Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak tylko pytam........

Po jakim czasie po urodzeniu dziecka wrocilyscie do pracy?

Polecane posty

Gość tak tylko pytam........

Czy 6 miesiecy po pordzie to odpowiedni czas? Czy nie za krotko? Boje sie wypasc z obiegu w pracy i dlatego chcialabym wrocic tam jak najszybciej. Jak bylo u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsnaj
Ja nie wyobrażam sobie zostawić niemowlęcia. Ale to ja. Każdy ma swoje zdanie w tej kwestii. Ja zamierzam z dziećmi być do 3 roku ich życia czyli aż nie pójdą do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tylko pytam........
asiamt----moge spytac, kto zajmowal sie dzieckiem jak wrocilas do pracy? Czy ciezko bylo Ci sie rozstac z dzieckiem? jsnaj----jezeli stac Cie na to, zeby siedziec w domu, to masz rzeczywiscie szczescie. Ja na to sobie nie moge pozwolic, nie chodzi tu o finanse, choc czesciowo tez, ale przede wszystkim o to, ze mam w pracy szanse rozwijac sie zawodowo. Postanowilismy z partnerem podzielic sie urlopem macierzynskim. Ja pierwsze pol roku, a on drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama;)
Po 3 miesiacach :(... niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdn---
gdy małą skończyla pół roku wrociłam do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tylko pytam........
taka sobie mama----czyli rozumiem, ze nie karmilas dziecka piersia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsnaj
No wypadam z obiegu-wiadomo niestety. Jednakże ja przed zajściem w ciążę przewartościowałam swój świat i to co było kiedyś dla mnie ważne dziś już nie jest. Jak dzieci będą przedszkolakami założę własną firmę i tak będę się realizować. To by się zresztą stało bez względu na fakt posiadania dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mozna niestety powiedziec ze
ani na chwile nie przestalam pracowac :( alennie moglam sobie pozwolic na urlop i zajmowanie sie tylko dzieckiem - pracuje na umowe zlecenie. Moja przyjaciolka po pol roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młodym zajmują sie babcie cały czas a do pracy wrócić było mi ciężko, ale nie tragicznie, zwłaszcza, ze macierzyński poza pierwszymi 2 miesiacami był dla mnie wspaniałaym doświadczeniem, wydarzeniem, odpoczynkiem i "zintegrowaniem" z dzieckiem nie chciało mi sie wracać z tej "laby', a i bardzo żal było mi młodego, ale, ze ma świetną opiekę to wcale nie bałam sie o niego, przynajmniej tu byłam spokojna, ze jest w doskonałych rękach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama;)
Karmilam przez 3 miesiace... pozniej przez 2 miesiace jeszcze sciagalam mleko i dostawala ale tylko raz dziennie bo za malo mleka mialam... przy zadkim sciaganiu to bylo do przewidzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tylko pytam........
czyli powrot po 6 miesiacach jest standartem u wiekszosci kobiet. jsnaj----zycze powodzenia:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsnaj
Dziękuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomidorek koktajlowy...
do pracy wrocilam jak corka miała 4 tygodnie. Oczywscie nie pracowalam po 8 godzin dzien w dzien, duzo pracowalam w domu ale musialam jezdzic do biura i byc dostepna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsnaj
Swoją drogą chore to wszystko. Moja koleżanka jest przedszkolanką. Wróciła do pracy. Zostawiła swoje dziecko z opiekunką by opiekować się dziećmi innych ludzi. Nie mówię, że to złe ale właśnie, że dziś ludzie nie mają wyjścia i czasem dochodzi do takich paradoksów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomidorek koktajlowy...
a czemu odrazu do paradoksów? przedszkolanka to zawod, praca i zarobek. Kolezanka nie opiekuje sie cudzymi dziecmi charytetywnie tylko tak zarabia na zycie. Wiec co w tym dziwnego, poprostu wraca do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
po macierzyńskim i zaległym urlopie, czyli jakieś 6miesięcy. Dzieckiem zajmuje się opiekunka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsnaj
Wraca do pracy, której sensem jest pilnowanie dzieci innych rodziców, którzy też muszą pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfadsgag
ja wróciłam w sumie po miesiącu, po dwóch tak na serio ale ja mam własną firmę i w sumie już po tygodniu siedziałam z kompem (jestem webmasterem i grafikiem), ogólnie to pakuje małego do samochodu i jadę do firmy albo pracuje w domu, mam opiekunkę do pomocy cały czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfadsgag
ale ja na ponad 2 lata przed dzieckiem zdecydowałam sie na własną firmę zeby właśnie móc pracować i opiekować sie dzieckiem, dla mnie samo siedzenie w domu to byłaby tortura ale nie posiadanie dzieci również więc chciałam to jakoś pogodzić i chyba się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomidorek koktajlowy...
ja tez sobie nie wyobrażam żeby siedzieć w domu, zwariowałabym. Kocham swoja prace, poprostu uwielbiam ją, to mój zywioł, adrenalina. Jakos udaje mi sie pogodzic prace i dziecko. Czasami pracuje 12 godzin ale czasami robie sobie wolne i jestem w domu. Różnie to bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfadsgag
no ja mam podobnie jak pomidorek a moge zapytać z kim zostawiasz dziecko i gdzie pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomidorek koktajlowy...
dziecko jest z nianią. a pracuje jako negocjator handlowy - negocjuje umowy dla swojej firmy. Jezeli wypadne z tzw. obiegu to po mnie, dlatego musialam tak szybko "wrocic" do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wróciłam jeszcze a syn ma 26 miesiecy ;) nie mialam do czego wracac a teraz nie moge znaleźć pracy i żałuje i nie - są plusy i sa minusy jak zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
avent, a dlaczego piszesz 26miesiecy a nie dwa lata? Tak z ciekawości pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgvbhjnmkl,;
po maciezynskim czyli po 5 mcach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deysyy
A ja siedze z mala 3 lata juz w domu jak sie dostanie to we wrzesniu pojdzie do przedszkola. Pracuje razem z mezem mamy wlasna firme wiec maglam sobie pozwolic na zostanie w domu. A teraz przezywam fakt ze mam wrocic do pracy bo padlo mi chyba na glowe i nie wyobrazam sobie dac malej do przedszkola ona nawet u dziadkow placze i isc do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam po macierzyńskim i urlopie, potem firma padła a teraz świruje - ja chce do pracyyy !!!! i pomyśleć że w pierwotnych założeniach miałam zamiar siedzieć z dzieckiem do 3 lat - teraz mam nadzieje że to się nie ziści :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlacvzego w miesiacach >ot tak, bez namyslu ;) nie chce mi s ie pisac, że ponad dwa lata siedze w domu, jakos źle brzmi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×