 max a takie przyjęcie to się chyba od komunii niewiele różni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra dobra ok
ja sobie odłozyłam 3 tysiące, mąż ok 2 tysiecy, od rodziców weźmiemy ok 3500 bo uskładali, sprzedali meble z jednego pokoju a rodzice męża odkładali z renty do tego weźmiemy kredyt na ok 25 tysięcy na 15 lat chcieliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra dobra ok
60-70 za osobe to niewiele....kurde, ja wszędzie słyszę tak jak u koleżanki wyżej- 100-150 od osoby. pwoiem Wam zy już miałam taką myśl zebyśmy poszli sami do urzędu ze świadkami i tyle- obeszło by się bez kosztów, ale rodziny się na nas śmiertelnie poobrażają:( a mi by to nie przeszkadzało, nie mam ciśnienia na ślub na 100 fajerek. ale tak nie mozemy zrobić stąd pomysł uroczystego obiadu/małego przyjęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra dobra ok
15:44 to oczywiscie podszyw. spadaj, jak masz kasę to się ciesz, my nie mamy tyle:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra dobra ok
aha , jeszcze babcia mi dała zlote pierścionki żebym se sprzedała i dolozyla do wesela , zaniose je do lombardu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra dobra ok
hehe, oj podszywie podszywie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra dobra ok
mój brat zaczął zbierać złom żeby nam pomóc, codziennie rano o 5 wyjeżdża z wózkiem podłogowym marketowym , najwięcej nazbierał przy torach kolejowych, dużo mu zapłacili za kuchnie stare

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra dobra ok
ja co da dni ide na śmietnisko i wydłubuje ze starych sprzętów miedź , mam z tego 15 zł na tydzień i dokladam do wesela , dorobie sobie na dwa talerzyki dla gości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldośka32
podzwoń po lokalach i popytaj o koszt , nie zaznaczaj że to wesele :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×