Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AdelaSerdelaMortadela

Całe życie byłam upokarzana...

Polecane posty

Gość AdelaSerdelaMortadela

To co napisała jedna z kobiet poruszyło mnie. Ponieważ ja do dziś od czasu do czasu mam problemy jak jej 8-letnia córka. Też byłam traktowana w podobny sposób, że zamknęłam się w sobie i potrafiłam tylko płakać, bo inaczej nie mogłam się bronić. Moi rodzicie nie potrafili mnie obronić, w szkole, kiedy miałam jakieś kłopoty, oni wszytsko załatwiali "polubownie", zeby nikt sie noe obraził, przez całe liceum i na poczatku studiów mieszkałam z babcią, która wiecznie wymagała, żebym była taka, jak ona chciała i robiła to , co ona chce. Kiedy dostałam sie na studia i jako pierwszej opowiedziałam o tym matce, ona zrobiła mi awanturę, że od mojej matki o takich rzeczach się musi dowiadywać,ubóstwiała mojego chłopaka, 8 lat starszego z którym byłam rok, który upokarzał mnie, poniżał, udowadniał, że jak nie on, to nikt inny mnie nie pokocha i że on jest ze mną mimo, że jestem do niczego. Kiedyś nawet usłyszałam od niego, ze bycie z taką osobą jak ja nie jest dla człowieka sukcesu, że jestem na chwilę a nie na zawsze. Kiedy go zostawiłam dla innego on śledził mnie, nękał telefonami i szantażował. Zmieniłam studia od babci usłyszałam, ze jestem głąbem i nieukiem...że jestem do niczego...miałam awantury i ciągłe upokarzanie...moi rodzice nie reagowali, aż w końcu wynajęli mi pokój i mogłam sięod niej wyprowadzić. Do dzisiaj chodzą za mną koszmary z tamtego okresu. Nie potrafię ułożyć sobie życia z drugim człowiekiem, bo nie czuję sie wartościowa, nie układa mi sie w pracy i mam kłopoty zdrowotne. Wszystko zawdzięczam osobom najbliższym... Dopiero teraz uczę sie być silna i przebojowa.... mam 27 lat...straciłam całą młodość na owoce tego jak moi bliscy nade mna pracowali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AdelaSerdelaMortadela
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd to znam
przesrane mieć toksyczną rodzinę mam toksyczną osobę w rodzinie i wiem jak to jest, takie osoby niszczą psychicznie jedyne co można zrobić to się od nich izolować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllyaaa
wybierz sie do psychologa-nikomu nie mów-naprawde ci pomoze -gwarantuje ;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kisiel102
pojebana jesteś zamiast obwiniać wszystkich dookoła powinnaś pomyśleć nad swoim zachowaniem zresztą nie dziwię się chłopakowi pewnie się puszczałaś na prawo i lewo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psiowaa
Ja też miałam podobnie i dlatego teraz za swoje dzieci oczy bym wydrapała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd to znam
kisiel, to ty jesteś pojebany autorka wg Ciebie ponosi winę za to że całe życie była tłamszona psychicznie i dzięki rodzinie ma niską samoocenę ?! jesteś chory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kisiel102
widocznie autorka zasłużyła na to że była "tłamszona psychicznie" ja rozumiem że są takie osoby które terroryzują psychicznie ale nie kurwa wszyscy dookoła ja pierdole to co jak autorka ukradnie np. zegarek i ja policja złapie toteż będzie to terroryzm psychiczny i prokuratura oraz sędzia będą się nad nią znęcać no nie przesadzajcie kurwa ewidentnie autorka chce zbudzić litość i żeby każdy ją żałował żeby mogła się poczuć lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd to znam
za to ty kisiel poczujesz się lepiej jak możesz kopnąć leżącego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AdelaSerdelaMortadela
Wiesz Kisiel, tylko ja nie pisałam o wszystkich, mam cudne rodzeństwo i wspaniałych przyjaciół, a Twoich kompleksów nie bedę leczyć ja. MAm dość swoich do wyleczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss k
Adela nie daj się. Ludzie są podli i jak widza, że ktoś im w mordę nie da za chamstwo to sobie pozwalają. Najlepiej mieć wygląd takiego co to nie zawaha się lać w pysk. U Ciebie jeszcze dochodzi pewnie to, że nie reagujesz od razu na czyjeś chamstwo i sytuacja idzie dalej ze szkodą dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss k
kisiel102 - odstosunkuj się od niej, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AdelaSerdelaMortadela
kisiel102 widocznie tak zachowuje się w stosunku do kobiet, ma tak niską samoocenę, że musi upokarzać innych, aby ją podnieść... Ja wracam do momentu, kiedy miałam 20 lat...chcę znów czuć się tak, jak powinna sie czuć 20-latka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Straszne..ja tez tak mialam
z tym ze dzisiaj mam 32 lata i tez ciezko mi sie uporac nawet z najprostrzymi problemami codziennymi. W pracy tez mam problemy, relacje z kolezankami z biora, z szefem...Bo tez czuje sie nie doceniana, gorsza od innych, zakompleksiona. Dziecinstwo tez mialam do dupy, rodzice w ogole sie mna nie zajmowali, matki nigdy nie bylo a ojciec sobie zyl w swoim swieci. Nigdy, ale to nawet jeden raz nie wstawili sie w mojej obronie. Pamietam jak kiedys jeden chlopak uderzyl mnie przy wszystkich w twarz, upokarzal, a ja balam sie powiedziec o tym w domu bo jeszcze by mi sie oberwalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×